PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] jakby odcięcie pow. 3000 obrotów



lukpiecz
03-03-2009, 11:28
Witam,
mam pytanie czy taki objaw może być spowodowany kablami WN (świece wykluczam bo są nówka sztuka :)

W momencie kiedy chcę gwałtowniej przyspieszyć to przy ok. 2500-3000 obrotów silnik przestaje wchodzić na obroty, delikatnie poszarpując

instalka to DT GAS System sekwencja

maniek_
03-03-2009, 13:28
Kiedy ostatnio wymieniałeś filtr gazu? Ile przebiegu ma parownik? Czy dzieje się tak tylko na gazie?

lukpiecz
03-03-2009, 13:55
filtr gazu świeży
parownik ma ok. 50000 km (2,5 roku)
na benzynie chyba jest OK (choć czasami mam wrażenie, że w małym stopniu też nie przyspiesza jak trzeba)

Netoper
03-03-2009, 14:45
A byłeś na regulacji instalki? Podczas regulacji można zerknąć jak pracuje lambda i TCS.

lukpiecz
03-03-2009, 14:49
lambda OK,

pytanie czy mogą to powodować kable WN?

najbliższy warsztat od regulacji instalki mam 220 km

można w jakiś sposób sprawdzić stan kabli? (ścieżek nie mają...)

Netoper
03-03-2009, 14:54
pytanie czy mogą to powodować kable WN?
W takim przypadku co opisujesz to mało prawdopodone, ale nie da się do końca wykluczyć.
Jeśli oprócz braku wkręcania się na obroty, silnik by szarpał, nierówno pracował to zwiększa się prawdopodobieństwo że to kable mogą być. Na benie też by były podobne kłopoty.
Ja bym zaczął od regulacji instalki, mogły się mapy rozjechać, albo ciśnienie sfiksowało i przez to masz za mało gazu podawane no i silnik nie chce się wkręcać na lpg

Master_Ginio
03-03-2009, 22:29
Kolego, a powyżej tych 3 tysięcy zaczyna się zbierać już lepiej?? Bo może to instalka wymaga regulacji, ja w 2 gen miałem tak jakby paliwa brakowało(dziura w dostawie) w tym samym zakresie obrotów, a potem ciągnął, a nie wiem jak w sekwencji jest ;), ale regulacje chyba warto zrobić mi pomogło :bigok: