PDA

Zobacz pełną wersję : [Duratec]"Ćwierka" i piszczy pomocy



0kosa0
21-07-2009, 23:31
Witam. Siedzialem dwie godziny na szukajce i nie znalazlem odpowiedzi. Mianowicie z silnika wydobywaja mi sie takie dzwieki jak by cwierkania albo ocierania metal o metal. Dzieje sie tak po zaloczeniu biegu (skrzynia automat) i po chwili znika i jak jade i zaczne przyspieszac to tez to slychac i to dosc glosno. Ogladalem silnik na postoju i nie moge tego w zaden sposob zlokalizowac. Dodam ze jak stoi na luzie i da sie raptownie mocno gazu tez to jest przez chwile slychac. Moze ktos sie z tym spotkal bo normalnie na miescie to ludzie sie za mna ogladaja:)

1olek
21-07-2009, 23:35
zazwyczaj jest to oznaka wywalonej uszczelki pod glowica

musicman
21-07-2009, 23:43
Większość forumowiczów to by najchętniej każdy "cykający" dźwięk z V6 przypisywało wywalonej uszczelce pod głowicą.. :)

U mnie np. ten ów cykająco-metaliczny dźwięk wydaje (na biegu jałowym, podczas jazdy tego nie słychać) załączona sprężarka klimatyzacji.

W twoim przypadku zastanowiłbym się, czy wina nie leży w skrzyni biegów? Są jakieś niepokojące odgłosy/zachowania podczas jazdy, oraz gdy automat przełącza biegi?

0kosa0
21-07-2009, 23:51
Podczas jazdy skrzynia zachowuje sie bardzo dobrze i nie slychac z niej nic niepokojacego. Dzwiek sie wydobywa nawet przy wylaczonej klimie.

1olek
22-07-2009, 00:07
Większość forumowiczów to by najchętniej każdy "cykający" dźwięk z V6 przypisywało wywalonej uszczelce pod głowicą.. Smile

A wiekszosc uztkownikow chce na sile sobie wmowic ze to nie uszczelka tylko np. korek od zbiorniczka wyrownawczego jest popsuty ;) Przerabialem to wiec co nieco wiem.

musicman
22-07-2009, 00:42
No to w takim razie jednak to może być uszczelka pod głowicą..
A może łańcuch ci się kończy?

Musisz uważnie posłuchać, skąd ów dźwięk dobiega.

Przemoo86
22-07-2009, 07:59
u mnie np. w manualu dźwięk ten wydobywa się z okolic sprzęgła i jest z nim związany, na postoju przy włączonym luzie słychać właśnie taki metaliczny dźwięk a po wciśnięciu sprzęgła ciiiiszza :)

Netoper
22-07-2009, 08:43
Zdejmij pasek wielorowkowy żeby wykluczyć dźwięki z rolek, napinacza, altka itp
Może wtedy będzie też łatwiej dojść skąd ten dźwięk idzie jak po zdjęciu paska nie ucichnie.
Kontrolnie nie zaszkodzi zrobić testu na zawartość spalin w układzie chłodzenia, koszt ze 20zł a będziesz spał spokojnie.
Poziom oleju w skrzyni sprawdzałeś? oczywiście na pracującym silniku.

0kosa0
22-07-2009, 12:05
Dzwiek wydobywa sie jak by z przodu auta. Olej w skrzyni jest. Dodam ze czasami zeby go odpalic to musze dosc dlugo pokrecic i wtedy tak jak by dymka mi z rury puszczal bialego. Wiec pewnie to uszczelka pod glowica:(

0kosa0
22-07-2009, 14:07
Dzisiaj zauwazlem jeszcze ze nie cwierka jak silnik jest zimny oraz na obrtoach wiekszych od 4,5 tys obr

brovarski
23-07-2009, 08:33
u mnie takie dziwne cwierkanie spowodowane jest wywaleniem lozyska w jednej z rolek na wieloklinie. mus ja wymienic. cwierkanie jest tylko na zimnym silniku, jak sie juz rozgrzeje to milknie i jest spokoj na caly dzien. z rana natomiast robie duza konkurencje w cwierkaniu ptaszkom z mojego osiedla :)

0kosa0
23-07-2009, 11:23
U mnie znowu na zimnym nie cwierka tylko jak cieply to praktycznie ciagle. Nawet podczas normalnej jazdy delikatnie to slychac. Chodzi o lozysko na ktorejs z rolek od paska?? Bo jakos nie rozumiem tego slowa "na wieloklinie":)

Krzychu32
23-07-2009, 13:34
Chodzi o lozysko na ktorejs z rolek od paska??
tak

Netoper
23-07-2009, 23:20
Wiec pewnie to uszczelka pod glowica:(
Test na zawartość spalin w płynie prawdę powie :)

0kosa0
24-07-2009, 10:59
No wlasnie tylko u mnie nikt czegos takiego nie robi..:( Sprobuje nagrac tan dzwiek i wam udostepnic i wtedy zobaczycie.

