Dziwny problem - ładowanie

[Lucas29]

Stało sie coś dziwnego, 4 dni temu padł aku robił się aż gorący. Ładowanie sprawdzone 13,1 czyli altek nie ładuje. Zmiana na aku z drugiego auta i na drugi dzien po ok 6-7 godzinach akumulator drugi pada nie chce odpalić. Całą nocke się ładuje akumulator już mam kupić nowy altek a tu następnego dnia odkręcam aku żeby znowy w nocy go ładować w dzień jakoś wytrzymał. A tu na prostowniku że naładowany na full?!?!?! Dziś byłem u speca elekrika ładowanko 14,5- 14,7 czyli ok. O co chodzi? czemu wcześniej nie ładował a teraz się naprawił. Jak tak to pare paczek zaoszczędzonych. Akle czy znów coś się nie zacznie dziać? Miał tak ktoś? Zaznaczem że autko słuzy jako taxi



Temat rozszerzyłem

[Andrzej10]

Możliwe że szczotki się zawiesiły a teraz już ruszyły ponownie. Pozdrawiam

[kinek]

Tak jak Andrzej10 napisał najprawdopodobniej zawieszają się szczotki lub regulator napięcia się skończył

[Krzychu32]

Miałem podobnie tylko u mnie ładowanie było za duże ,a po zgaszeniu auta ,bądź porządnym przy gazowaniu wszystko wracało do normy i było w porządku nawet parę dni ,po czym usterka wracała.Jako że mnie to denerwowało bo podczas usterki zaczynał samochód poszarpywać no i szkoda było mi nowego aku to wyjąłem altka i wymieniłem szczotki i regulator napięcia ,póki co odpukać jest OK.

Zaznaczem że autko słuzy jako taxi
W takim razie radziłbym jednak zainteresować się usterką i ją usunąć ,a nie czekać aż wróci podczas jazdy np. z klientem ;)