PDA

Zobacz pełną wersję : [Duratec]Stuki w silniku? video



sadowskit72
01-03-2010, 13:58
Witam kupilem mondeo za praktycznie darmo.
Wiem ze olej byl DAAAAwno nie wymieniany.
Czy to obrocone panewki?
Czy cos z zaworami?

Video:
http://www.youtube.com/user/sadowskit72#p/a/u/0/S6chANYl9RY

Dzieki

cosin
01-03-2010, 14:06
trochę jakby na 3 gary chodził

sadowskit72
01-03-2010, 14:10
jak odlaczam po koleji wtyczki od wtryskow to chodzi jeszcze gorzej.
A i chyba uszczelniacze padly bo na tlokach mokro od oleju przez caly czas.
w sumie to kompresja w okolicach 16 bar na kazdym ,ale to chyba przez to ze leje olej na tloki.
a co z tym stukaniem?

cosin
01-03-2010, 14:17
poczekaj na odpowiedzi kolegów bardziej obeznanych w temacie

danielWr
01-03-2010, 14:20
A co z ta ukruszona krawędzią ? Coś pisałeś ze korbowody rozbierałeś ? Dobrze to poskładałeś? Może pierścienie źle założyłeś? Bo coś mi się nie wydaje żeby zaczęły wszystkie uszczelniacze cieknąc naraz.

Powiedz co robiles z silnikiem łatwiej będzie dojść. Poprzednio kompresje miałeś

1-13.5 Bar
2-13.5 Bar
3-13.5 Bar
4-13 Bar

a teraz po 16 :niewiem:

sadowskit72
01-03-2010, 14:28
A co z ta ukruszona krawędzią ? Coś pisałeś ze korbowody rozbierałeś ? Dobrze to poskładałeś? Może pierścienie źle założyłeś? Bo coś mi się nie wydaje żeby zaczęły wszystkie uszczelniacze cieknąc naraz.
Nie to jest inne mondeo.
kupilem go za Ł100 :car:
wiedzialem ze tak stuka ale moze da sie naprawic
a jak nie to na zlomie dostane Ł250 od reki.
takze warto moze pokombinowac.
a z tymi uszczelniaczami to mozliwe bo nagar z okolis popychaczy zbieralem srubokretem :metal:

tak ogolnie sie pytam od czego zaczac zeby sie dowiedziec czy warto cos grzebac.
dzieki

Dodano po 2 min.:

tamto mondeo chodzi dobrze ,wszystko ok

sadowskit72
01-03-2010, 22:04
tak sobie szukam po necie i patrzcie co znalazlem.
nie zebym sie czepial tych silnikow ale...

http://img690.imageshack.us/img690/8783/uselessduratec.jpg

:metal:

adamberr
02-03-2010, 17:37
to jest wadliwy kolektor ssacy czyli inlet manifold.
z tego co wiem to w polsce nie jest tak czeste jak na wyspach.
plastikowe klapki kolektora sa zamocowane metalowym drucikiem i z czasem sie luzuja wydajac charakterystyczny dzwiek.
wyjscie to wyjac kolektor i zdjac klapki albo wymienic kolektor koszt okolo 350 funtow jesli jestes w uk.

tu jest wszystko wyjasnione ze zdjeciami wlacznie:
http://www.robertjenkins.co.uk/mondeo/index.php

sadowskit72
02-03-2010, 18:17
to jest wadliwy kolektor ssacy czyli inlet manifold.
z tego co wiem to w polsce nie jest tak czeste jak na wyspach.
plastikowe klapki kolektora sa zamocowane metalowym drucikiem i z czasem sie luzuja wydajac charakterystyczny dzwiek.
wyjscie to wyjac kolektor i zdjac klapki albo wymienic kolektor koszt okolo 350 funtow jesli jestes w uk.

tu jest wszystko wyjasnione ze zdjeciami wlacznie:
http://www.robertjenkins.co.uk/mondeo/index.php

dzieki ale mialem juz do czynienia z klapkami kolektora dolotowego w innym mondeo.
w tym przypadku na 100% nie chodzi o klapki.
:niewiem:

hefi
02-03-2010, 18:31
to nie klapki, to bardziej metaliczny dzwiek

sadowskit72 - a Ty gdzie urzedujesz w uk?




z tego co wiem to w polsce nie jest tak czeste jak na wyspach.

a po 2 nie wiem skad wziales info, ze akurat na wyspach klapki padaja czessciej?

cosin
02-03-2010, 19:45
klapki by sie tak donosnie nie tlukly i nie rzucaloby tak motorem

sadowskit72
03-03-2010, 23:06
dzieki za popowiedzi :bigok:
sciagnalem miske, na czwartym korbowodzie obrocilo panewki-tlok uderzal o glowice.
reszta panewek juz prawie ukrecona.
do tego uszczelniacze zapieczone czy cos bo chyba kazdy z nich leje olej.
nie bede dalej rozkrecal, jutro mondeo konczy zywot na miejscowym szrocie :smash:
troche szkoda
ale jescze musialbym go malowac wiec szkoda zachodu :red:
ale pewnie bedzie nastepny mondek, wiec sie jeszcze do was usmiechne :metal:
pozdro600