PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] MkII hatchbach wygląd po wymianie sprężyn tył



robertmazi
07-05-2009, 20:54
Witam koledzy mam pytanko czy może ktoś wymieniał sprężyny na nowe w mkII hatchbacku i mógłby pokazać na zdjęciu jaki to daje efekt. W moim niby są padnięte z tyłu ale i z przodu jakiś za wysoko jest. Aha i jakby się takie zdjęcie znalazło to jakiś opis bym prosił jakie felgi i oponki z góry dzięki.

tommy77
07-05-2009, 21:22
zobacz czy nie masz amortyzatorów gazowych z przodu bo większość pakuje coś takiego a one mają tendencję podnoszenia auta. Sam zrobiłem kiedyś taki błąd. Kupiłem NK i nie dość że komfort jazdy to była porażka to auto się podniosło. Sorki ale u nas to nie ma żadnego uzasadnienia aby coś takiego zakładać. Już kiedyś była mowa o tym. A tobie może się wydawać że sprężyny są padnięte z tyłu. Uważam że sprężyny w tych autach są bardzo dobre.

robertmazi
07-05-2009, 21:31
Nie wiem jakie mam ale w czerwcu mam przegląd to sie dowiem jakie są i czy wogóle sprawne. Amyślicie że założenie nowych normalnych obniżyło by przód??

tommy77
07-05-2009, 21:43
jak ciężko się wciska przód naciskając na belkę pod maskę to masz gazowe amory. Ludzie najczęściej zmieniają przód a tył zostaje nie zmieniony. Amor gazowy jak w klapie tylnej wyciska tłoczysko w wyniku gazu pod ciśnieniem a to oznacza że jeżeli masz takie na przodzie to podnosi auto z przodu a tył sprawia wrażenie że jest oklapnięty.

Obniży przód wymiana na olejowe. Jeżeli masz gazowe to latem pędzie jeszcze wyzej bo temp i gaz sie rozpręża.

SteelRat
03-06-2009, 12:55
ech, jakas bzdura z tymi amorami, ja mam Sachsy gazowe, pieknie sycza na progach.. ale wyzej latem/nizej zima? jakies banialuki... pracuja tak samo, tylko w zimie musza sie lekko rozgrzac do pracy, chyba naturalne.