PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Czasami nie kręci tylko pyka



iro
07-02-2010, 20:29
Mam ciekawy problem z odpalaniem. Po dłuższym postoju (ok.1.5 doby) po przekręceniu kluczyka słychać pstrykanie jakby rozrusznika. Po dłuższych walkach z tym problemem wyjąłem rozrusznik. Rozłożyłem na czynniki pierwsze, wyczyściłem i nasmarowałem, złożyłem i dalej lipa. Pomyślałem, że może akumulator. Ładowanie (choć w spoczynku miał 12.8 V)akumulatora nie skutkowało . Kupiłem nowy. Dwa dni było ok. Dziś rano prubuję odpalić i [ciach] To samo. Pstryka i pstryka. Byłem w szoku. Akumulator nówka, rozrusznik sprawdzony (szczotki bendix itd.) a on pstryka. Minus (masę) też sprawdziłem doprowadzając prowizorycznie do rozrusznika dodatkową miedzianą grubą linką. Można by twierdzić, że automat (cewka) rozrusznika nie łączy, tylko, że po odłączeniu minusa akumulatora i po ponownym podłączeniu go po chwili zaczyna odpalać jakby nic się nie działo (dzieje się prawie tak za każdym takim manewrem). Odpała bezbłędnie chodźby sto razy pod rząd, a po kilkunastu godzinach znów będzie pstrykać.
Pomóżcie bo skończyły mi się pomysły.
Kolego nie używamy brzydkich słów nawet w wersji wykropkowanej :nono:

Stolkien
08-02-2010, 10:24
przekaźnik ? pod maską w puszcze chyba jest od rozruchu. sprawdzić nie zaszkodzi.

Mosior
08-02-2010, 10:51
wstaw auto do garazu (jak masz u kogo) i sprawdz czy to zalezy od temperatury / wilgotnosci. Ja zawsze w autach robie taki test bo powie Ci czy to jest problem elektryczny czy nie. Byc moze na zimnie jak bardzo ostygnie (metal sie kurczy) wiec gdzies styk jest minimalnie gorszy - podejrzewam rozrusznik - ile masz na nim zrobione ?

iro
09-02-2010, 16:33
Auto jest garażowane. Póki co, poczekam na cieplejsze dni z tym problemem. Myślę, że to będzie automat (cewka). Jest to element, którego nie da się rozebrać, a wśrodku są styki, które zwierają i podają cały prąd na rozrusznik.
Stolkien, o który przekażnki chodzi. Da się go otwożyć? Myślałem, że w obwodzie stacyjka-rozrusznik nie ma przekażników.

zmija
10-02-2010, 20:41
bendix ?? może

mlynus
21-03-2010, 08:58
Mam dokładnie to samo z tą różnicą, że ta przypadłość narastała coraz bardziej że wcale nie chciał już zapalić. Też rozebrałem rozrusznik - wygląda idealnie. Na stole rozrusznik działa prawidłowo. Po założeniu znowu to samo. Nie wiem może stacyjka ??

Stasio1948
21-03-2010, 10:28
bendix ?? może
Nie bendiks tylko automat czyli elektromagnes.Zakupić nowy w Interstarter Gdańsk koszt ok. 40 pln. :pa: http://www.interstarter.pl/ .Prowadzą sprzedaż wysyłkową. :pa:

mlynus
21-03-2010, 13:37
Chyba zainwestuje to niewielka kwota, być może to jest przyczyna.

mlynus
30-03-2010, 13:40
Panowie pomocy!! Wymieniłem elektromagnes i dalej klapa - zapalił po wymianie ale odpalam rano i zima. Przekręcam kluczyk i słychać tylko tykniecie w rozruszniku i nie kreci. Rozrusznik jest ok (na stole wszystko działa, ale po zamontowaniu cisza nawet na krótko jak zewrze go to tez nie odpala więc wydaje się , że stacyjka raczej ok). Masę też popiołem osobną. Nie mam już pomysłów.

Netoper
30-03-2010, 13:53
Pozostają szczotki, albo felerny włącznik się trafił.