PDA

Zobacz pełną wersję : [TD MkII] Jakie zachowanie 1.8 TD przy niskim ciśnieniu spręż



Raftik
02-06-2009, 13:35
Witam



Dzisiaj byłem z kolegą u magików żeby zmierzyli mu ciśnienie sprężania na cylindrach w jego MDO MKII 1.8TD z 99r i co się okazało, że ma na każdym cylindrze 26 bar na ciepłym silniku, masakra " złapaliśmy się oboje za głowę, bo przecież to nie powinno już jechać" i teraz moje pytanie w imieniu kolesia ale sam też jestem ciekaw, jak silnik by się zachowywał przy tak niskim ciśnieniu ?

Dodam, że:
- silnik pali rano po nocy po 4 no może 6 obrotach rozrusznika za pierwszym grzaniem świec,
- jak ciepły to może jeden obrót zrobi rozrusznik i już pali,
- przejechałem się z nim i auto ładnie przyspiesza,
- nie kopci ani na niebiesko, ani na biało, ani na czarno nawet przy ostrym przyspieszaniu sprawdzone bo jechałem swoim za nim,
- chodzi równo na wolnych obrotach jak i w czasie jazdy,
- koleś twierdzi, że w trasie pali mu 6,5 litra przy prędkościach rzędu 100-130 km/h a ile po mieście nie spytałem,
- po odkręceniu korka wlewu oleju nie widać spalin, jest lekki podmuch powietrza ale bez spalin, no może tyci tyci a może to para bo silnik był gorący.

I teraz nasze z kolegą podejrzenia padają na zepsuty manometr którym mierzył mechanik ciśnienie, czy ktoś doświadczony może po tych danych jakie podałem stwierdzić czy faktycznie może mieć tak słabą kompresję ?

Bardzo proszę o pilną odpowiedź bo koleś w desperacji chce już sprzedać mondka :(

krzil
02-06-2009, 14:05
A mierzyli raz, czy powtórzyli próbę??
Powinni zrobić powtórzenie.

U mnie wyszło teoretycznie 30, 28, 25.5, 28 i autko pali tak jak opisałeś.

Mi mechanik powiedział, że jak bym miał taką kompresję jak na wyniku to auto zapalałoby jak parowóz - tzn z rozbiegiem (powoli wkręcało by się na obroty). Proponuję ponowić pomiar u innego magika.

Raftik
02-06-2009, 14:12
tylko raz :( każdy cylinder pokolei.

Dodano po 3 min.:

najgorsze, że jechaliśmy 70 km żeby to zrobić ponieważ w mojej okolicy mechanicy mają w d... klienta i wszędzie mówią, że nie mają czasu na takie tematy.

krzil
02-06-2009, 14:12
tylko raz Sad każdy cylinder pokolei.

Niech zrobi na zimnym i najlepiej jak mu wyjdą jaja niech zrobi próbę olejową.

Raftik
02-06-2009, 14:15
no właśnie bez próby olejowej zrobił a słyszałem kiedyś o takiej próbie jak wychodzą niskie ciśnienia, ale bez jaj kolego czy auto by tak się zachowywało jak opisałem wyżej jakby na każdym cylindrze i na dodatek na ciepłym było 26, 26, 26, 26 ?

krzil
02-06-2009, 14:23
Teoretycznie graniczne ciśnienie to... Bądź tu mądry i pisz wiersze - jedni mówią 25 inni 28.

Bez pomiaru na zimno i próby olejowej ciężko coś powiedzieć. Niby jak sprężanie wyrównane to nawet przy 24 będzie się zachowywał dobrze.

Jest jeszcze pytanie jak w zimie pali. Mój silniczek zachowuje się prawie identycznie, z tą różnicą, że jak mu gwałtownie depnę to lekko czarno za mną się robi - i ja to widzę w lusterku. Troszkę mnie to wpienia, bo jest tak od momentu jak zostawiłem autko na noc u diagnosty. Pewnie co pokręcił...
... a w zimie zapalił przy -23 po 30 s. kręcenia. do -18 po 3-4 obrotach wału.

Raftik
02-06-2009, 14:43
Pytałem kolesia więc w zimie palił po pierwszym grzaniu świec i 3-4 sekundy kręcenia, jego auto przy przygazowaniu nie kopci.

Dodano po 5 min.:


... a w zimie zapalił przy -23 po 30 s. kręcenia. do -18 po 3-4 obrotach wału.


czyli teoretycznie to ciśnienie które podałeś nijak się ma do zachowania auta tak jak u mojego kolegi.

krzil
02-06-2009, 14:49
No to jeździć...
a w międzyczasie poszukać kogoś, kto zrobi pomiar i próbę.
Ja mam zamiar też to zrobić, ale najpierw muszę wymienić rozrząd... bo może być niezbyt fachowo przez poprzedni warsztat wymieniony - a mam na nim dopiero 20 kkm przelatane.

Niech kumpel sprawdzi zawory, często zdarza się w tych modelach, że podpierają wydechowe i wtedy nie trzyma kompresji - ale to też wyjdzie pośrednio w trakcie próby olejowej

Dodano po 1 min.:

Przypuszczam, że moje pierwsze pomiary też są do bani.

Dodano po 2 min.:


czyli teoretycznie to ciśnienie które podałeś nijak się ma do zachowania auta tak jak u mojego kolegi.

