PDA

Zobacz pełną wersję : Jak to właściwie jest z tym lpg?



Hilar
01-04-2005, 18:40
Cześć.Witam wszystkich!Jestem tu nowy.Niedawno kupiłem sobie Mondeo
z 95r.Kupiłem od włoszki.Ma orginalny przebieg 102tyś.km.Nigdy nie bity.
serwisowany.Motor 2.0 136ps.Kombi.Jezdzi mi sie naprawde super!!!O niebo lepiej od mojej poprzedniej Audi b3!Niestety troche pali-ok 10l/100km.Zastanawiam sie nad gazem.Czytając wasze artykuły mam
mieszane uczucia!Jedni piszą ze strzela i warjuje a inni są zadowoleni.Nie mam kasy na sekwencje wiec juz nie wiem co mam robić.Może ktoś mi coś doradzi?Audikiem jezdziłem 3 lata na gazie i nie robiłem nic oprócz wymiany filtra ale to jest inny temat bo to był gaznik.Z góry dziekuje za
podpowiedzi.

Rav_tk
01-04-2005, 19:58
Mysle, ze jak bedziesz dbal, wszystko pozadnie wyregulujesz i nie bedziesz katowal auta to wszystko bedzie w porzadku.. Grunt to rozsądna eksploatacja.

xDonx
01-04-2005, 20:10
Zadbany silnik, dobrze wyregulowany gaz i powinieneś być zadowolony - ja jestem bardzo zadowolony i wiem ci to strzał tylko z opowiadań :). O sportowej jeździe raczej zapomnij, fajnie się wkręca na obroty itd. ale mieszalnik trochę go zdławi więc i po przełączeniu na bęzynę to nie to samo, choć jak dla mnie zupełnie wystarczy (ale bęzynka bez gazu raczej Cię prześcignie). Do spokojnej jazdy ideał.

Mirron
01-04-2005, 20:13
Mysle, ze jak bedziesz dbal, wszystko pozadnie wyregulujesz i nie bedziesz katowal auta to wszystko bedzie w porzadku.. Grunt to rozsądna eksploatacja.


Dokładnie!!!
Przede wszystkim dobra instalka, zainstalowana w porządnym zakładzie a nie u Pana Henia w stodole. Dbac o przewody, świece, filtry, serwis instalki (w sensie przegladów itp), lac dobry, pewny gaz i bedzie OK. Generalnie jest tak że nikt kto ma instalke nie jest do końca w 100% zadowolony, bo zawsze coś tam sie dzieje......
Sam sie zastanawiam nad zagazowaniem swojego.. koszt 1800zł - "zwróci się" teoretycznie po roku przy obecnych cenach gazu i beznyny, przy jeździe 10-15tys/rok..
Rzuć monetą- wybierz dobry zakład i nabijaj kilometry !!!! :bigok:

krzys-68
01-04-2005, 21:02
Cześć.Witam wszystkich!Jestem tu nowy.Niedawno kupiłem sobie Mondeo
z 95r.Kupiłem od włoszki.Ma orginalny przebieg 102tyś.km.Nigdy nie bity.
serwisowany.Motor 2.0 136ps.Kombi.Jezdzi mi sie naprawde super!!!O niebo lepiej od mojej poprzedniej Audi b3!Niestety troche pali-ok 10l/100km.Zastanawiam sie nad gazem.Czytając wasze artykuły mam
mieszane uczucia!Jedni piszą ze strzela i warjuje a inni są zadowoleni.Nie mam kasy na sekwencje wiec juz nie wiem co mam robić.Może ktoś mi coś doradzi?Audikiem jezdziłem 3 lata na gazie i nie robiłem nic oprócz wymiany filtra ale to jest inny temat bo to był gaznik.Z góry dziekuje za
podpowiedzi.zasada we wszystkich "zagazowanych"autach niezaleznie od marki jest jedna:STAN TECHNICZNY SILNIKA I JEGO INSTALACJI ZAPŁONOWYCH MUSI BYĆ B.DOBRY.I nie ma od tego odwolania.Zasilanie silnika LPG ma większe wymagania niz PB i to sobie nalezy zapamietać.Prawidłowo wyregulowany silnik,sprawne przewody i świece oraz porzadna,dobrze założona instalacja(wcale nie najdroższa) i bedzie dobrze.

Hilar
02-04-2005, 21:50
Naprawde wielkie dzięki!!!!!

muszi
02-04-2005, 22:42
założyłem instalke II generacji (mondi 93, 1.6 ). Zrobiłem na niej 9 tys - żadnych strzałów czy też innych problemów(':banan:')

Przed założeniem instalki też się bałem trochę ale teraz nie żałuje. Tak jak poprzednicy - dobre świece, przewody i czysty filtr i powinno byc dobrze.

coolmarian
03-04-2005, 15:52
Ja mam LPG sekwencyjne. Ale i tak uważam, że żadne auto nie bedzie chodziło idealnie na gazie. Powód jest bardzo prosty. Na wszelkie paliwa bezołowiowe są określone normy dotyczące składu natomiast skład gazu może być bardzo różny (nawet na jednej stacji). Chodzi o cztystość jak również o proporcje propanu i butanu w mieszance. Pozdrawiam Marcin

Tomi
03-04-2005, 22:51
Był poruszany ten temat więc skopiuję jeszcze raz swoją wypowiedź:

Mam instalację BRC 2 generacji z komputerem + 2 klapy zabezpieczające. Założyłem ją w grudniu 2002r i od tej pory przejechałem prawie 90 tys km i muszę stwierdzić - to działa!!! Zero problemów, żadnych strzałów gazu, czy falowania obrotów. A obniżenie kosztów ogromne. Co 30 tys km wymieniam świece, a co 50 przewody i na to nie żałuję, bo to podstawa poprawnego działania instalacji. Zakładam dobre przewody i świece. (słyszałem, że najlepiej motorcrafta, ale ja osobiście mam Boshe ytrium + i zero problemów, więc na razie trzymam się tej marki i tego modelu) Pewne problemy (czasami na gazie podczas jazdy przy niskich obrotach i dodaniu gwałtownie gazu szarpnął i dopiero jechał) miałem niedawno, ale okazało się że to wina przepływomierza - przeczyściłem go i wszystko jest ok. Warto objechać parę warsztatów i popatrzeć, czy klienci którzy przyjeżdżają na przeglądy są zadowoleni. Pozdrawiam

jarcys
03-04-2005, 23:25
Zgadzam się z Tomim-dbałość o silnik i instalację zapłonową + instalacja gazu założona w dobrym warsztacie=żadnych problemów z eksploatacją samochodu na gazie.A zysk oczywisty.Jeżdżę na gazie od dwóch lat,instalacja BRC,wtrysk sekwencyjny, jak dotąd bez żadnych kłopotów.Polecam.