PDA

Zobacz pełną wersję : [TD MkII] jak spadaja obroty to sie przydusza



martinez98
22-12-2008, 23:01
Mam nadzieje, ze opis bedzie dosc czytelny. Chodzi o to, ze jak np. jade w korku na niskich obrotach i nagle puszcze gaz jednoczesnie wciskajac sprzeglo i obroty np. z 1300-1500 spadna do wolnych to wszystko zadrzy i minimalnie, ale denerwujaco przydusza silnik. Po wskazowce obrotow tego nie widac, ale to jakby na ulamek sekundy spadly obroty. Moze ktos sie spotkal z tym i wie co przestawic?

Juzek
23-12-2008, 20:03
Też tak mam i nie sądzę, aby to było coś szkodliwego. Jedyna rada to jak najdłuższe hamowanie silnikiem.

N2O
23-12-2008, 20:58
może szybkość spadania obrotów jest źle ustawiona.

martinez98
23-12-2008, 23:44
no tak, tylko hamowanie silnikiem w korku przy powolnej jezdzie... poza tym przy tak malej predkosci szarpie cala fura, wiec to IMO nie jest wyjscie...
A predkosc opadania... hmm moze tak, ale z wyzszych obrotow jest ok, a z nizszych jest ten problem...

Juzek
24-12-2008, 10:46
Przy hamowaniu silnikiem przy obrotach 1300 - 1500 obr/min nic nie szarpie. No chyba, że jeździsz w korku na czwórce :P

rustin
24-12-2008, 10:48
u mnie tez szarpalo jak byl zaplon opozniony

BS
24-12-2008, 10:52
a może któraś poduszka nie teges jest?

martinez98
24-12-2008, 15:56
pod skrzynia wymienialem latem...