PDA

Zobacz pełną wersję : Brak prądu



luck
23-03-2005, 18:10
Dziś obciach totalny, stoję na swiatłach pierwszy a tu nagle zgasł mi samochód. Co jest, brak prądu. Dobrze, że była robota w okolicy i chłopaki pomogli mnie przepchać,wielkie dzięki im. Okazało się, że spalił mi się bezpiecznik 20A w skrzynce koło akumulatora w mk1 główny prądowy. Co jest tego przyczyną? Na razie jeżdzę na drucie bardzo grubym? Ile może kosztować przegląd instalacji całej elekrtycznej?

Golden
23-03-2005, 18:26
Bezpiecznik mógł się spalić tak poprostu. Ja bym jak najszybciej wywalił ten drut i wstawił odpowiedni bezpiecznik. Jeśli go spali ponownie to wtedy bym szukał jakiejś usterki bo z tym drutem to może dużo później kosztować. Jeden bezpiecznik kosztuje max do 1zł - na stacjach benzynowych w kompletach sa po 4zł. Także ja bnym się zastanowił...

krzys-68
23-03-2005, 19:07
Bezpiecznik mógł się spalić tak poprostu. Ja bym jak najszybciej wywalił ten drut i wstawił odpowiedni bezpiecznik. Jeśli go spali ponownie to wtedy bym szukał jakiejś usterki bo z tym drutem to może dużo później kosztować. Jeden bezpiecznik kosztuje max do 1zł - na stacjach benzynowych w kompletach sa po 4zł. Także ja bnym się zastanowił...I dobrze radzisz,mozna narobic nbalaganu jeśli rzeczywiscie sie cos teraz "grzeje"

Tomi
24-03-2005, 16:29
Musi być jakaś przyczyna, że poszedł bezpiecznik - na druciku nie radzę jeździć bo można narobic bigosu i wzrosną koszty naprawy. Elektryk powinien dokładnie sprawdzić obwody, czy nie ma przeciążeń. I jak najszybciej załóż dobry bezpiecznik. 8O