PDA

Zobacz pełną wersję : [TD MkI] co zimę ten sam problem...



peterstg
13-10-2009, 18:56
Witam wszystkich. mam problem z moim mondkiem mk1 18td. nie mogę go już rano odpalić choć dop. mamy pazdziernik i 10 stopni za oknem..
Postuję nowy temat bo przeczytałem tematy na forum,posłuchałem rad i chyba już wszystko wykluczyłem.
po krótce..problem z odpaleniem po dłuższym postaoju (nawet 7 h teraz!!)świece grzeje 2-3 razy, po czym kręce...i krece żeby po dlugim czasie auto odpalilo( jak ciągnik-ciapek!).smuga czarenrgo dymu po odpaleniu i auto ładnie i rowno pracuje.wymieniłem filtr paliwa,mam nowy akumulator, pominąłem podgrzewacz,zastosowałem zawór zwrotny między filtrem a pompą,sprawdzilem świece( poprzez sprawdzenie iskry) i wszystkie przewodzą prąd.silnik umyty i nigdzie żadnych wycieków-nawet przy pompie..pompa podaje paliwo na pewno o czym świadczy smuga dymu..pompowałem recznie przed odpaleniem i nic nie pomaga..(przekaznik tez wykluczam).czy ktos ma jakieś pomysły..??????
bardzo prosilbym o pomoc bo nawet do zimy nie dojezdze..
dzieki i pozdrawiam

krzil
13-10-2009, 19:41
Kolego, a jakie ciśnienie sprężania? Wtryski nie leją i ustawione na odp. ciśnienie? Jak z rozrządem - czy był robiony na blokady?? Czy sprawdzałeś u jakiegoś pompiarza pompę. Może tu jest problem???

tomascor
13-10-2009, 20:00
Kolego nie tragizowal bym odrazu POMPA to na sam koniec , na poczatek przewody masz przezroczyste miedzy filtrem a pompa?? czy jak podchodzisz po jak napisalez 7 godzinach paliwo jest w wezykach czy pompka reczna jest twarda?? po drogie nasze mondki maja po czasie problem z podcisnieniem ktore tworzy sie w baku( jak odpowietrznik w baku jest zawalony i nie spelnia swojej funkcji) i zaciaga paliwo z ukladu zasilania. Rozwiazanie dla podcisnienia proste i sprawdzone maly otworek wielkosci fi 4-6 w korku od wlewu. Kolego zrob test czy jezeli staniesz przodem w dol czy auto odpali lub czy bedzie lepiej?? napisz jak to u ciebie wyglada w odniesieniu do moich pytan??

Kamil_ck
13-10-2009, 20:23
jak jest zrobiony rozrząd. Ja bardziej bym stawiał na powietrze w ukłądzie. Co do zaworka zwrotnego on po kilkuset km nie działa jak powinien:) wiem to z własnej autopsji. Załóż przezroczysty wężyk przed pompę i po kilku godz sprawdz czy jest w nim paliwo. Jeśli jest to na zapalonym silniku pociągnij za cięgło gazu na prawie max i patrz czy pojawiają się bąbelki w tym wężyku. Czasem jest tak ze powietrza ogólnie nie widać a jak pompa ciągnie większym ciśnieniem to zaciąga powietrze przez co się zapowietrza. Sprawdziłeś świece jak szybko się grzeją? bo za bardzo nie rozumiem tego sprawdzania co napisałeś. Jeśli świeczki są dobre i lewego powietrza nie łapie to musisz sprawdzić 1 ciśnienie. 2 rozrząd 3 ustawienie pompy. Jeśli to okaże się również dobre to tylko pompa. Czasem może na rozruch nie podawać większej dawki. Często w starszych td tak się dzieje. Ona na start powinna podać zwiększoną dawkę po czym unormować się.
Czekam na twoje info
Pozdrawiam

peterstg
13-10-2009, 21:53
koledzy dziekuje za Wasze podpowiedzi..rozrząd był wymieniany w zeszłym miesiącu na blokadach,ale obecny problem miałem poprzednią zimą..wszystko identycznie jak teraz..nie mam przezroczystego wężyka,ale między filterm a pompą mam zamontowany mały przezroczysty filterek,na nim widać że paliwo jest tam cały czas.(A pro po paliwa to tankuje tylko na "norweskiej" stacji).więc wydaje mi się żę paliwo się nie cofa,i na pewno przy uruchmieniu jest go odpowiednia ilość..pompka reczna jest mięka i raczej pompuje paliwo ale skutkuje to tylko wieksza zadyma,bo silnikk się po prostu zalewa..jeżeli był by zapowietrzony odpowietrznik w baku to widac by to bylo podczas tankowania..pistolet by odbijał..świece sprawdzałem dając prąd na nie..mechanik mi powiedział że jeżeli na świecy będzie iskra,to oznacza ze swiece sa ok bo dobrze przewodzą prąd..a iskra byla spora..wypróbuje metodę z górką..moim zdaniem wina faktycznie może leżeć w pompie..paliwo podaje,ale może nie ma odpowiedniego ciśnienia..myślałem tez o wtryskach,ale powiedziano mi że gdyby to były one,auto by mi kulawo chodziło jeszcze przez jakis czas po uruchomieniu..a z tym problemu nie ma...problem to go odpalic..jutro jade umowic sie z mechanikiem,który mi sprawdzi cisnienie na pompie..będe miał mocno na względzie Wasze uwagi.dzieki i pozdrawiam.

Kamil_ck
13-10-2009, 22:30
na tym filterku to dużo nie zobaczysz:) z doświadczenia wiem ze najlepiej widac na wężu.
A w normalnej jeździe samochód kopci? ile pali?

