PDA

Zobacz pełną wersję : [TD MkII] Wtrysk sterujący



Kamil_ck
14-06-2009, 14:38
Mam taki problem a mianowicie ostatnio mechanik powiedział mi że mam wyjechaną już pompę, a według mnie to nie pompa tylko coś innego.
Auto nie ma jeszcze takiego kopa jak powinno mieć, ma o wiele lepszego niż na początku. Wszystko sprawdziłem booster i reszta jest ok korektor kąta wtrysku tryka. Jednak już przyzwyczaiłem się że to tylko 90km i nie będzie wyrywać z siedzenia ale kopci jak mu gniotę :wall: booster ustawiłem tak że odczuwam przyspieszenie i jest tak:
na 1 pedał stopniowo do dechy i nic nie kopci( czasem małego bączka)
na 2 jak już chcę szybciej ruszyć i zebrać się to kopci na czarno
na 3 czasem coś poleci ale już nie tak jak na 2
na 5 nic.
Egr mam zaślepiony
ostatnio wyczytałęm żeby odpiąć wtrysk sterujący i sprawdzić czy będzie się coś działo. Więc odpiłem zapliłem i silnik pracuje równiutko tak samo jak z podpiętym wtryskiem. Czy to wskazuje na to że on wyzionął ducha?
Da go się może sprawdzić jakoś jeszcze we własnym zakresie w domowym garażu?
i jeszcze jedno pytanko co zrobić żeby oczyścić tą 2 z tego kopcenia? :(

ryszinho
14-06-2009, 15:55
Więc odpiłem zapliłem i silnik pracuje równiutko tak samo jak z podpiętym wtryskiem. Czy to wskazuje na to że on wyzionął ducha?

U mnei ejst tak smo i wydaje mi się że jak masz dobrze zapłon ustawiony to na wolnych obrotach atak powinno byc.

Sprawdza się go na wyłączonym silniku-miernik w rękę i mierzysz rezystancję. Niestety nei pamiętam jak powinna być ale chyba cos koło 100 Ohm.

Kopcenie w dieslu takiego typu jest raczej normalne. Jak nie masz cłego zderzaka z tyłu okopconego az po klape to jest OK :bigok:

Kamil_ck
14-06-2009, 18:21
nie jest ok bo inne nie kopca heh a mnie jakiś tam bak nie zraża tylko po prostu jak w wydechu ida te dwie rurki to z nich leci non stop czarny dym

ryszinho
14-06-2009, 19:23
nie jest ok bo inne nie kopca

Łoj.......bys sie zdziwił :bigok:

No ale z Twpjego opisu wynika że non stop nie. Ile Tobie pali?

Lewar
14-06-2009, 19:29
Na wolnych obrotach moze nie byc slychac zadnej roznicy po odpieciu wtrysku sterujacego ale odczujesz roznice dodajac gazu (walic bedzie jakby panewki poszly albo jakie inne spalanie stukowe bylo-nie wiem do czego to porownac). Z dymieniem mam podobnie :) Ostatnio jechalem za zona i lekkie baki puszczal przy przyspieszaniu zwlaszcza na 2 i 3 biegu.

krzil
14-06-2009, 20:42
U mnie po odpięciu wtyczki od wtrysku z kontrolą wzniosu iglicy, na wolnych obrotach silnik pracuje jak... URSUS MkI i kopci na siwo.

Kamil_ck
14-06-2009, 22:19
no właśnie ja czytałem że jak nie ma różnicy to wtrysk padł. Co o tej teorii sądzicie?

a co do tego kopcenia to naprawde to nie są bąki tylko idzie cały czas czarny dym tak jak z komina heh jak by to opisać, czasem mam wrażenie że jak by czasem się jakaś dawka zbierała w silniku i w tedy nie została spalona i to wyrzuca w wydech.

ostatnio jak sprawdzałem jakieś 2 tyg temu spalił 6.6 albo 6.7 cos takiego. Tylko ze ja znowu mam ciężką nogę i dużo w tym okresie na klimie chodził.

ryszinho
14-06-2009, 22:45
no właśnie ja czytałem że jak nie ma różnicy to wtrysk padł. Co o tej teorii sądzicie?