DAYM0S
05-08-2009, 22:39
miałem ten sam problem na zimnym silniku cisza a po rozgrzaniu na obrotach do około 3000 ćwierkało najgłośniej przy ruszaniu z wolnych obrotów podejrzewałem pasek ale po zdjęciu go ćwierkanie nie ustąpiło. Nie mam teraz tego problemu bo zmieniłem silnik ale jak będę miał kawałek czasu to zdejmę głowice z ćwierkającego silnika choć prawie jestem pewien że jest to wina przegrzanego silnika czego efektem może być podniesiona głowica i przedmuchy

0kosa0
06-08-2009, 23:01
Fajnie by bylo jak dal bys mi znac. No nie chce nadarmo zmieniac uszczelek.

Netoper
07-08-2009, 10:26
No nie chce nadarmo zmieniac uszczelek
Heh, a kto wymienia takie rzeczy bez potwierdzonej diagnozy?
Pasek zwalaleś i słuchałeś czy ucichło?
Zorientuj się czy w Giżycku czy Ełku nie robi ktoś testu płynu.
To się robi od ręki czas trwania max 10 minut koszt 10-20 zł, popytaj w jakichś ASO nie koniecznie Forda

0kosa0
09-08-2009, 19:58
Niestety sciagniecie paskow nie pomoglo. Ok postaram sie gdzies poszukac i zobacze co z tego bedzie.

Netoper
10-08-2009, 10:53
sciagniecie paskow nie pomoglo
Może pompa wody jeszcze ćwierkać, ściągałeś z niej pasek?
Tłumik gdzieś nie ociera?
Jak zwaliłeś pasek wielorowkowy to chociaż w przybliżeniu ustaliłeś strefę ćwierkania?

DAYM0S
28-08-2009, 17:51
tak jak podejrzewałem podwiało podkładkę pod głowicą od strony chłodnicy co mnie zaskoczyło bo myślałem że będzie to od strony przegrody. Komplet uszczelek ,planowanie głowic i dam mu jeszcze jedną szanse

KLUSEK
28-08-2009, 19:30
Daj znać jaki koszt wszystkiego poniesiesz odnośnie uszczelek.

rodan555
28-08-2009, 20:14
Jesli chodzi o Warszawę i okolice to:
- komplet uszczelek 450 zł - dostępny na allegro
- planowanie głowic - zalezy gdzie od 50 zł w Łomiankach za jedna głowicę do nawet 100 zł
- obróbka gniazd zaworowych od 10 do 15 zł za sztukę
- obróbka zaworów od 5 do 8 zł za sztukę
- robocizna to zależy gdzie ... od 500 zł w górę.
Ostatnio temat przerabiałem w swoim autku z tym ze wymienialem wszystko sam. Przy okazji wymieniłem jeden z napinaczy łańcucha bo stary rozleciał sie po rozebraniu dodatkowe 90 zł też bylo dostępne na allegro.

DAYM0S
31-08-2009, 00:50
tak koszt uszczelek to jakieś 450pln głowice będę planował w Łomiankach na kwiatowej nie liczę więcej niż 200pln . I tak jak kolega rodan555 będę wymieniał wszystko sam. :bud:

rodan555
31-08-2009, 07:42
jak już zrzucasz te głowice to od razu zrób obróbkę gniazd zaworowych i zaworów bo inaczej te nowe uszczelki co założysz na zawory to szybko sie zużyją i będzie brac wiecej oleju. no i po obróbce zaworów o wiele lepiej będzie trzymac kompresję. moje zawory miały takie wżery (spowodowane głównie nieumiejętnie założoną instalacją gazową, przez poprzedniego właściciela), że odpuściłem sobie własnoręczny szlif zaworów bo niemiałoby to większego sensu. aaa zapomniałem jeszcze dodać wcześniej, że za rozpięcie i spięcie zaworów liczą sobie też po 5 zł od sztuki więc warto zrobić to samemu.

DAYM0S
31-08-2009, 10:44
zawory sam podocieram jeżeli będą w stanie nadającym się ,bardziej mnie martwi stan prowadnic trzonków zaworowych ale nie powinny być zużyte aż tak bardzo