Zobacz pełną wersję : [MkII] Pytanie o silniczek krokowy od gazu...
Mam problem z obrotami na gazie skacza od 450-do 1200.Po jakims czasie chodzi normanie zas jak wciśnie sprzęgło to znow skacza.Na PB jest ok.Znalazłem kilka artykułów gdzie ludzie poruszali podobnre problemy
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=39238&highlight=silniczek+krokowy
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=41525&highlight=obroty
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=54081&highlight=obroty
Niby problem jest w silniczku krokowy od gazu-mam pytanie za 100pkt gdzie on sie znajduje,bądź jak wygląda czy to jest może ten sam co od benzyny co jest na kolektorze ssącym za wszelka pomoc thx
Instalacja Gazowa:
Reduktor-LOVATO RG92 ELEKTRYCZNY 88379
Elektrozawór gazowy-LOVATO EV00
Wielozawór-LOVATO 305
Obudowa wielozaworu-GZWM
Zawór Tankowania-LOVATO BC00
Zbiornik-GZWM 600*200/41,5l-05823
Inne(ukł.elektryczne) Elektronika Loveco,Emulator
jak wygląda czy to jest może ten sam co od benzyny
To jest zupełnie co innego i wygląda tak
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=593757975
Jest zamocowany na rurze między parownikiem a mikserem.
Niby problem jest w silniczku krokowy od gazu
Jak to stwierdziłeś?
Jak krokowy od LPG padaczkę zalicza to problem jest i na wysokich obrotach.
Może zacznij od sprawdzenia lambdy i regulacji instalki.
Parownik duży ma przebieg?
Heh stwierdzić nie mogę :D trochę czytałem o tym i ludzie pisali o takich problemach :D Jest tylko na małych obrotach,* na duże nie wchodziłem po 7-8 tysięcy :D*na postoju generalnie jest do bani :D Jeszcze jakieś 2 tygodnie temu to działo sie tylko z rana i to przez 2 minuty potem było ok.Na regulacji gazu byłem jakiś tydzień temu,lambda wymieniana była około pół roku temu.Autko ma na stukane 209tysiecy,24.04 minie 5 lat jak ma ta instalacja :D
Kolego raczej trzymamy sie zasad,ze nie kropkujemy i nie piszemy wulgaryzmow.Na drugi raz powstrzymaj sie,pozdrawiam Labobas
ja mam pytanie czy da się czyścić ten silnik krokowy od gazu, bo podejrzewam ze on mi się wiesza, po nocy lub dłuższym postoju nie mogę przełączyć na LPG, słychać stuk w butli gazu i stuk na filterku LPG, a z reduktora zdemontowałem elektrozawór, i mi się cholera nie przełącza. po kilku próbach przełączenia, przełączy się i po krótkich postojach też się normalnie przełącza.
Raczej zaciera się któryś elektrozawór, np. ten na filtrze. Stuk jest, czyli napięcie dostaje, ale nie ma siły dźwignąć trzpienia, który jest cały w "gnoju". Kiedy temperatura sie podniesie, "gnój" się rozpuszcza i elektrozawór zaczyna działać.
Dodano po 1 min.:
Podejzewam problem tego typu: http://www.skoda.biezanow.net/wargaz1.htm
ja mam pytanie czy da się czyścić ten silnik krokowy od gazu
Odkręcasz dwie śrubki po bokach i masz dojście do tłoczka, ale z doświadczenia wiem że czyszczenie nie pomoże, silniczek do wymiany.
Jeśli to wina silniczka, bo może być tak jak Loa pisze.
Częściej ten elektrozawór przy parowniku potrafi się wieszać mimo że słychać jego pracę.
przy parowniku srodek elektrozaworu wymontowałem, czyli nie ma co się tam już wieszać, pozostaje ten elektrozawór na filterku gazu lub silknik krokowy od gazu. Albo wielozawór na butli
Może masz od kogoś pożyczyś krokowca i wtedy będzie wiadomo gdzie szukać usterki. Albo zdejmij krokowy i śrubę zapodaj.
Wielozawór to raczej nie, bo on się nie nagrzewa od silnika, a Tobie przechodzi jak silnik trochę ciepła da.