Ja sądze że jest błędna.....dlaczegóż niby po dobrej pracy silnika (jest dobra przy podpietym jak i odpiętym wtrysku) mozna stwierdzić że ten wtrysk padł.

Ten czujnik steruje wraz z innymi czujnikami korektorem kata wtrysku i jezeli zapłon jest dobrze ustawiony i silnik rozgrzany to nie powinien on powodowac zadnej zmiany.

Dodano po 1 min.:


ostatnio jak sprawdzałem jakieś 2 tyg temu spalił 6.6 albo 6.7 cos takiego. Tylko ze ja znowu mam ciężką nogę i dużo w tym okresie na klimie chodził.

Tey....to rzeczywiście masz ciężko noge jak ja takiego wyniku nigdy nie osiągnąłem a tak to palimój cały czas 10-11 więc nie szukaj problemów tylko jeździj i się ciesz że nic sie nie dzieje. Te Twoje kopcenie jest neimozliwe przy tak śmiesnzym spalaniu. Co innego u mnie.......jeżdżę bez klimy :bigok: i nei mam jak to nazwałes ciężkiej nogi.....

Kamil_ck
14-06-2009, 22:48
no właśnie zapłon mam bardzo bardzo przyspieszony gdyż na tyn normalnym dobrym ustawieniu nie chcial odpalać i mechanior mój powiedział że to właśnie jest oznaka śmierci pompy i żeby jeździć dopóki nie stanie


dla mnie to też dużo bo w brata a4 zamknąłem się w 5.4 heh ale to iny silnik w sumie.
Ty pewnie dużo po mieście jeździsz co? ja kilka razy w tyg tylko zależy od potrzeby tak to cały czas e7

ryszinho
14-06-2009, 22:51
Ty pewnie dużo po mieście jeździsz co?

Nom cały czas ale na trasie jak jechałem poznan-praga-poznan to miałem 6,9 . mój rekord.......

Kamil_ck
14-06-2009, 22:54
to dobrze moj pewnie po mieście tez 10 połknie
a to kopcenie to naprawde mnie już wpija w ziemie:( czasem jak ruszam miedzy ludzmi czy znajomymi to na tej 2 jak przycisne to aż wstydz bo taki tuman wielki dymu za mną zostaje
jak bym się jeszcze tylko tego pozbył to byłbym szczęśliwy he

ryszinho
14-06-2009, 22:56
No ale zrozum-dajesz gazu co nie, i dajesz zawsze więcej niz jest potrzebne i ta własnie idzie na tzw. przepał czyli mieszanka jest zbyt bogata i wynikiem reakcji takiej jest wegiel czyli sadza jaka zostaje za tobą. Dawaj delikatnie gazu, więcej wyczucia a pozbedziesz sie dymaki za Toba :bigok:

Kamil_ck
14-06-2009, 23:01
ale wczensiej jak mialem mk z 98 taki sam silnik i moglem do dechy gnisci i nawet bąka nie zostawił za soba a miał odejście że nie wiem

ryszinho
14-06-2009, 23:09
To teraz masz z którego roku? Ja też bym chciał żeby mój nie dymił. A że tak zapytam to po co go zmieniałeś?

Kamil_ck
14-06-2009, 23:23
z 99
bo kupiec się trafił i dobrze zapłacił i troszke zarobiłem :)
no i miał mały defekt bo był po gradobiciu
teraz żałuje że go nie zostawiłem:( Kolor miał taki jak policja w tajniakach jeździła heh wszyscy jak na drodze ujrzeli to momentalnie tyle ile na znakach jada :D

luker
15-06-2009, 19:28
przerabiałem ostatnio uszkodzony wtrysk sterujacy, objawem byla przerywana praca silnika bez wzgledu na temperature(przerywanie pracy korektora kata wtrysku z powodu uszkodzonego wtrysku sterujacego), probram z rozruchem, i duuuuzo bialego dymu.
po wymianie jak reka odjal a czarny dymek czasem tez pojdzie jak mu sie cos nie spodoba ale to rzadkosc i tu winilbym koncowki wtryskow.

