lyssy
28-09-2008, 21:41
Ponieważ szykuję się do zasadzenia u siebie przepustnicy od Contour'a SVT (prawie jak ST200 ;) ), będę musiał zrobić coś z elementem łączącym przepływomierz z przepustnicą - standardowa przepustnica ma średnicę kołnierza wejściowego 65 mm, a ta od SVT - 70 mm. Przepływka zostaje standard z wylotem 77 mm.
Opcje widzę cztery:
- nabyć łącznik gumowy od ST200. Wady znaczne: 1) brak używek i 2) nówka kosztuje 80 ojro :wall: Odpada ;)
- naciągnąć standardowy łącznik na większą przepustnicę. Rzekomo wykonalne, ale 1) szlag może trafić gumę i 2) łącznik staje się "wąskim gardłem" układu - rozciągnie się tylko końcówka, fałdy nie... Ostateczność ;)
- złożyć łącznik z elementów "tuningowych": przepływomierz - redukcja 77/70 mm - rura aluminiowa 70 mm - łącznik 70 mm - przepustnica
- złożyć łącznik z elementów "tuningowych": przepływomierz - łącznik 77 mm - rura aluminiowa 77 mm - redukcja 77/70 mm - przepustnica
Mam zamiar skorzystać z opcji 3 lub 4. I tu pytanie do Was Wiedzących: czy lepiej zredukować średnicę łącznika od razu za przepływką (opcja 3), czy też pociągnąć większą średnicę ile się da i redukować tuż przed wejściem do przepustnicy (opcja 4)? Oczywiste, że rozwiązania różnią się pojemnością dolotu i pewnie charakterystyką przepływu. Czy to ma znaczenie? Jeśli tak - jakie? I jeszcze: czy zastąpienie karbowanego łącznika gładką rurą alu coś da? Taka niby "power rura"... :helm:
:beer:
PS. Jak ktoś ma na zbyciu gumę - łącznik od ST200 to niech da cynk :]
Opcje widzę cztery:
- nabyć łącznik gumowy od ST200. Wady znaczne: 1) brak używek i 2) nówka kosztuje 80 ojro :wall: Odpada ;)
- naciągnąć standardowy łącznik na większą przepustnicę. Rzekomo wykonalne, ale 1) szlag może trafić gumę i 2) łącznik staje się "wąskim gardłem" układu - rozciągnie się tylko końcówka, fałdy nie... Ostateczność ;)
- złożyć łącznik z elementów "tuningowych": przepływomierz - redukcja 77/70 mm - rura aluminiowa 70 mm - łącznik 70 mm - przepustnica
- złożyć łącznik z elementów "tuningowych": przepływomierz - łącznik 77 mm - rura aluminiowa 77 mm - redukcja 77/70 mm - przepustnica
Mam zamiar skorzystać z opcji 3 lub 4. I tu pytanie do Was Wiedzących: czy lepiej zredukować średnicę łącznika od razu za przepływką (opcja 3), czy też pociągnąć większą średnicę ile się da i redukować tuż przed wejściem do przepustnicy (opcja 4)? Oczywiste, że rozwiązania różnią się pojemnością dolotu i pewnie charakterystyką przepływu. Czy to ma znaczenie? Jeśli tak - jakie? I jeszcze: czy zastąpienie karbowanego łącznika gładką rurą alu coś da? Taka niby "power rura"... :helm:
:beer:
PS. Jak ktoś ma na zbyciu gumę - łącznik od ST200 to niech da cynk :]