Na jesieni miałem dwa pod rząd takie przypadki i za każdym razem krokowy to był.
podejrzewam że krokowy się po prostu zalepił, wyglądało to jak smar grafitowy tylko że zaschnięty.
szybkie pytanie czy mam to czymś przesmarować czy nie smarować tego w ogóle ??
a jeśli smarować to czym ???
a jeśli smarować to czym ???
Najlepiej niczym żeby kolejny syf się nie przylepiał.
Benzyną ekstrakcyjną wyczyść żeby suche było nielepiące, smaru/wazeliny technicznej to się ewentualnie na ten gwint daje co jest nad tłoczkiem.
smaru/wazeliny technicznej to się ewentualnie na ten gwint daje co jest nad tłoczkiem.
nie to jest ładne, znaczy ładnie pracuje. Napomiast ten tłoczek był cały zasyfiały i to go chyba blokowało :)
Napomiast ten tłoczek był cały zasyfiały i to go chyba blokowało
To go suchym rozpuszczalnikiem potraktuj tak jak wyżej pisałem, tylko nie nitro, bo potrafi szkód narobić :)
To go suchym rozpuszczalnikiem potraktuj tak jak wyżej pisałem, tylko nie nitro, bo potrafi szkód narobić Smile
za późno bo go nitro wyczyściłem :/ A co mu może narobić jak tylko samą główkę tłoczka (tą metalową) czyściłem ??
heh wy tu tak gadu gadu a może ktoś ma poradę na mój problem :P Dzisiaj zauważyłem ze na gazie fatalnie sie zbiera masakra prawie jak jakiś 20 letni opel z silnikiem diesla
*znalazłem ciekawy artykuł *
http://arbiter.pl/galeria/lovato-regeneracja
jeszcze cos takiego
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1005311.html
z tego co wyczytałem to autor miał podobne objawy co ja wiec chyba po 5 latach zmuszony będę zakupić nowy reduktor;(
heh wy tu tak gadu gadu a może ktoś ma poradę na mój problem
No ale nie napisałeś jak lambda pracuje i czy podjechałeś na regulację, o czym pisałem w pierwszym poście :)
Parowniki wytrzymują 50-100 tyś, chyba że źle traktowane to i szybciej mogą się wykończyć.
regulacja była i lambda jest ok chyba tez mi sie wydaje ze parownik kaput :D
A weż zamiast krokowego śrubę załóż jak nie będzie poprawy to parownik, a jak się poprawi to coś z krokowym czy z jego sterowaniem.
5 lat to jednak same z siebie membrany mogły zesztywnieć.
A weż zamiast krokowego śrubę załóż jak nie będzie poprawy to parownik, a jak się poprawi to coś z krokowym czy z jego sterowaniem.
5 lat to jednak same z siebie membrany mogły zesztywnieć.
heh jak śrubę :D gdzie co jak heh
heh jak śrubę
A taką :)
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=600371093
Wywalasz krokowy i ją montujesz, wtedy masz całkowicie elektronikę wywaloną i jak nie da rady ustabilizować obrotów to może koniec parownika oznaczać. Natomiast jak obroty się ustabilizują i silnik odzyska moc to coś z regulacją albo z krokowym.
A filtr gazu to masz w miarę świeży?
kamilos_sid
07-04-2009, 10:00
Ja u siebie wymieniałem membrany, prosta sprawa i dużo daje, poczytaj:
http://mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=54926&highlight=pope%B3ni%B3em
No i lipa czarodziej powiedział mi tak nie mam tego silniczka krokowego całego tylko śrubę jak kolega pisał wcześniej, a za reduktor i wstawieniem to jakiś 440 zł masakra normalnie.Czytałem trochę o regeneracji i sa podzielne zdania, sa + i - ja chyba skusze sie na zakup nowego tylko teraz mam pytanko za 100 pkt do was.Mianowicie ja posiadam taki reduktor Reduktor-LOVATO RG92 ELEKTRYCZNY 88379 a typ na allegro sprzedaje taki http://allegro.pl/item606725922_lovato_rg92_reduktor_elektronik_prom ocja.html
czy to sa takie same czy różnią sie czymś ?
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.