PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] Reduktor gazu...



Paker
22-08-2009, 19:56
Witam dzis byłem i wymieniłem sobie reduktor gazu oraz filtr lpg kosztowało mnie to 450 zł.Miałem reduktor LOVATO RG92 ELEKTRYCZNY 88379 a koleś założył mi Reduktor BRC TECNO 100 kw (http://www.allegro.pl/item718420904_reduktor_brc_tecno_100_kw.html#galle ry) i powiem wam ze 0 szarpania autem obroty stoją auto zbiera sie za.... xD lecz jeszcze to nie jest to co po zakupie.Pytanie gdzie może być jeszcze przyczyna dynamiki autka>ERG zaślepiłem reduktor wymieniłem czy może być to przepływomierz czy bardziej sonda lambda?No i czy ten reduktor sprawuje sie dobrze przy tym silniku 2.0 zetec 16v 100kw


pozdrawiam

lutolinski
22-08-2009, 23:58
Wydaje mi się że Lovato i ten co masz to małe reuktory do 136KM tak na styk, a powinno sie zakładać mocniejsze z zapasem mocy reduktora
Ja mam 170KM a mam reduktor do 250KM i kręci pięknie w całym zakresie obrotów. Ty masz zapewne 130KM to więc masz reduktor do jazdy emeryckiej. :wall:

Dodano po 6 min.:

Dopisze jeszcze że wcześnie miałem reduktor Lovato super do 190KM a silnik ma 170( niewiadomo ile już uciekło koników) i przymulało mi na wyższych obrotach, także 20KM zapasu to i tak mało, mowa o większym silniku.

Paker
23-08-2009, 00:55
Mozę i masz racje ale dziś bujnąłem sie na obwodnice i powiem ci z ręka na sercu na gazie 180 poleciał.. wydaje mi sie ze mam chyba walnięty przepływomierz bo po rozkręceniu zamiast mieć 2ch drucików jest tylko jeden :D

lutolinski
23-08-2009, 01:06
Przepływomierz niema znaczenia jak jeździsz na gazie, nie chodzi o vmax ale o czas do osiągnięcia tej prędkości :) na gazie możesz silnik wkręcić do 8tyś a nawet do 9tyś jak masz ochote :) bez odcięcia.

LaBobas
23-08-2009, 22:23
na II generacji przeplywka nie am znaczenia

Ufo
29-08-2009, 20:41
mam w BRC 24 SQ też reduktor 100kw i wyrabia.60.000km na instalce nakulane i zadyszki nie dostaje.Targa równo do odcięcia