PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] Szyberdach



rekin_poznan
27-05-2009, 20:21
Mam pytanie od kilku dni przy pierwszym otwarciu po nocy najczesciej mam tak ze pare sekund jak dusze guzik to jakby silnik chodził na luzie słysze silnik ale dopiero po chwili zaskakuje i otwiera/zamyka

Co to ??

Dzis nasmarowałem szyny i te elementy ruchome a takze sikłem w tą przekładnie i ją nasmarowałem.Takze kostki wyczysciłem.Chodzi duzo żwawiej i szybciej ,a czy bedzie to miec dalej to sie okaze jutro.

Czy ktos miał podobnie? Mam nadzieje ze nie zuzyty mechanizm... bo chyba na korbe bym przerobił :nono:


Aha jak zdjac mechanizm? sa 3 torxy ktore trzymają silnik ale bałem sie ze jak to zdejme to jakis problem z linką moze byc jak to wyglada w praniu ?

Andrzej10
27-05-2009, 20:28
Aha jak zdjac mechanizm? sa 3 torxy ktore trzymają silnik ale bałem sie ze jak to zdejme to jakis problem z linką moze byc jak to wyglada w praniu ?

Odkręcasz i ściągasz w dół. Żadnych linek i innych cudów nie ma siedzi sobie na wieloklinie. Pozdrawiam

rekin_poznan
27-05-2009, 22:28
W sobote zdemontuje Silnik z przekładnią i obadam temat.Mam nadzieje ze zebatki bedą w dobrym stanie :pop: :pop: :pop: chyba nie są z plastiku?? :zaklopotanie: :zaklopotanie: :zaklopotanie: :zaklopotanie: :zaklopotanie: :zaklopotanie:

rc23
27-05-2009, 22:40
może to bedzie pomocne

http://www.corrado.com.pl/warsztat/szyberdach/szyberdach.htm

rekin_poznan
30-05-2009, 20:16
Nasmarowany mechanizm z trybami,prowadzenia szybra.Smiga ze az miło :hehe: