PDA

Zobacz pełną wersję : [TD MkII] Obroty szaleją nadal ciągle gaśnie



Kamil_ck
05-07-2009, 17:33
Znowu ten problem obroty nie spadają jak się jeździ poza miastem a jak już dzisiaj wjechałem to myślałemn że nie wyjade. Co drugie ronto moj klekot zdycha.
Silniczek był robiony.
Obroty teraz podkręciłem w granice 900-950
Usterka oibjawia się tym że jak dodam gazu i puszcze nagle np jak to przy swiatłąch silnik zaczyna telepać i obroty sapadają na 500 i zdycha. Nawet już jak na postoju doda się gazu leciutko jakies 100 obr wiecej i puści silnik od razu gaśnie co rpzedstawia filmik?
http://www.youtube.com/user/kamil902#play/all/uploads-all/0/hXxcHcvLeNo

zaś linka od silniczka pracuje tak:

http://www.youtube.com/user/kamil902


co to może być.
Filtr paliwa czysty pompka nowa węże wymienione, zaworek zwrtony wstawuony. Dodam jeszcze że jak go tak zadusi to nie chce odpalić dopiero jak wcisnę jakies 3 razy pompke odpala od razu.
Cos takiego jak by ciśnienie z chodziło.
Czy to oznaka śmierci pompy? :wall:

ryszinho
05-07-2009, 20:09
Widać że u Ciebie cos nie teges ten silniczek podciaga ta linkę. Chodzi mi o to że najpierw popuszcza a dopiero później podciąga a to normalka nie jest mi sie zdaje....:jezyk1: więc ten silniczek troche moze pogłebiac problem ale chyba pompa umarłą jeśli po takowym zgaszeniu trudno go odpalic. No chyba ze gdzies dziwnym trafem łapie powietrze pompa choc to mało prawdopodobne.

rekin_poznan
05-07-2009, 20:28
Strasznie klekocze ten TD JAk traktor :nono:

Mariles
05-07-2009, 22:58
Nie dostaje paliwa.Spróbuj przedmuchać przewód paliwowy od filtra do zbiornika (zdejmij go z filtra i dmuchaj w stronę zbiornika.Potem odpowietrzyć i jechać.
Miałem ten sam efekt jak mi przytkało przewód ssący.Generalnie czym mniejsze opory przepływu na rurociągu ssącym tym lepiej.Być może,że przygniećina jest też rurka ssąca, ale to mał prawdopodobne.

Leszek

Kamil_ck
06-07-2009, 02:49
dzięki jutro jeszcze sprawdze.
A silniczek normalnie rechota. Kręciłem telefonem to może tak sciąga mikrofon.

W każdym bądź razie chyba się i tak umówić muszę pompiarzem

buko
06-07-2009, 11:14
Bardzo możliwe że już pompa nie trzyma ciśnienia a to już nie mały wydatek, sprawdź może najpierw to co Ci koledzy podpowiadają- jak nie pomoże to do pompiarza...

wojpet
06-07-2009, 14:45
Zobacz moj temat http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=65226 ,moze mamy wspolny mianownik tego problemu.U mnie z ta roznica ze nie gasnie.Sprobuj przytrzymac reka dzwignie wyprzedzenia wtrysku tak ,aby linka nie popuszczala jej w lewo.U mnie przy takim przytrzymaniu nie ma spadku obortow i telepki-W moim klekocie stalo sie to nagle wiec nie ma mowy o przypadku.Chodzi mi po glowie jeszcze jedna przyczyna a mianowicie nalalem ropki na "taniej stacji" ,ale to co nalalem to nie do konca ON ,bo i zapach jest starych plackow i nie widzie czarnej chmury na autostradzie gdy mam gaz w podlodze a zawsze ja widzialem.W prawdzie w reflektorach innych aut widze dym ,to jednak nie jest on czarny.Auto nie bierze oleju...

Btw: Czy moge wykozystac Twoje video do przedstawinia tematu na innych forach ? Do zludzenia przypomina moj problem!

Kamil_ck
06-07-2009, 15:10
możesz:)
ja dzisiaj u pompiarza byłem no i po pompie do tego jeszcze łapie gdzieś w ukłądzie powietrze, Pompkę niepotrzebnie wymieniałem. Jak uda mi sie w tyg wyjąć pompe to bedzie zrobiona jak nie to w przyszłym.

Mariles
06-07-2009, 17:07
Chłopie pompiarz cię naciąga.Jeżeli łapie gdzieś powietrze to najpierw to usuń.Przecież piszesz i widać to na filmie,że silnik pracuje równo.Dopiero gdy potrzebuje więcej paliwa to zdycha.Jeżeli masz ochotę to podłącz bezpośrednio paliwo dodatkowym wężykiem,może być z plastikowej butelki,na ssanie pompy wtryskowej i jeżeli będzie się zachowywał tak samo to wtedy ruszaj pompę wtryskową.
Ja w nakrętkę od butelki wkleiłem metalową rurkę na nią zakładam wężyk gumowy,podłączam do pompy i wieszam butelkę jak kroplówkę na pokrywie silnika.Pamiętaj zrobić dziurę z drugiej strony butelki co by jej nie zassało.Mój Mondek jak widzi taką kroplowkę to od razu mu się poprawia.Po próbach butelkę wywalam a nakrętkę zostawiam na zaś.
Leszek

Kamil_ck
06-07-2009, 19:13
robiłem już tak. Samochód zapala od razu ale jak mi się doda gazu i puści to zdycha. A nieszczelności to sam nie znajde. Od tego jest pompiarz. Będzie sprawdzął wszystko i nieszczelność tez usunie. Sam mi to powiedział.
Zebym wiedział jak znaleść to bym sam znalazł i samą pompe mu zawiózł ale raczej nie znajdę