Zobacz pełną wersję : [Antena]Porysowany dach przez kabel
Jak w temacie. W czasie drogi na Zlota, miałem antenę (magnes) ustawioną na środku dachu i kabel puszczony do tylnej klapy (kombi). Co się okazało? podczas jazdy kabel porysował dach :getsome: :getsome: :wall: :wall: w kilku miejscach :zly: :zly: Po odnotowaniu tego zdarzenia, narodził się pomysł. Podłożyć pod kabel pasek folii magnetycznej, od klapy, aż do podstawy anteny :) Pojawiło się jednak pytanie. Czy i ew. w jaki sposób leżenie kabla antenowego na pasku z folii magnetycznej wpłynie na odbiór :niewiem: Co Wy na to :hmm: :hmm:
Bartku a czy nie lepiej po prostu cofnąć antenkę trochę w str klapy :hmm:
Wtedy już kabel nie będzie leżał na dachu i go rysował
Pojawiło się jednak pytanie. Czy i ew. w jaki sposób leżenie kabla antenowego na pasku z folii magnetycznej wpłynie na odbiór Nie wiem Co Wy na to Hmm Hmm
Wg mnie nie, nigdy nawet nie widziałem by ktoś miał takiego myka na aucie
Nic się nie stanie przez tą folię, ona ma tak małe pole magnetyczne że nic nie popsuje :))
zbigniew
13-10-2009, 02:16
kabel owiń futerkiem, będziesz miał zawsze wypolerowany dach :banan:
Tyberiusz
13-10-2009, 12:18
Bartku a czy nie lepiej po prostu cofnąć antenkę trochę w str klapy Hmm
najlepsze rozwiązanie, u mnie antena jest zawsze na brzegu dachu.
Niby mogę ją cofnąć, ale nie o to mi chodzi ;)
esik_az_eso
13-10-2009, 23:20
a są takie chwytaki,taksówki mają często i to przytrzymuje im kabelek
Są takie przyssawki z otworkiem ale przecięte od góry przysysasz pakujesz kabelek i nie obciera.
Te przyssawki to takie małe gumowate coś jak czasami do wieszania ręczników
Przyssawki nie wzbudziły mojego zaufania. Kiedyś widziałem je latające razem z kablem na jakimś aucie :( Jakoś najbardziej pasowałaby mi ta folia magnetyczna. Dachu trzyma się dobrze a i kabel miałby swobodę. No nic, może zaryzykuję z tymi przyssawkami. Na alledrogo grosze śmieszne kosztują...
A czemu nie chcesz anteny podsunąć pod krawedź dachu?
Nie chce mi się znowu rozbierać połowy bagażnika, żeby go schować. Tak ładnie go ułożyłem...
Duch-Dziadka
14-10-2009, 23:15
Ja mialem podkladke magnetczna...montowac takie cos to glupota...
Przy myciu trzeba ja sciagac, dostaje sie pod nia kurz i brud i tak przy zdjemowaniu sie rysuje dach.
Najlepsze rozwiazanie cofnac antene na tyl dachu a pod antene nakleic bezbarwna folie...u mnie sie to sprawdza w 100%.
Kiedyś widziałem je latające razem z kablem na jakimś aucie
Chińskie przyssawki mają drętwą gumę, trza szukać takich z miękką elastyczną bez mała jak silikon.
A na marginesie, w TD-eku i tak nie grozi oderwanie przyssawek od pędu powietrza , no chyba że od wibracji
A na marginesie, w TD-eku i tak nie grozi oderwanie przyssawek od pędu powietrza , no chyba że od wibracji
:))
Co do folii magnetycznej to niestety pod nią też dostaje się syf, więc chyba nie ma rozwiązania idealnego.
Folię bym zakładał tylko na czas używania CB - tylko wyloty poza miasto - więc nie ma obawy o porysowanie dachu, czy dostający się pod spód brud i kurz.
w TD-eku i tak nie grozi oderwanie przyssawek od pędu powietrza
Oj, zdziwiłbyś się :satan:
esik_az_eso
15-10-2009, 09:28
Piotrek, jeśli pisze,że dach porysowało to musiał przekroczyć jakąś prędkość powyżej której dach się podrywa :))
Duch-Dziadka
15-10-2009, 09:38
Przy podkladkach magnetycznych dach rysuje sie wlasnie przy sciaganiu tej podkladki.
Jak ja polozysz na dachu to na przylgnie idealnie i nie bedzie przesuwac.
Schody zaczynaja sie jak ja podwazasz do zdjecia i ona skutecznie przesuwa sie po dachu, lub jak dach jest wilgotny i robisz takie rysy ze krew Cie zalewa... :)
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.