PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] Co ile świeczki i kable na LPG?



Kafar
20-08-2009, 07:50
Zbliżam się do 20 000km na LPG w dość krótkim czasie.
Świece i kable nie wiem ile juz jeżdżą bo po zakupie auta nie wymieniałem.
Czy trzeba już wymieniać profilaktycznie czy nie?
Z autem nic się nie dzieje złego.

jeżeli wymieniać to jaki zestaw kabli iświeczek polecacie do 2.0 + BRC 24?.

Paolo
20-08-2009, 10:03
Wymieniaj świeczki i kable jak zaczną padac (przerywanie) nie ma co wczesniej tego ruszać. W poprzednij jeździłem i dopiero po 50 tys wymieniałem obecnie mam przelatane 16 tys na starych kablach i swieczkach i nie zamierzam ich wymieniać póki nie zacznie przerywać.
Co do zestawu to kable i swieczki motorcraft i zadnych wynalazków :)

dream
20-08-2009, 11:44
Co do zestawu to kable i swieczki motorcraft i zadnych wynalazków :) :metal2: :metal2: :metal2:

grzesio1912
20-08-2009, 16:49
ja zmienilem swieczki bo jakis mulowaty byl ale niepotrzebnie bo nic to nie dalo... jak jezdzi to nie zmieniaj

Kafar
20-08-2009, 20:06
No to nie zmieniam. Czekam na wilgoć:)

Netoper
20-08-2009, 20:32
Wilgoć to na kabelki i pękniętą cewkę wpływa, świeczki poczujesz w słoneczny dzień jak silnik będzie miał dygi :)

Usunięty
20-08-2009, 21:25
świece co 15 tys km a przewody jak trzeba

grzesio1912
20-08-2009, 21:28
co 15 tysi? moje ostatnie nie wiem ile mialy jak kupilem auto, sam na nich zrobilem ze 20 i jrszcze dobre byly (motorkrafty platinum)

Ufo
20-08-2009, 22:37
Powiem Ci jeszcze że miałem pogryzione kable przez szczury tak, że przy 2 świecach miedź wystawała a zimą normalnie jeździł.Świece zmieniłem po 30.000km (miałem ngk) i w sumie niepotrzebnie.Nasłuchałem się i uległem.Teraz mam ori kable i świeczki i wymienię dopiero jak padaka będzie

Kafar
21-08-2009, 07:52
Dzięki za wskazówki :beer:

Kurczak
21-08-2009, 09:09
świece co 15 tys km a przewody jak trzeba

:pad:

A olej co ile co 3 tys. km? Jak dla mnie świece się powinno wymieniać co jakieś 60 tys. km a kable wg. potrzeb (problemy z rozruchem i inne takie).


W każdym razie nie chciałbym bym doświadczyć sytuacji w której coś tam się ze świecy wykruszy i zacznie tańcować po silniku... jak wydmucha to pół biedy, a jak nie - wtedy wpada człek w niepotrzbną nerwowość :zly:

W wynalazki "do gazu", "zmniejszanie odległości" i inne takie nie za bardzo wierze. Z drugiej strony hasła typu "motorcraft only" to przegięcie w drugą strronę... - jak mają właściwe parametry to będzie grać. Jeżeli mają właściwe parametry a cos jest nie halo to szukał bym porzyczyny gdzie indziej.

Virus500
25-08-2009, 10:52
Podłączę się do tematu bo w niedzielę postanowiłem wymienić świece. Ogólnie instalkę mam od 2 lat i zaraz po jej założeniu wymieniłem kable i świece na Motocrafty. Teraz już przejechałem 40tyś.km i postanowiłem wymienić same świece. Zakupiłem również Motocrafty ale te do gazu bo różnica 1zł na sztuce to nie majątek. Jak narazie to okazuje się że nie wyszło mi to na dobre. Im samochód cieplejszy tym bardziej się przytyka na sekundę zaraz po przełączeniu na gaz. Z rana nawet nie odczuję że się zmieniło zasilanie natomiast jak po drodze do pracy zatrzymam się na chwilę i wyłączę auto to po jego odpaleniu wyraźnie się odczuje moment przełączania ponieważ go przydusi na bardzo krótki moment. Czy to przypadek czy jednak świece mogą dać taki efekt ? Podczas wymiany świec rozłączyłem wtryski gazu i nie zaznaczyłem sobie kabli ale przecież gdybym pomylił kolejność to bym od razu odczuł podczas jazdy !? Jeżeli tak dalej będzie to chyba założę stare bo dobrze wyglądały. Jednak sprawdziłem schemat BRC i okazało się że pomyliłem kable wtrysków gazowych. Zamieniłem 1 z 2 oraz 3 z 4 dlatego tak się dławił z braku gazu w odpowiednich wlotach podczas przełączania. Teraz po naprawieniu błędu przełącza się bez zająknięcia na ciepłym :metal2:

mareckis
26-08-2009, 17:11
Czasem lepsze jest wrogiem drogiego. Ja mam IV gen. (wtrysk gazu) i:
- świece wymieniłem po 50 kkm - profilaktycznie - różnica w jeździe, po wymianie, mało wyczuwalna;
- kable po 80 kkm – tutaj wymiana była bardziej odczuwalna. Wcześniej po rozgrzaniu jakby tracił moc – słabiej się zbierał na niskich obrotach na lpg – po wymianie nic takiego już nie miało miejsca.
Przed wymianą obydwu części auto zapalało bezproblemowo i nie szarpało. Tak więc, moim zdaniem, wymiana świec + kabli wn co 30 kkm (tak doradzali mi gazownicy) jest wyrzuceniem kaski w błoto.

Kafar
26-08-2009, 22:07
No i chyba wykrakałem świeczki:)

Stoję dzisiaj na światłach. Godzina 18, na polu upał silnik już nagrzany. I Obroty były równiutkie natomiast silnik delikatnie poszarpywał. Czuć to było np. na lewarku że czasem mocniej drgnął.
potem ruszyłem i już ten problem nie wystąpił.
Czy to moga być świeczki?

harnas1515
27-08-2009, 00:37
Sorry, żre się wbiję w temat ale sprawa podobna.
Jakie kupić świece do mojego auta.
V6+gaz IIgeneracja.
Jeśli motorcraft to które.
Mile widziany link do zakupu.

Dzięki...

Dodano po 2 min.:


natomiast silnik delikatnie poszarpywał. Czuć to było np. na lewarku że czasem mocniej drgnął.

Znam to i dlatego szukam świeczek.
Jak wymienię to powiem ci czy to napewno to.
Ale według mnie to.