Zobacz pełną wersję : gasnie przy przełączeniu na gas
nie zawsze ale dosyc czesto jak silnik jest ciepły postoji chwile przestygnie i po odpaleniu na bezynie (zawsze sie odpala na bezynie) po przygazówce powyzej 1500 obr. przełancza sie na gas i jak schodzi z obrotów to czsami zejdzie do 200 "pofaluje" i jakos sie ustawi a czasem zgasnie jak odpale drugi ras przygazuje jest juz dobze w czasie jazdy niema zadnych problemów na zimnym tez niewiem gdzie szukac kable swiece sąda nowe czujniki temperatury tez nowe prosze o jakąs rade :pad: :pad: :pad:
a czy czasem te 1500 obr to nie za niska granica???
miałem kiedys podobny objaw z tym, ze u mnie przełączał sie powyzej 2000obr. po ustawieniu 2500 obr jako granicy przełaczenia rodzaju zasilania usterka ustapiła...
musze dokładnie sprawdzic przy ilu sie przełancza moze przy 2000 obr. a mozna samemu to ustawic przy jakiej predkosci ma sie przełanczac? cos w tym musi byc bo jak pozadnie przygazuje to jest dobrze
A jak jest z temperatyrą silnika. Masz czujnik temperatury przy jakiej pozwoli na przełączenie czy nie.
mareckis
03-09-2005, 12:24
Niech gazownicy raz jeszcze sprawdzą Ci próg przełączania na gaz. Jeśli to nie pomoże można poeksperymentować ze zmianą obrotów przy jakich następuje przełączanie na zasilanie lpg.
Zakładając że masz II generacje lpg, temperaturua nie miałaby nic tu do rzeczy (tylko w sekwencji przełącza sie na lpg przy określonej tempereaturze silnika). Ale,... czy na ciepłym silniku objawy sa podobne czy problem znika? Jeśli jest tak samo to patrz j.w. Jeśli problem znika sprawdziłbym jednak mocowanie/działanie czujników temperatury (jak pisałes niedawano wymienianych).
a mozna samemu to ustawic przy jakiej predkosci ma sie przełanczac? cos w tym musi byc bo jak pozadnie przygazuje to jest dobrze
nie grzeb samemu tylko jedz do gazownikow - być moze przyczyna tkwi teżw czyms innym...
A jak jest z temperatyrą silnika. Masz czujnik temperatury przy jakiej pozwoli na przełączenie czy nie.
no czujnik raczej bć musi... przewaznie jest ustawiony na pow. 40st.C
nie zawsze ale dosyc czesto jak silnik jest ciepły postoji chwile przestygnie i po odpaleniu na bezynie (zawsze sie odpala na bezynie) po przygazówce powyzej 1500 obr. przełancza sie na gas i jak schodzi z obrotów to czsami zejdzie do 200 "pofaluje" i jakos sie ustawi a czasem zgasnie jak odpale drugi ras przygazuje jest juz dobze w czasie jazdy niema zadnych problemów na zimnym tez niewiem gdzie szukac kable swiece sąda nowe czujniki temperatury tez nowe prosze o jakąs rade :pad: :pad: :pad:
Musisz jechać do gazowników - kwestia regulacji (miałem kiedyś to samo, ale mój gazownik ma trochę pojecia o tym co robi).
Tak pisał altoot nic nie grzeb sam.
Pozdrawiam.
dzieki za wszystkie odpowiedzi :beer: :beer: musze pojechac do gazownika :metal
Prawdopodobnie regulacja na emulatorze który będzie dłużej lub krócej trzymał jeszcze na paliwiezanim dojdzie gaz (jeżeli jest oczywiście)
rydzadam
05-09-2005, 23:07
Jak gaśnie ci na gorącym silniku, to poczytaj tutaj:
http://www.mondeoklubpolska.org/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=3186&postdays=0&postorder=asc&start=20
Niestety tej gumy łączącej dolot z nadkolem nie zakładałem z powrotem, bo mi się nie chciało. Ale zauważyłem przy okazji, że to gaśnięcie ciepłego silnika bardzo zależy od jakości gazu. Jak jest dobry gaz - czuć zaraz po mocy auta - to nie gaśnie, jak jakiś szajs przypadkowo zatankuję - problem powraca. Spróbuj lać tylko dobre paliwko (LPG) - BP, Shell, Orlen też jest ostatnio super i jak ci się chce, załóż gumę, którą pewnie gazownicy zdjęli i popróbuj tak pojeździć.
Powodzenia i czekam na rezultaty.
tak jak koledzy pisza gazownik pomorze -u mnie stwierdził zbyt ubogą mieszankę na biegu jalowym
rydzadam
05-09-2005, 23:34
Co do gazowników, to jak piszą koledzy - warto podjechać, ale do dobrych. Mi właśnie wzbogacili mieszankę i problem nie zniknął, pomogło tylko częściowo i nie na długo. Jak jest gorszej jakości gaz, to słabo odparowuje i dlatego mieszanka jest za uboga, bo silniczek krokowy nie zdoła nawet odpowiednio doregulować. Przy dobrym gazie pracuje wszystko optymalnie. Problem w tym, że jak gaziarze ustawią wszystko na dobrym LPG, a zatankujesz później szajs, to wtedy będzie niedomagał. I na odwrót - jak ustawią na słabym gazie, to mieszanka będzie za bogata na dobrym gazie - szkoda paliwa. Najlepiej jechać do regulacji na takim gazie, jaki będziesz przeważnie lał - domyślam się, że firmowy - polecam. Pozornie droższy, ale wydajniejszy, więc na to samo wychodzi, a i jeździ się przyjemniej.
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.