Albo wartość pomiaru do rzeczywistości.
Bez powtórki ni dy rydy.

wilu117
02-06-2009, 16:17
Witam



Dzisiaj byłem z kolegą u magików żeby zmierzyli mu ciśnienie sprężania na cylindrach w jego MDO MKII 1.8TD z 99r i co się okazało, że ma na każdym cylindrze 26 bar na ciepłym silniku, masakra " złapaliśmy się oboje za głowę, bo przecież to nie powinno już jechać" i teraz moje pytanie w imieniu kolesia ale sam też jestem ciekaw, jak silnik by się zachowywał przy tak niskim ciśnieniu ?

Dodam, że:
- silnik pali rano po nocy po 4 no może 6 obrotach rozrusznika za pierwszym grzaniem świec,
- jak ciepły to może jeden obrót zrobi rozrusznik i już pali,
- przejechałem się z nim i auto ładnie przyspiesza,
- nie kopci ani na niebiesko, ani na biało, ani na czarno nawet przy ostrym przyspieszaniu sprawdzone bo jechałem swoim za nim,
- chodzi równo na wolnych obrotach jak i w czasie jazdy,
- koleś twierdzi, że w trasie pali mu 6,5 litra przy prędkościach rzędu 100-130 km/h a ile po mieście nie spytałem,
- po odkręceniu korka wlewu oleju nie widać spalin, jest lekki podmuch powietrza ale bez spalin, no może tyci tyci a może to para bo silnik był gorący.

I teraz nasze z kolegą podejrzenia padają na zepsuty manometr którym mierzył mechanik ciśnienie, czy ktoś doświadczony może po tych danych jakie podałem stwierdzić czy faktycznie może mieć tak słabą kompresję ?

Bardzo proszę o pilną odpowiedź bo koleś w desperacji chce już sprzedać mondka :(


Nie rozumiem sensu tego. Jeżeli auto zachowuje się tak jak opisałeś to po co się w ogóle czymś przejmować i szukać dziury w całym skoro jest ok. Jeździć i tyle. Dla przykładu jeszcze powiem, że ja wymieniałem silnik z powodu braku ciśnienia. A było 26,26,26,24. Odpalanie zimnego silnika to był prawie cud a ciepły palił ledwo ledwo. Granica ciśnienia da tego silnika to 28 tak mi powiedzieli w warsztacie który diagnozował usterkę. Wygląda więc na to że ktoś wam to mdo źle mierzył.

buko
02-06-2009, 16:26
Aż takim znawcą nie jestem ale te pomiary mają się nijak do opisywanej przez Ciebie pracy silnika, wg mnie to pomiar nie do końca prawdomówny.
Jak kolega miał niskie cisnienie (nie pamiętam dokładnie ile ale chyba 3x26 i 28) auto słabo śmigało, a odpalenie ciepłego silnika graniczyło z cudem, na zimnym jakoś palił

Raftik
02-06-2009, 19:39
Nie rozumiem sensu tego. Jeżeli auto zachowuje się tak jak opisałeś to po co się w ogóle czymś przejmować i szukać dziury w całym skoro jest ok. Jeździć i tyle.


Wiesz chciał wydać kasę i sprawdzić czy ma w dobrej kondycji silnik, ja sam też myślę o sprawdzeniu kompresji u siebie z ciekawości a silnik mi chodzi również ładnie.

kamien33
02-06-2009, 21:06
Witam. Dużo zależy od kondycji akumulatora i rozrusznika . Chodzi o prędkość obrotową silnika przy pomiarze ciśnienia . Nie pamiętam jakie powinny być minimalne obroty . :niewiem:

Raftik
02-06-2009, 22:47
Witam. Dużo zależy od kondycji akumulatora i rozrusznika . Chodzi o prędkość obrotową silnika przy pomiarze ciśnienia . Nie pamiętam jakie powinny być minimalne obroty . :niewiem:

No właśnie faktycznie zapomnieliśmy o rozruszniku, akumulator ma nowy ale mieliśmy porównanie do jakiegoś VW którego tam odpalali i jakoś MDO wolniej kręciło przy pomiarze ciśnień.

BS
03-06-2009, 09:09
Mdo kręci stosunkowo wolno bo ma stałomagnesowy i małowydajny rozrusznik ;). Manometr był wkręcany w gniazdo świecy/wtrysku czy może tylko go dociskali łapą? Jeżeli to drugie to od razu mogę powiedzieć że pomiar niewiarygodny. A jeżeli auto odpalało w zimie to znaczy że nie ma się czym martwić i jeździć dalej. Jak zdechnie to kupi drugi motor-remontować się raczej nie opłaca... chyba, ze ktoś bardzo chce...

Raftik
03-06-2009, 14:53
Manometr był wkręcany w gniazdo świecy/wtrysku czy może tylko go dociskali łapą?


Manometr był wkręcany, gościu miał jakiś wybebeszony wtryskiwacz i w niego wkręcał manometr a wtryskiwacz oczywiście w miejsce wtrysków

BS
03-06-2009, 15:17
No i jeszcze jedno-pamiętaj że problemy z kompresją mogą być także z powodu złych luzów zaworowych ;)

N2O
03-06-2009, 18:36
Nie rozumiem po co sprawdzać kompresję jeśli silnik odpala, jeździ i nic się nie dzieje?
Sprawdzanie kompresji należy wykonywać tylko gdy są jakieś problemy z prawidłową pracą silnika.