PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] SATC nie dziala



kanathea
02-07-2009, 11:19
Witam

Moim problemem w te upalne dni jest fakt, ze ustrojstwo zwane klima nie lata. Z tego co udalo mi sie namierzyc:

*Przekaznik za schowkiem cyka.
*Nawiewy w pelni sprawne.
*Self-test wywala kod 62
*Po cyknieciu przekaznika, nie czuc obciazenia silnika.
*Wentylator na chlodnicy klimy, sie nie odzywa.
*Po wypieciu dwoch eliptycznych kostek zaraz za obudowa filtra
powietrza i przekreceniu na zaplon oba wentyle startuja.

Bezpieczniki pod deska rozdzielcza nie przepalone. Ktos ma jakies pomysly?

Speedo
02-07-2009, 12:54
wyglada jakbys nie mial czynnika w ukladzie

Wit
02-07-2009, 13:07
wyglada jakbys nie mial czynnika w ukladzie
albo przekaźnik niebieski w skrzynce pod maską nie banglał

niedzwiedz
02-07-2009, 14:37
ale jaki przekaźnik Ci cyka? To chyba tylko sprezarka cyka?

kanathea
02-07-2009, 14:43
ale jaki przekaźnik Ci cyka? To chyba tylko sprezarka cyka?

Ten za schowkiem po stronie pasozyta.

niedzwiedz
02-07-2009, 14:48
nigdy nie slyszalem, zeby on cykal. Myslalem, ze tylko kompresor cyka

kanathea
02-07-2009, 16:01
Efekt prac - niepowodzenie

Rozebralem deske, dobralem sie do panelu SACT przeczyscilem wszystkie styki. Ta czujke nad regulacja lusterek tez, wentylatorek smiga a klima dalej nie lata. Sprezarka sie nie wlacza, wentylator na chlodnicy rowniez.

niedzwiedz
02-07-2009, 16:08
sprawdz ilosc czynnika

kanathea
02-07-2009, 16:55
wyglada jakbys nie mial czynnika w ukladzie
sprawdz ilosc czynnika

Czynnika brak (w tym momencie).
Po rozszczelnieniu zaworow bylo krotkie psst po czym nastala cisza.

kanathea
04-07-2009, 13:04
Dodatkowo, nieszczelna chlodnica klimatyzacji.

Netoper
05-07-2009, 20:41
No to nie dziwota że sprężarka nie startuje...

iron1988
02-08-2009, 15:01
witam
u mnie takie same objawy jak u kanathea, wiem ze na 100% mam przewody rabniete bo da sie je zwyczajnie wyjac, pytanie tylko czy wymiana przewodow i nabicie wystarczy, czy trzebabedzie cos jeszcze dzialac z tym?

A co do przewodow to mam pytanie, bo w moich sa obciete koncowki (nie mam pojecia co poprzedni wlasciciel tam kombinowal, mnie zapewnial ze wystarczy nabic). Czy jest jakis inny sposob odlaczenia przewodów klimy niz obcinanie ich? Postaram sie zrobic zdjecia i wrzucic tutaj.