Kamil_ck
16-06-2009, 23:52
muszę je sprawdzic ale nie mam ostatnio na mojego mondziaka czasu :(

Raftik
17-06-2009, 09:18
EGR zaślepić kolego, też mi kopcił przy gazowaniu nawet niewielkim a wymieniłem końcówki wtrysków zresztą lista wymienionych części była długa i dalej kopcił mocno i wkońcu zaślepiłem EGR (recylkulator spalin) i nie kopci :) polecam sprawdzić tą opcję.

Kamil_ck
17-06-2009, 17:27
EGR już chyba od 2 lat zaślepiony he
dzisiaj jak odpaliłem zauważyłem że po całej nocy na dworze kopci niecałą min. na taki jasny czarny kolor coś wpada w szary oleju nie bierze nić a jeśli już to znikome ilości. pochodzi tak chwilke i kopcenie ustaje potem nie ma tego problemu. Jeszcze dodam że jak odpale rano to przez chwile chodzi tak jakby kazdy tłok w inną mańke chodził. Po chwili sie wyrównują i chodzi równo i włąsnie nie wiem czy to od tego wtrysku sterującego?

Raftik
17-06-2009, 19:07
EGR już chyba od 2 lat zaślepiony he

ups przepraszam nie zuważyłem powyżej ...

mi to jeszcze zakrawa na korektor kąta wtrysku jeżeli po odpaleniu tak szaleje, czy sprawdzony?

ryszinho
17-06-2009, 20:20
po całej nocy na dworze kopci niecałą min. na taki jasny czarny kolor coś wpada w szary


jak odpale rano to przez chwile chodzi tak jakby kazdy tłok w inną mańke chodził. Po chwili sie wyrównują i chodzi równo

Ja mam identycznie i nie wiem dlaczego tak jest :niewiem:

Kamil_ck
17-06-2009, 20:54
korektor tryka więc chyba dobry

krzil
17-06-2009, 20:56
Proponuję sprawdzić ustawienie zapłonu. Mi mechanior ocenił, że mam zbytnio przyspieszony zapłon, a stało się to jak był poprzednio wymieniany rozrząd. I wymiana rozrządu po 20 kkm mnie czeka. :wall: :wall:
Objawy podobne jak u was.

ryszinho
17-06-2009, 22:05
Nom ja własnie u siebie poprawiałem zapłon na blokady i po tym wysżło takie cuś ale odpala ładnie jedynie na początku niestabilnie pracuje.

krzil
18-06-2009, 08:09
Tak jest, ale w MkII na "fasolkach" musi być idealnie ustawiony tak jak fabryka każe, bo fabrycznie silnik ma już przyspieszony zapłon a impulsator go koryguje do odpowiedniej wartości.
Jak ktoś nieumiejętnie wymieniał rozrząd - nawet na blokady, to aby założyć dobrze pasek poluzowuje się lekko śruby koła na pompie i wtedy to badziewie się przestawia. Tak niestety zrobili u mnie i teraz rano jak odpalę to mam siwo-białego, gryzącego dymka.

W MkI na pompie można było przyspieszać zapłon a w naszych autkach jak jest sprawny impulsator i nie ma jaj z kompresją to tego nie powinno się robić.

ryszinho
18-06-2009, 20:42
Nom własnie ja poprawiałem na blokady bo jakis pacan zapomniał chyba o tym ze te sruby sie poluzowuje do nowego paska i poprawia kółko.......i po tym tak odpala.

Kamil_ck
18-06-2009, 22:33
ja zaplon mam ostro rpzyspieszony bo na takim samochod jedynie odpala. Mechanik pow ze pompa poszła ale kazał jeździć tak dopóki nie stanie.
Mechanika oceniam na dobrego zna się dobrze na fordach