PDA

Zobacz pełną wersję : Przegrzany silnik ???



Allah
25-09-2005, 22:45
Jakie są objawy przegrzania silnika w TD ??? Obawiam sie ze to wlasnie jest w moim autku... Prosze o odpowiedz...

HEVA
25-09-2005, 22:50
Klasycznym objawem jest zagotowany płyn, który wyfruwa sobie na zewnątrz. Wskazówka od temp. mówi sama za siebie - jeśli wchodzi na końcówkę, to trzeba niezwłocznie wyłączyć silnik.
Gotujący się płyn widać gołym okiem. Następstw przegrzania ata jest bardzo wiele. Najczęstsze, to przepalenie uszczelek, pęknięta lub odkształcona głowica...

Allah
25-09-2005, 23:40
W takim przypadku jak sie zachowuje samochod? Jak odpala, jak jezdzi i w ogole...?

piatek77
26-09-2005, 00:25
W takim przypadku jak sie zachowuje samochod? Jak odpala, jak jezdzi i w ogole...?

Tak auto zazwyczaj odpala,itd, ale przegrzanie moze obiawiac się np twardymi wręcz puchnącymi przewodami od ukladu chlodzenia. Przegrzany silnik ma tendencję do odksztalcania głowicy i powstawania od tego nieszczelności między komora spalania a kanalem wodnym(dostaje się ciśnienie kompresji do chlodzenia) i nieszczelności między kanalem olejowym i wodnym(robi sie "masełko"najpierw na górze bagnetu a poźniej na korku wlewu oleju) Naprwa to najczęściej wymiana uszczelki pod glowica i najlepiej wymiana śrub mocujacych ją , a w najgorszym przypadku kiedy głowica jest zdeformowana to wymiana jej lub szlifowanie.

fuel111
26-09-2005, 03:00
A skąd przypuszczenie, że się przegrzał? :(

WBmondeo
26-09-2005, 07:50
jak gom przegrzałeś to nicc innego ci nie pozostaje jak go sprzedać. nie polecam w robienie głowicy bo będziesz ją robił bez końca, diesle poprostu tak maja, jak przegżane to :ass: .
jeżeli normalnie chodzi to go sprzedaj. taka mja rada, bo ja przez dwa lata walczyłem z przegzanym 1,6 td audi i wraz była chociaż jak było ciepło to chodził normalnie tylko w zimie się zaczynał grzac i jak go pogoniłem ponad 100 to tempo. rosła. zanajomy miał to też w peugotcie td. i też odradza każdemu robienie przegżnego diesla, ja go na poczatku nie słuchałem i kase w błoto wyżuucałem zamiast go od razu sprzedac,m a nie łudzić sie że będzie dobry.

m3hoo
26-09-2005, 09:22
jak gom przegrzałeś to nicc innego ci nie pozostaje jak go sprzedać. nie polecam w robienie głowicy bo będziesz ją robił bez końca, diesle poprostu tak maja, jak przegżane to :ass: .
jeżeli normalnie chodzi to go sprzedaj. taka mja rada, bo ja przez dwa lata walczyłem z przegzanym 1,6 td audi
Nie mów mu od razu takich rzeczy. Nie wiadomo co uległo zniszczeniu lub czy napewno go przegrzał. Nawet jeśli, to ja miałem przegrzany dokładnie taki sam silnik, o jakim piszesz - 1.6TD (typ CY). Wystarczyła wymiana uszczelki pod głowicą i przez następne 3 lata jeździłem bez jakiegokolwiek problemu.
Faktem jest, że przegrzanie nie jest zdrowe dla silnika, ale wypadki chodzą po ludziach, a takie rzeczy są naprawialne.
Allah: Jedź do dobrego mechanika, który w ogóle zdiagnozuje czy silnik był przegrzany.

WBmondeo
26-09-2005, 20:28
jak gom przegrzałeś to nicc innego ci nie pozostaje jak go sprzedać. nie polecam w robienie głowicy bo będziesz ją robił bez końca, diesle poprostu tak maja, jak przegżane to :ass: .
jeżeli normalnie chodzi to go sprzedaj. taka mja rada, bo ja przez dwa lata walczyłem z przegzanym 1,6 td audi
Nie mów mu od razu takich rzeczy. Nie wiadomo co uległo zniszczeniu lub czy napewno go przegrzał. Nawet jeśli, to ja miałem przegrzany dokładnie taki sam silnik, o jakim piszesz - 1.6TD (typ CY). Wystarczyła wymiana uszczelki pod głowicą i przez następne 3 lata jeździłem bez jakiegokolwiek problemu..
U mnie był SB, ale nikmt mi już nie w mówi że będzie silnik po przegżaniu póżniej dobry, u mnie poza tym był non stop problem z wysokim ciśnieniem w układzie chłodzenia.
Oby u niego było inaczej

