PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] kombi czy można takie sprężyny



esik_az_eso
15-04-2009, 23:28
znalazłem coś takiego:

http://www.mtuning.pl/sklep/product_info.php?products_id=1516

po -40 przód i tył w kombi czy to pociągnie standartowych amortyzatorach?

nie chcę absolutnie ingerować w zawieszenie bardziej,a taki bajer mysle ze korzystnie wplynie.

sa tego jakies minusy?

p.s wiem, że teoretycznie do -35 chodzi na standartach, ale nie wiem jak to jest w praktyce

marasol
16-04-2009, 02:28
Więc ja z doświadczenia własnego powiem, że jeżeli chodzi o wygląd auta to polecam, mam obecnie założone sprężyny -50 firmy Weitec na standardowym amortyzatorze motocrafta.Amor jest od 2 lat w Polsce ale nie wiem ile po niemcach jeździł, wiec ciężko mi powiedzieć jak długo dał rade, ale na drogach Olsztyna wytrzymały te amorki 1,5 roku. Zaraz po zajechaniu do PL było super, potem z miesiąca na miesiąc coraz gorzej. Teraz mam nowe amorki (co prawda jeszcze w piwnicy) i w przyszłym miesiącu kupuje sprężyny ale oczywiście standardowe.

Moja rada te sprężyny tak ale tylko z amorem który jest do tego przystosowany, żadna seria, pocieknął bardzo szybko.Co do innych minusów to minusem są drogi w PL ,więcej nie ma co pisać.


Pozdr.

esik_az_eso
16-04-2009, 02:53
powiedz jeszcze, tutaj widzę, że miałeś minus 50, te mają -40.
jak czytam to są przystosowane do zastosowania razem z amorami standardowymi.

kompletne zawieszenie kosztuje prawie 2,2 tysiaka co daje jakieś 30% wartosci auta i jest zabawą w kretyna. widziałem, że bodaj tuner.pl ma dokładnie takie.

zastanawiam się, że będzie sie lepiej drogi trzymał, rok temu Paolo wymienił z przodu wszystko co się dało, a z tyłu łączniki stabilizatora, teraz czas na amory bo te które teraz jeżdzą mają nalot 202K i 13 lat no chyba, że 1 właściciel w ciągu użytkowania samochodu przez pół roku coś z nimi robił.

zatem sprężyny tak sobie myślę tak, ale najpierw dokończymy zabawę z amorami z tyłu. acz Twoje zdanie bardzo się tu liczy choć zastanawiam sie czy np w niemcach nie jeździło auto wiele tysięcy kilometrów na tych amorach.

powiedz jeszcze jak odczucia w jeździcie nie za twardo?

nota bene co ile się wymienia amortyzatory?

esik_az_eso
17-04-2009, 00:24
a takie:

http://www.allegro.pl/item605798674_ford_mondeo_i_kombi_93_96_sportowe_s prezyny_40mm.html


oktawiusz mówił,że w standardowe amory mozna wsadzic max -30/-35

http://www.allegro.pl/item611690882_sportowe_sprezyny_obnizajace_mondeo_ eibach.html