N2O
13-10-2009, 22:41
To że rozrząd był robiony na blokady nie znaczy, że kąt wtrysku jest prawidłowo ustawiony. Czasem wystarczy dosłownie ciut przyśpieszyć kąt wtrysku na kole pompy wtryskowej i już będzie odpalał na dotyk. Ważną kwestią jest też szybkość z jaką kręci rozrusznik, czy jest to:
y y y y
czy raczej:
yyyyy yyyyyy yyyyyyy yyyyyy
Pamiętaj też ze silnik z mechanicznie sterowaną(na linkę) pompą wtryskową przy niskich temperaturach może wymagać wciśnięcia gazu podczas odpalania.

peterstg
13-10-2009, 23:21
zapytam jutro mechanika o kąt wtrysku...na normalnej jezdzie nie kopci,tylko przy takim odpaleniu puści dymka..spalanie na trasie 6,5 l, w mieście nie mierzyłem, ale pewnie ok 7l. Samochód zawsze odpalam z dodaniem gazu, a ten rozrusznik?powiedziałbym
yy yy yy yy...

N2O
13-10-2009, 23:25
Po odpaleniu nie puszcza czasem siwego(o niebieskim zabarwieniu) gryzącego dymu. Jeśli nawet podczas postoju samochodu na wolnych obrotach stojąc z tyłu samochodu czuć dym który powoduje łzawienie z oczu, to kat wtrysku jest zdecydowanie za późny, do tego dochodzi ledwo widoczny niebieski dymek.

kamien33
13-10-2009, 23:38
Witam . Przyłączam się do tematu bo mam podobny problem . Mondka kopiłem na wiosnę i przez lato nie było większych problemów , choć nieraz odpalał od kopa a nieraz nie . Głównie problemy były rano , nie odpalał od kopa, tylko po kilku obrotach ( po 2-3 sekundach ) . Postanowiłem sprawdzić świece i okazało się że jedna jest spalona . Po wymianie świecy było troche lepiej , więc sobie odpuściłem. Niestety po nadejściu chłodniej szych dni , problemy się nasilają .
Dodam że tak jak w przypadku kolegi poza porannym odpalaniem mondek sprawuje się bez zastrzeżeń. :niewiem:

Kamil_ck
14-10-2009, 08:25
sprawdz czy powietrza nie ma i korek w baku. Wszystkie swieczki dobrze i szybko grzeją? Jak podgrzejesz d-3 razy jak odpala?

kupiec
14-10-2009, 09:08
,sprawdzilem świece( poprzez sprawdzenie iskry)



.mechanik mi powiedział że jeżeli na świecy będzie iskra,to oznacza ze swiece sa ok bo dobrze przewodzą prąd
jak dla mnie to BZDURA! wykręć świece i sprawdzaj po kolei podłączając pod akumulator. sprawdź czy świeca nagrzewa się na samym czubeczku a nie gdzieś w środku (ja tak miałem na 2 świecach). prąd mogą przewodzić ale grzać słabo lub gdzieś od połowy albo na dole. idzie zima to kup sobie nowe. ja kupiłem z NGK za 30 zł sztuka.

Thazek
14-10-2009, 11:10
sprawdzilem świece( poprzez sprawdzenie iskry) i wszystkie przewodzą prąd.


Od kiedy świece żarowe dają iskrę?? 8O 8O

krzil
14-10-2009, 20:54
Od kiedy świece żarowe dają iskrę?? Shocked Shocked
Ano dają. Odłączasz listwę zasilającą, kabelek przekrój 2mm do plusa w aku, a drugim końcem dotykasz do świecy - w środkowej części tam gdzie idzie listwa i nakrętka. Jak świece nie przepalone to powinna przeskoczyć iskra.

Najlepiej jednak wykręcić świeczki, podpiąć na krótko do aku i tak sprawdzić jak grzeją, Można też miernikiem sprawdzić opór. Powinien wynosić ok 1 ohma ( o ile dobrze pamiętam).

Jeżeli autko odpala Ci tak jak lokomotywa - tzn z rozbiegiem - wolno, szybciej i dopiero wchodzi na normalne obroty...
To jest to jeden z objawów nierównej kompresji w cylindrach. Tak się dzieje, gdy różnica przekroczy 5%.

peterstg
14-10-2009, 22:45
dzisiaj, przy 3 st. celcjusza juz myslalem ze nie odpale forda..słyszałem cos o tej nie rownej kompresji w cylindrach..mialem dzis sprawdzic swiece czy grzeją, ale,prozaicznie, we WŁOCŁAWKU nie ma mechaników..a sam nie mam za bardzo gdzie tego sprawdzic..jestem niemal przekonany ze jutro auta nie odpale..aku siada(pomimo ze nowe) a i nie długo rozrusznik szlak trafi..jutro jeszcze bede szukał mechanikow..czas nagli..wypisalem wszystkie wskazowki i zaczynam je realizowac..w odpowiedzi do N20..sytuacja o której piszesz nie ma miejsca..to dym z duzą ilością paliwa..podgrzewasz kilka razy,pompa podaje dawke,krecisz..paliwo sie zbiera..i jest dym.znajde przyczynę to napisze..dzieki za wszystkie posty..i czekam na kolejne wskazówki..

peterstg
18-10-2009, 22:21
Póki co problem rozwiązany..wymontowałem i dokładnie sprawdziłem świece..okazało sie że dwie nie grzeją..wymieniłem i teraz auto odpala na dotyk,nawet po dwóch dniach stania..mam nadzieje że w większe mrozy bedzie podobnie..dziękuje wszystkich za pomoc..pozdrawiam

Kamil_ck
19-10-2009, 18:06
to bardzo lodnie jeden klekocik z głowy:)
pozdrawiam