PDA

Zobacz pełną wersję : kłopoty z sondą lambda?



3kwojcik
22-08-2005, 21:38
miałem niesprawną sondę lambda (zdanie gazownika na podstawie analizy spalin i odczytu z programu do ustawiania instalacji) wymieniłem na uniwersalną, odpaliłem autko jak się trochę nagrzało to miernikiem sprawdziłem napięcie na początku pojawiło się 0.24V ale szybko zaczęło iść w góre przy 0.35-0.36V znudziło mi się czekanie i uznałem, że sonda reaguje na to co się dzieje z silnikiem. Dzisiaj wybrałem się do gazowników aby wymienili mi pokręcany zawór na silnik krokowy i usłyszałem, że sonda nie działa prawidłowo, że mam dorobić do niej dodatkową masę. Poczytałem forum problem nie wydaje sie być trudny do rozwiązania, pytanie jest tylko takie, masę od grzałki ciągnąć, czy od masy sondy? Oraz gdzie się przyczepić z tą masą? I wreszczie, skoro na mierniku sonda zaczęła zmieniać mi wskazania, to jakim cudem może być z nią coś nie tak? I na sam koniec czy jak jest niesprawna lambda to wszyscy z silnikami krokowymi traca możliwość jazdy na gazie?

Henryk
22-08-2005, 22:43
miałem niesprawną sondę lambda (zdanie gazownika na podstawie analizy spalin i odczytu z programu do ustawiania instalacji) wymieniłem na uniwersalną, odpaliłem autko jak się trochę nagrzało to miernikiem sprawdziłem napięcie na początku pojawiło się 0.24V ale szybko zaczęło iść w góre przy 0.35-0.36V znudziło mi się czekanie i uznałem, że sonda reaguje na to co się dzieje z silnikiem. Dzisiaj wybrałem się do gazowników aby wymienili mi pokręcany zawór na silnik krokowy i usłyszałem, że sonda nie działa prawidłowo, że mam dorobić do niej dodatkową masę. Poczytałem forum problem nie wydaje sie być trudny do rozwiązania, pytanie jest tylko takie, masę od grzałki ciągnąć, czy od masy sondy? Oraz gdzie się przyczepić z tą masą? I wreszczie, skoro na mierniku sonda zaczęła zmieniać mi wskazania, to jakim cudem może być z nią coś nie tak? I na sam koniec czy jak jest niesprawna lambda to wszyscy z silnikami krokowymi traca możliwość jazdy na gazie?


Prwidłowo działająca sonda daje sygnał oscylujący w zakresie mniej więcej od0,1V do 0,9V

Fredee
22-08-2005, 22:58
więc tak..już to raz pisałem ale jeszcze raz napiszę...:) znajomy gazownik ( z rodziny..) powiedział mi kiedyś odnośnie lambdyw mondeo, ze komp sterujący silnikiem potrafi sobie wyłączyć odczytywanie z sondy jak mu się coś nie podoba....czasem zdarza sie tak właśńie przy ingerencji w złącze lambdy przez gazowników...a wyłączenie następuje przez odcięcie przez komp masy..dlatego gazownicy zalecają podpięcie dodatkowej masy..nawet jak Ci komp sterujący silnika odłączy mase to sonda nadal działa i instalacja gazowa ma z niej odczyty:) Cczy to prawda prawdziwa...hmm...gwarantuje ale tylko do bramy:) :) :)

Co do jeżdzenia na gazie z padniętą lambdą....u mnie jak padła sonda to silnik dokręcał się do 3 tys obr, potem przestawał przyspieszać. Acha - mam automat, ponoc jest sterowany lambdą....ale...mimo padniętej u mnie sondy, skrzynia nie wykazywała świrów:)

Pozdroffki
:bigok:

3kwojcik
22-08-2005, 23:30
- Prwidłowo działająca sonda daje sygnał oscylujący w zakresie mniej więcej od0,1V do 0,9V -

to wiem ale czy ona ma to robić natychmiast czy jest to rozłożone w czasie?
Dałem gnojkowi ze 3,5 tysiąca obrotów i wskazania sondy zmieniały się 23, 24,25 itd, ale nie był to przyrost na zasadzie dwie trzy sekundy i mam 0.8, 0.9V szło znacznie wolniej, czy to może być spowodowane właśnie tym brakiem masy? Zresztą za dwa - trzy dni dostanę w swoje ręce interfejs do kompa od gazu to zobacze co mi laptop pokaże, jak ta lambda żeczywiście działa. Podłącze tą dodatkową masę tylko szukam porady u kogoś kto to robił i podpowie czy dawać masę na grzałkę, co wydaje mi się bezpieczniejsze, czy też na masę samej lambdy, no i wreszcie czy wystarczy jak się byle gdzie do silnika przypnie, czy masować ją na karoserii?

pingwin
23-08-2005, 13:54
Nie wiem jak z ta masa, ale wiem jedno - jak bedziesz podlaczal to nie lutuj, bo temperatury sa tam takie, ze lut moze Ci poplynac i narobic bigosu.

Lambda powinna dzialac w sposob ciagly na zasadzie sinusoidy w zakresie jak Koledzy pisali - 0,1 - 0,9V. Najlepiej to widac na wychylowym woltomierzu. Okres takiego wahania to max kilka sekund.

Pozdrawiam!

3kwojcik
23-08-2005, 15:40
właśnie to jest dla mnie najważniejsze "kilka sekund" znaczy się coś u mnie jest nie tak bo kilka sekund to nie trwało.

Fredee
23-08-2005, 16:17
masuj gdzie masz bliżej...chodzi o to żeby nie masowało tylko kabelkiem ze sterownika, a dodatkowo jakimś innym.
Przecież silnik z karochą jest zmasowany taśmą plecionką i tak.,
Pozdroffki
:bigok:

indoman
30-08-2005, 19:31
tak z ciekawosci zapytam apropo lambdy czy komputerek gazowy bierze sygnal bezposrednio z lambdy czy jest podlaczony do jakiegos komputera z samochodu ktory przekazuje sygnal?

Fredee
30-08-2005, 21:10
tak z ciekawosci zapytam apropo lambdy czy komputerek gazowy bierze sygnal bezposrednio z lambdy czy jest podlaczony do jakiegos komputera z samochodu ktory przekazuje sygnal?
U mnie naprzykład bierze prosto z lambdy...PS. masz tajkie same kołpaki jak ja..:)