PDA

Zobacz pełn± wersję : dławienie przy 4 tys obrotow



quakeworld
20-09-2005, 21:06
Moje Mondeo 2.0 ztec '93 dlawi sie i w konsekwencji szarpie. Na 3 biegu przy 5 tys, na 4 przy 4tys, na 5 przy 3tys (przy obciazeniu na luzie nic takiego sie nie dzieje). Jesli silnik zimny jest jeszcze gorzej. Zarowno na benzynie jak i gazie.
Komputer forda nie pokazal bledow. Natomiast komputer gaziarzy wskazuje staly odczyt lambda. Wiec od razu zaproponowali wymiane u nich supertanio :-)
Przy okazji ubywa plynu wiec podejrzenie uszczelki pod glowica. Rano odpala bez problemu. Para z rury pojawia sie dopiero kiedy jest goracy. Nie bulgocze w zbiorniku wyrownawczym ani nie ma 'maselka' na korku. Nic nie dzieje sie z olejem.
Co oprocz uszczelki moze mu dolegac? Gdzie w stolicy lub okolicach znajde uczciwych i niedrogich mechanikow co mi to zdiagnozuja?

waldemarz
20-09-2005, 22:13
Najpierw musisz dojsc co jest przyczyna ubytku plynu, wiadome jest ze para bedzie przy cieplym silniku a nie zimnym, Zalezy tez jaki kolor jest tej pary wydobywajacej sie z wydechu. Potem dopiero musisz sprawdzic sprawy zwiazane z lambda bo tez uszkodzona lamdba wplywa na ustawienia spalania. A jak u ciebie ze swiecami i przewodami WN? ile na nich zrobiles i ile maja czasu.

werc
20-09-2005, 22:14
Waldemarz ci powie :metal :metal :metal

waldemarz
20-09-2005, 22:17
Na twoim miejscu pojechalbym do Abscaru na przeglad. Ubytek plynu nie musi byc zwiazany z uszczelka pod glowica, mozesz miec poprostu gdzies wyciek jak nie piszesz nic o przewodach ukladu chlodzenia.

ugni
20-09-2005, 23:45
A moze czas na zmiane ¶wieczek lub masz przepływomierz walniety.Sprawdz ¶wieczki czy nie ma przebić.A moze masz wypalone juz gniazda zaworów?

quakeworld
21-09-2005, 13:01
Prawda jest ze przewodow ani swiec nie wymienialem nawet po instalacji gazu 2 m-ce temu. Auto przyjechalo ze Szawajcarii wlasnie wtedy. Wyciekow nie widac. Ktos mi poradzil wpompowac cisnienie do ukladu chlodzenia i zerknac jeszcze raz. Para z rury ma kolor bladoblłękitny.
Do ABSCARU nie chce jechac wiecej. Juz bylem. Facet po 5 min stwierdzil ze to uszczelka a sprawdzil jedynie czy nie ma wyciekow z ukladu - nie zauwazyl. W zasadzie nic nie zauwazyl i niewiele pytal. Na moje naciagacz :-)

elvis
22-09-2005, 15:18
bialy dym z rury - znaczy ze ci spala wode = uszczelka pod glowica do roboty. A sonda lamda tez zapewne nie dziala bo jak silnik ja od jakiegos czasu "podlewa" woda to padla. Mozesz jeszcze wykrecic swiece i sprawdzic czy nie ma sladow po wodzie na swiecach i tlokach (brunatny nalot - korozja).
To nie sa moje domysly - mialem uszkodzona uszczelke w Escorcie 1.6 Zetec. Padla równiez sonda lambda. Poczatkowo losowo ubywal plyn z chlodnicy. Potrafilo zniknac po przejechaniu 500km litr. Potem przez 1000km nic nie ubywalo. Az w koncu strzelilo do konca po kilku kolejnych tysiacach.

Jezeli nie masz nigdzie wyciekow, plyn ci znika, zostawia ci przy tym w lato bialy dym to musisz sie pogodzic z robieniem uszczelki. Jak sie spoznisz to mozesz miec silnik do wymiany.