edmondo
16-09-2005, 18:02
Mam zamiar zmienic pierdzace glosniczki. Radyjko mam 4x45 i nie bede zmienial, wzmacniacz i buuufer tez, na razie, odpada.
Planowalem zapodac na przod i tyl jakies 165 mm (tez nie wiem,czy 2-drozne, czy moze 3-drozne), zeby cala kabine wypelnialo. Mialem zamiar wydac jakies 300 zeta ale...
... bedac w Norauto, sprzedawca doradzil mi, aby darowac sobie tyl i zakupic tylko na przod, z oddzielnymi gwizdkami.
Polecil mi Lanzar VX 6C za 299 zeta (jak sluchalem na szafie, to faktycznie graly najlepiej)
Prawie sie dalem namowic, ale pomyslalem, ze zasiegne najpierw opinii czcigodnego Forum (wszystkie tematy nt. glosnikow juz przeczytalem i nadal nie wiem co i jak).
165 na przod i tyl czy 165 z oddzielnymi gwizdkami na przod tylko???
Co wy na to???
PS Nie zamierzam robic audiocaru z mojego Mondka, ale czasami lubie sie basem jakiejs muzy klubowej podudnic.[/i][/b]
Planowalem zapodac na przod i tyl jakies 165 mm (tez nie wiem,czy 2-drozne, czy moze 3-drozne), zeby cala kabine wypelnialo. Mialem zamiar wydac jakies 300 zeta ale...
... bedac w Norauto, sprzedawca doradzil mi, aby darowac sobie tyl i zakupic tylko na przod, z oddzielnymi gwizdkami.
Polecil mi Lanzar VX 6C za 299 zeta (jak sluchalem na szafie, to faktycznie graly najlepiej)
Prawie sie dalem namowic, ale pomyslalem, ze zasiegne najpierw opinii czcigodnego Forum (wszystkie tematy nt. glosnikow juz przeczytalem i nadal nie wiem co i jak).
165 na przod i tyl czy 165 z oddzielnymi gwizdkami na przod tylko???
Co wy na to???
PS Nie zamierzam robic audiocaru z mojego Mondka, ale czasami lubie sie basem jakiejs muzy klubowej podudnic.[/i][/b]