PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] Ściaga lekko w prawo



wolf7777
07-09-2009, 16:21
Witam,ostatnio zauważyłem że przy hamowaniu auto ściąga lekko na prawo i przy delikatnym hamowaniu czuć jak auto hamuje pulsacyjnie na przodzie przy małych prędkościach. Autem tym nie jeżdżę na codzień tylko moja żona. Od czego zacząć sprawdzanie w mondeo?/?Rok auta 94.1,8 16 v hatcback.Cisnienie w kołach równe 2,5 atmosfery,opony nie ścierają się nierówno,autko jedzie prosto na biegach i na luzie. Co może być? :niewiem:

esik_az_eso
07-09-2009, 16:26
tarcze jeśli biją, może być również zbieżność

Netoper
07-09-2009, 16:38
Ściąganie to może być wina hamulców , zatarty tłoczek, czy klocki, bardzo często jest to wina tulei wahacza
Zacząłbym od zdjęcia zacisków, oczyszczenia prowadnic klocków i zacisku i porządnego nasmarowaniu tłoczka. Oczywiście od razu kontrola czy do wymiany tarcze/klocki nie są.
Jak to nie pomoże to auto na podnośnik i kontrola zawieszenia, tylko nie na trzepakach a za pomocą przyrządu zwanego dźwignia prosta :)

rustin
07-09-2009, 17:26
2,5 to nie zadużo?ja u siebie mam 2,1 a może ja mam za mało?

Netoper
07-09-2009, 18:05
Średnio to się 2.2 pompuje, ale to też zależy od opon, Na michałach wystarczało nam 2.2 na kleberach wpuściłem 2.4 bo jak jest mniej to jest wrażenie jakby opona kleiła się do asfaltu i czuć to przy dotaczaniu się do świateł.
U siebie w boćku spokojnie możesz z przodu na 2.3-2.4 dać. On przód ma tak samo ciężki jak fałka.
Chyba że opony to jakaś chińszczyzna to 2.2.

rustin
07-09-2009, 18:51
Może i opony mam złe itd według niektórych ale ja nie narzkam.mam debica navigatory 2, wiec ile napompować?

Netoper
07-09-2009, 19:04
To spokojnie 2.3-2.4 opona wyżej stanie nie będzie brzegów wycinało i ciut lżej fajerka będzie chodziła.
A tył to w zależności od obciążenia, jak na pusto latasz to 2.2 jak z obciążeniem to do 2.5 w zależności od obciążenia.

wolf7777
08-09-2009, 08:24
W mondeo zawsze trzymam 2,5. Lepiej sie toczy,mniejszy opór i co za tym idzie ekonomika jazdy. A 2,5 to taka pośrednia wartość ciśnienia.U siebie w calibrze mam zawsze 2,8 i jest dobrze. Ok. Więc zacznę od sprawdzenia zacisków. Wczoraj konserwowałem nadkola wewnętrzne z przodu w mondeo(zima nadchodzi i góra soli) i przy okazji smar wciskałem do kalamitek z przodu w zaciskach ale nie wchodził. Podejrzewam że właśnie chamuce są chyba zapieczone. Zajrzę tam.
Aha coś stuka na dołkach w zawieszeniu z przodu, ale to chyba nie wachacze i drążki bo są sztywne. Wydaje mi się że to chyba łożyska amortyzatorów? Charakterystyczne jest to że podjeżdzając do krawężnika na parkingu przodem gdy koła mają już opór na krawężniku to słychać łupnięcie i jakby kola do tyłu lekko się cofały?? Co może być nie tak? Moja żona często chyba po dziurach jeżdzi.

rustin
08-09-2009, 08:41
W zaciskach sa kalamitki do wciskania smaru? 8O Jedynie co tam widziałem to odpowietrzniki. Mozna jakieś dokladniejsze info albo zdjecie,jak naprawde jest to sam bym nasmarował przed zimą.

Netoper
08-09-2009, 19:10
Nie ma w mondku nigdzie kalamitek, pewnie tak jak pisze Rustin, w odpowietrznik chciałeś zapakować. :)
Zaopatrz się w dobry klucz imbusowy rozmiar 7 i ściągaj zaciski, Nie bierz chińczaka bo jak śruba zapieczona to ręką się klucz ukręca.
Kup w tubce smar pod nazwą "do konserwacji i smarowania tłoczków" albo coś podobnie brzmiące, praktycznie w każdym motoryzacyjnym to jest. Tubka mała ale na 8 kółek wystarcza. Zapodajesz go pod osłonę tłoczka.
Natomiast prowadnice klocków czyścisz i miedzianym smarujesz, ale nie za dużo żeby nie skapywał.
Natomiast prowadnice zacisku można wazeliną techniczną potraktować