Odpalanie raz jeszcze

[Regss]

Witam!
Latem z odpalaniem nie było wielkiego kłopotu zapalał za każdym razem po 2 - 3 sekundach kręcenia rozrusznikiem. Teraz kiedy przyszły niższe temperatury zapala też po kilku sekundach (3 - 4) ale po rozruchu słychać przez chwilę (kilka sekund) jak by chodził jak stary klekot później wszystko jest ok. Auto nie dymi dobrze się zbiera i w sumie wszystko jest ok. Czy jest to wina świec? Czy może coś innego? Boję się aby któregoś dnia przy minusowej temperaturze nie odmówi mi posłuszeństwa.
Pozdrawiam.

[kusiciel3]

Diesel już tak ma że poklekotać musi :]

[rustin]

Nie zauważyłeś że jest już może 4 podobne tematy na samym początku?nikt nic innego ci nie wymysli i nie powie raczej.To że na zimnym tak chodzi to normalne bo korektor przyśpiesza kat wtrysku a po za tym też elektromagnes też tak robi(już nie pamietam dokładnie czy te części tak się nazywaja)