Malutki
30-01-2010, 18:46
Własnie skończyłem wymieniać sprzęgło w moim bolidzie. Walka była straszna ale się udało.
Objawy: Nieprecyzyjnie dziąłająca skrzynia, twardy pedał sprzęgła, od jakiegoś czasu wibracje na pedale sprzęgła.
Wynik: Pęknięta sprężyna w tarczy sprzęgła.
Dodam jeszcze że wyjęte sprzęgło było fabrycznie zakładane, przebieg auta podobno 200tys.
Efekty wymiany: Mięciutki pedał sprzęgła, biegi wchodzą dobrze (nawet 3 znacznie mniej haczy) brak wibracji.
Koszty: Tarcza + docisk - 680pln
Olej do skrzyni 3L - 130pln
Robocizna - 450pln
Wysprzęglika nie wymieniałem bo jego stan oceniliśmy na bardzo dobry, ponoć powinien wytrzymać jeszcze ten komplet (czy wytrzyma się zobaczy).
Objawy: Nieprecyzyjnie dziąłająca skrzynia, twardy pedał sprzęgła, od jakiegoś czasu wibracje na pedale sprzęgła.
Wynik: Pęknięta sprężyna w tarczy sprzęgła.
Dodam jeszcze że wyjęte sprzęgło było fabrycznie zakładane, przebieg auta podobno 200tys.
Efekty wymiany: Mięciutki pedał sprzęgła, biegi wchodzą dobrze (nawet 3 znacznie mniej haczy) brak wibracji.
Koszty: Tarcza + docisk - 680pln
Olej do skrzyni 3L - 130pln
Robocizna - 450pln
Wysprzęglika nie wymieniałem bo jego stan oceniliśmy na bardzo dobry, ponoć powinien wytrzymać jeszcze ten komplet (czy wytrzyma się zobaczy).