Zobacz pełną wersję : [Duratec]Cos tryka pod maską
JACKMOTORS
20-07-2009, 21:19
Koledzy portrzebuje pomocy mianowicie cos tryka pod maska i nieardzo wiem co .
samochód odpala z dotyku na wolnych obrotach nic nie słychac ale po dodaniu gazu zaczyna coś tryka tak jak by pattyczek włożył w szprychi odgłos wydaje mi sie że dochodzi z głowicy od strony grodzi po lewejstronie po zdjęciu gazu cichnie. podnosi się przy dodawaniu gazu.
Gdzie szukac przyczyny.
Uszczelka pod głowicą do wymiany chyba lub pod kolektorem ssącym
Rafal_Blues
20-07-2009, 21:38
to może rozrusznik, a dokładnie bendiks nie odbija do końca
Ja dorzucę napinacz albo rolka pośrednia.
Zdejmij pasek wielorowkowy i wtedy posłuchaj czy przestało, musisz konkretnie wyczuć skąd te trykanie
JACKMOTORS
21-07-2009, 23:39
Dzis byłem u mechanika przelotem i powieział że raczej to coś z paskiem albo kołami paska . Rozrusznik to niejest napewno
i co doszłes w koncu co to było?? ja mam podobny problem i zastanawiam sie od czego zaczac wiec jesli mozesz napisz jak rozwiazałes problem :)
lutolinski
27-10-2009, 22:21
Ja tez to miałem przez dwa dni jak był zimno, u mnie było słychać z okolic pompy wody, nie mogłem zdiagnozować skąd to dochodzi ale ustało.
Ja tez to miałem przez dwa dni jak był zimno, u mnie było słychać z okolic pompy wody, nie mogłem zdiagnozować skąd to dochodzi ale ustało.
jak z okolic pompy wody to zbadał bym ten problem dogłębniej. Duratec`i nie lubią przegrzania i koszty mogą niebotycznie wzrosnąć jeżeli okaże się, że to np plastikowe łopatki wirnika.
lutolinski
28-10-2009, 01:24
Aż się boje że będzie źle, w wolnym czasie sprawdze pompe, narazie nie leje temperatura w normie.
Może to info Ci pomoże - kupiłem Mondziaka kilka dni temu, w czasie trasy do domu (500km) na postoju też miałem podobne objawy: trykanie z silnika, jakby wsadzony patyk w plastikowe łopatki wiatraka. Ten dźwięk nie był ciągły - pojawiał się na chwilę, potem szybko znikał. Nie potrafiłem zlokalizować źródła. Jak zajechałem do domu do tego trykania doszedł zapach spalonej gumy. Następnego dnia do auta zajrzał mechanik i zlokalizował przyczynę - koło pasowe wału korbowego do wymiany. To koło jest złożone z wewnętrznego i zewnętrznego, a między nimi warstwa z gumy jako reduktor drgań. Guma zaczęła się przepalać i całość była do wymiany. Wymieniłem od razu pasek wieloklinowy (ok. 80zł). Koło kupiłem na szrocie za 160zł, nowe to ok 400zł, chociaż widziałem na allegro już od 250.
lukas20ek
06-11-2009, 20:10
Witam podepne sie pod temat u mnie w aucie jest tez dziwny objaw mianowicie słychac jakby cwierkanie - gwizdanie- piszczenie ciezko opisac ten dzwiek. Po dodaniu gazu, na biegu jałowym jest cisza dzwiek, dochodzi z przodu z okolic kolektora wydechowego i słychac go tylko na rogrzanym silniku. Takie objawy pojawiły sie po strzałach gazu problem opisany tutaj http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=70341 .Czy nieszczelna uszczelka kolektora wydechowego moze wywoływac takie dzwieki? Prosze o trafna diagnoze
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.