Allah
26-09-2005, 23:54
Stalo sie to na drodze. Nie wiem nawet dokladnie czy to bylo przegrzanie i czy mi sie woda zagotowala czy po prostu przewod pęk. Przewod wygladal jak nowy tylko tak jakby go od wewnatrz wywalilo cisnienie w jednym miejscu. Przed samym wyciekiem plynu auto zrobilo sie bardzo bardzo bardzo slabe i zaczelo kopcic 3 razy mocniej niz zwykle (bo on kopci od zawsze). Tym razem bylo za mna czarno. Kiedy na drodze szukalem przyczyny znalazlem dwie złączki wychodzace z jednej wiazki ktore byly nigdzie nie podlaczone. Jedna złączka to na pewno do lewego wentylatora(patrzac z przodu samochodu) a druga nie wiem. Probowalem sie dowiedziec na forum ale nikt mi nie udzielil odpowiedzi. Wczoraj jadac znowu w korku strzalka weszla mi na litere "O" (zawsze jak wchodzila miedzy N a O to juz wlaczal sie wentylator...) A teraz nic. Auto znowu zaczelo sie robic slabe ale nie chcialem juz ryzykowac znowu utraty plynu wiec wlaczylem ogrzewanie kabiny na max i po chwili auto znowu uzyskalo poprzednia moc i strzalka spadla na literke N. Chcialbym wiedziec gdzie podlaczyc ten drugi kabelek z wiazki i zobaczyc co sie wtedy bedzie dzialo. Teraz nic nie moge sprawdzac bez jego podlaczenia bo moze sie okazac bez sensu. Prosze Was, napiszcie mi albo jeszcze lepiej przyslijcie foty jakies gdzie ta złączka ma dokladnie wejsc. Wtedy po podlaczeniu napisze wam czy cos to dalo... Pozdrawiam i bardzo prosze o info. Moj nr GG- 985638. Jestem zawsze wieczorem.

Allah
27-09-2005, 21:27
I co, znowu sie nic nie dowiem??? To po co zaczynacie skoro nie konczycie? Trudno... Poszukam innego forum albo sprzedam grata... :terefere:

waldemarz
27-09-2005, 21:33
Allah nie musisz odrazu robic nam łaski bo nie kazdy od diesla jest na forum 24-godziny.
Przewaznie pierwszym objawem jak zagotujesz silnik to jest wywalenie uszczelki pod glowica a objawia sie to poprostu wywalaniem plynu z pojemnika wyrownawczego., drugi objaw to taki ze juz nie uruchomisz autka. Jesli go tylko przegrzales to mozesz potem bardziej kopcic bo walna ci pierscienie na cylindrach. A najlepiej to sprawdz dokladnie uklad chlodzenia i termostat, bo z tego co opisujesz to wnioskuje ze masz cos nie tak z przeplywem plynu chlodzacego.
I na koniec jesli bys calkiem zagotowal silnik to nie mysl ze moglbys dalej nim jechac. Poprostu z lekka go przegrzales i moze miec to skutki pozniejsze czyli tak jak pisalem pierscienie i zawory. Bo przy przegrzaniu mogly sie uszkodzic uszczelniacze zaworow.

PPatricko
27-09-2005, 22:04
Nie bądź taki w gorącej wodzie kąpany bo to faktycznie nie jest hot line dla zagubionych...

Wydaje mi się, ze ostro panikujesz i tyle. To co piszą inni użytkownicy to już praktycznie komplet wskazówek jakich można udzielić gdy się nie widzi auta. Termostat, płyny, olej, ciśnienie... Wszystko masz napisane. Jak również pocieszenie, że "przegrzanie" nie jest ostatecznym amen dla niego. Mi w Vectrze wyciekł płyn bo właśnie pękł wąż tak, że ani wentylator się nie włączył, ani wskaźnik temperatury nie podniósł się bo go nic nie ogrzewało. Dopiero gdy auto straciło moc, głowica panicznie się nagrzała to nagle wskazówka skoczyła na max. Czym się skończyło? Wymiana uszczelki pod głowicą oraz kontrolne jej planowanie i po kłopocie. Później zrobiłem jeszcze 70.000 km, a następny właściciel szczęśliwie jeździ do dziś...

Allah
27-09-2005, 22:41
Wiedzialem ze ostro zareagujecie... Bardzo bardzo dziekuje... Sorka za posta ale jakbym tak nie napisal to bym sie nigdy nie dowiedzial :banan:

fuel111
27-09-2005, 22:46
Uważam, że nie masz racji. Czasami nie wiemy tak na sucho bez fotki o co chodzi. :(

leslaw
27-09-2005, 23:11
piszesz bardzo chaotychnie.
uzywaj czasem spacji i entera,formułuj przemyslane zdanie,
zobaczysz,ze odpowiedzi będą :)

Allah
28-09-2005, 00:26
Przepraszam i jeszcze raz dzieki.
Aha, napisze mi ktos wreszcie (ktos kto ma TD) gdzie podlaczyc ten drugi przwod o ktorym juz pisalem tyle razy?

waldemarz
28-09-2005, 00:41
Przepraszam i jeszcze raz dzieki.
Aha, napisze mi ktos wreszcie (ktos kto ma TD) gdzie podlaczyc ten drugi przwod o ktorym juz pisalem tyle razy? Przepraszasz ale znowu zaczynasz pisac od slow "napisze mi ktos wreszcie " Czy nie lepiej sformuowac to w taki sposob, "Czy moglby mi ktos jeszcze napisac" Naprawde ale twoj ton pisania nie jest grzeczny.