PDA

Zobacz pełną wersję : [Tuning]Lżejsze koło zamachowe



Bachor
02-03-2009, 00:30
Witam. Stosował ktoś taki patent ? jak to się spisywało wMK2 ?? Jakie minusy i plusy tego zabiegu ??

Exodos
02-03-2009, 00:37
Miałem coś takiego w poprzednim aucie (peugeot 205 1.6 Turbo) przy ruszaniu trzeba wpierw dodać gazu a póxniej ruszać, chodzi o to że lżejsze koło zamachowe ma mniejszą energię kinetyczną, tak samo przy hamowaniu silnikiem nie ma tak że silnik ładnie sam hamuje, tylko się rozpędza, ale za to zalety, wkręcanie na obroty prawie że błyskawiczne :)

Bachor
02-03-2009, 23:27
Czyli co można powiedzieć ze taki zabieg jest ogólnie korzystny ? Więcej plusów niż minusów ?:)

Baracuda
02-03-2009, 23:56
Niestety nie... po pierwsze jest to nie bezpieczny zabieg lżejsze czyli cieńsze koło zamachowe jest pozbawione swoich wzmocnień które zostały zaprojektowane podczas jego budowy. Wiec może narobi sporo szkód . Dwa nie zawsze zadziała tak jak chcemy bo szybciej się kręci wiec czujnik może trochę zgłupieć i zalewać silnik... itp. Ogólnie nie polecam dobre ale do malucha i aut gaźnikowych jak się robi z głową.

Exodos
03-03-2009, 00:12
No i tym mocnym akcentem rezygnujemy z modernizacji flywella :)

Bachor
04-03-2009, 20:09
A dlaczego rezygnować ?? Myślałem o zdjęciu wagi o ok 30%. Oczywiście wyważyć koło, nic nie powinno zaszkodzić.

Grzesio
04-03-2009, 20:34
Tylko pamiętaj że powinno się wyważyć koło razem z wałem korbowym. Co do zdejmowania masy z koła to nie ma się czego obawiać że się je osłabi.

Bachor
04-03-2009, 20:38
A czy można włozyc koło zamachowe stoczone i przygotwoane wczesnije z 2,0 Zeteca do 1,8 ?? (ja mam wlansie silnik 1,8 ale koło miałbym z 2,0) Nie przeszkdza to w niczym ??

Exodos
05-03-2009, 11:42
A czy można włozyc koło zamachowe stoczone i przygotwoane wczesnije z 2,0 Zeteca do 1,8 ?? (ja mam wlansie silnik 1,8 ale koło miałbym z 2,0) Nie przeszkdza to w niczym ??


Tylko że co to zmieni ?

Bachor
05-03-2009, 22:36
Pytam sie czy mzoan takie cos zrobic. Bo nie wiem czy koło zamachowe od 1,8 i 2,0 sie czym rozni ? a mzoe sie niczym nie rozni ? Ile mzoan z takiego koła zdjąć ??

Bachor
06-03-2009, 19:06
i Czy jest jakas roznica miedzy kołem zamachowym DOHC (wczesniejsze silniki) a Zetec ?

maniek_
06-03-2009, 19:31
Przecież Zetec to też DOHC :)

Bachor
08-03-2009, 00:40
No taka le chodzi mi o wczesniejsza generacje z pokrywa z napisem DOHC a nie tak jak u ans Zetec. Czy to ten sam silnik ?? i rozni sie tylko pokrywa zaworów.?

digital123
08-03-2009, 12:43
No taka le chodzi mi o wczesniejsza generacje z pokrywa z napisem DOHC a nie tak jak u ans Zetec. Czy to ten sam silnik ?? i rozni sie tylko pokrywa zaworów.?

To nie jest ani nie była jakaś wcześniejsza wersja DOHC to nic innego jak w dosłownym tłumaczeniu 2 wałki rozrządu w głowicy. Zaś ZETEC to poprostu nazwa kodowa silnika i nic więcej, nie było żadnych różnic od początku produkcji aż do zmiany porywy zaworów na czarną.

Po prostu wcześniej nie umieszczali napisu ZETEC na pokrywie.

KarolRS
08-03-2009, 22:44
Zle odchudzone koło zamachowe;)
http://boardroom.wscc.co.uk/cgi-bin/ikonboard.cgi?act=ST;f=3;t=52365

Ry2y
08-03-2009, 22:53
Zle odchudzone koło zamachowe;)
http://boardroom.wscc.co.uk/cgi-bin/ikonboard.cgi?act=ST;f=3;t=52365

Normalnie jak szrapnel!

Oktan
08-03-2009, 23:03
trafne stwierdzenie, ale zapomnieliście o jednym:

coś co "wystrzeliło" w górę musi kiedyś i gdzieś spaść !!

tak więc: tuning mechaniczny -> TAK, tuning garażowy -> ZDECYDOWANE NIE !!!!

Ry2y
08-03-2009, 23:19
Jak swojego czasu byłem nałogowym widzem wyścigów na 1/4 mili, gadałem z jednym z kolesi który startował. Mówił o tym, że byli na szkoleniach w tego typu wyścigach. Na tych szkoleniach uświadomili ich, że niektóre części tak mocno stuningowanych samochodów są nawet zagrożeniem dla publiczności. Zalecali zakładanie osłon które w w razie awarii powstrzymywały odłamki. Jak widać słusznie. :)

KarolRS
09-03-2009, 08:54
coś co "wystrzeliło" w górę musi kiedyś i gdzieś spaść !!


gadałem z jednym z kolesi który startował. Mówił o tym, że byli na szkoleniach w tego typu wyścigach. Na tych szkoleniach uświadomili ich, że niektóre części tak mocno stuningowanych samochodów są nawet zagrożeniem dla publiczności. Zalecali zakładanie osłon które w w razie awarii powstrzymywały odłamki.


Pewna osoba z teamu VTG powiedziała,że jest 0.0001% szans, ale są, że urwane koło zamachowe w mocno podłubanym aucie kręcającym się na bardzo wysokie obroty jest nawet wstanie wbić się do kabiny i obciąć nogi!!

Wiadomo,że byłby to przypadek nie z tej ziemii,ale jednak prawdopodobeństwo minimalne istnieje!



tak więc: tuning mechaniczny -> TAK
jak najbardziej



tuning garażowy -> ZDECYDOWANE NIE !!!!
nie dokońca się zgodzę.

Popatrz sobie w wolnym czasie na racingforum, na użytkowników Coobcio, Berkut, Jędrek E30.

Chłopaki we własnych garażach dłubią, a Berkut jest cudotwórcą normalnie!

Ale wiadomo,że są też domorośli tunerzy, którzy powodują ogromne zagrożenie...