Zobacz pełną wersję : [MkII] Problem po wymianie klocków - świeci ABS i ręczny
Z uwagi na fakt prowadzenia prac konserwacyjnych przy autku (likwidacja drobnych ognisk rudej, konserwacja podwozia), postanowiłem przy okazji zlecić mechanikowi wymianę klocków, gdyż świeciła kontrolka zużycia klocków. Wszystko ładnie pięknie, do czasu wyjazdu z warsztatu. Jadę a tu pedał miękki, "bierze dopiero przy podłodze", a co najdziwniejsze świecą kontrolki abs i hamulca ręcznego (do czasu oddania auta do mechanika abs działał poprawnie a na check panelu świeciła jedynie wspomniana kontrolka zużycia klocków). Zatem pytam majstra, czy odpowietrzał hamulce - a on na to że tak. Zatem co jest grane :wall: . Nadmieniam, że podczas prac odłączony był akumulator. Oczywiście przejechałem się mając nadzieję, że auto zacznie hamować normalnie, ale nic z tego :zly: jedynie podczas jazdy na chwilę zgasły przedmiotowe kontrolki by zaświecić się ponownie. I tutaj mam pytanie - czy rzeczone kontrolki zapalają jeśli jest zbyt niskie ciśnienie w układzie?, czy poziom płynu ponad max powoduje zapalenie się kontrolek? Pomocy rodacy :pad:
ryszinho
27-03-2010, 20:41
Jesteś pewien tego co mówi mechanik? Jeżeli nie to odpowietrz układ.
Mozliwe także że obruszał kabel od któregoś czujnika i daltego swieci.
Z reszta on zepsuł to niech teraz myśli ;)
I koniecznie zmień mechanika :metal:
Masz klasyczny objaw zapowietrzenia + gdzieś luźny styk kontroli ABS
galgan29
27-03-2010, 20:45
Masz klasyczny objaw zapowietrzenia + gdzieś luźny styk kontroli ABS
w pełni się zgadzam
Jesteś pewien tego co mówi mechanik? Jeżeli nie to odpowietrz układ.
Mozliwe także że obruszał kabel od któregoś czujnika i daltego swieci.
Z reszta on zepsuł to niech teraz myśli ;)
Jasne, że musi zrobić, to nie ulega wątpliwości. jestem z nim cały czas w kontakcie i marudzi, że trzy razy już odpowietrzał i nic. raczej nie przypuszczam, by przyczyna była inna aniżeli zapowietrzenie układu, gdyż przed wymianą klocków hamulce dosłownie brzytwa. Może źle odpowietrza. Poradźcie w jaki sposób odpowietrza się układ i czy miękki pedał jest/może być przyczyną świecących kontrolek?
Dodano po 3 min.:
I koniecznie zmień mechanika :metal:
Masz klasyczny objaw zapowietrzenia + gdzieś luźny styk kontroli ABS
Styki przeczyszczone, sprawdzone, kontrolki na moment gasną i ponownie po chwili się zapalają (pedał nadal miękki).
ryszinho
27-03-2010, 22:36
Odpowietrzanie hamulcy: zaczynamy od koła oddalonego najdalej od pompy, zakładamy węzyk na odpowietrznik, do butelki, ktos pompuje, trzyma hamulec, druga osoba popuszcza odpowietrznik i po chwili go dokręca, wtedy osoba puszcza hamulec i znów pompuje i powtarza czynność. Trzeba kontrolować poziom płynu w zbiorniczku, dla każdego koła z jakie 100 ml przelać, powtórzyc czynność dla wszytskich kół.
Możliwe że mechanikowi się zapowietrzyła pompa pompa ABS.
Jak pedal miękki to tylko zapowietrzony układ albo pompa hamulcowa strzelona w co wątpie.
Najlepiej byłoby zczytac błędy z układu ABS ale to znów koszta.
Ale po wymianie klocków na początku zawsze jest objaw miękkiego hamulca... musi troszkę przejechać żeby się dostosowały klocki do tarcz... :)
"bierze dopiero przy podłodze",
Thazek , klocki owszem się muszą ułożyć ale bez jaj .
Możlwe ,że tak dziadowsko wymieniał, że zapowietrzył pompę .Odpowietrza siię klasycznie ( jak było wyżej ) tylko dłużej.
ryszinho
28-03-2010, 13:53
Eee bez przesady, u mnie po wymianie po 3 naciśnięciach było już normalnie ;)
"bierze dopiero przy podłodze",
Thazek , klocki owszem się muszą ułożyć ale bez jaj .
Możlwe ,że tak dziadowsko wymieniał, że zapowietrzył pompę .Odpowietrza siię klasycznie ( jak było wyżej ) tylko dłużej.
jamax jaka pompę masz na myśli ABS czy hamulcową. Wybaczcie moje pytania, ale w kwestiach "hamulcowych" jestem laikiem. I jeszcze jedno, czy ewentualne odpowietrzenie pompy jest procedurą łatwą czy skomplikowaną?
Na 100 % została zapowietrzona pompa abs-u.
Na 100 % została zapowietrzona pompa abs-u.
Normalnie cuda się dzieją, hamulce odpowietrzane x-razy i nic. Najdziwniejsze jest to, że naciskając na hamulec wpada powoli w podłogę jakby pompa hamulcowa nie trzymała ciśnienia. zaznaczam, że w żadnym miejscu nie ma najmniejszego wycieku a płynu ze zbiorniczka nie ubywa :panna:
O ile się orientuję da się ją odpowietrzyć luzując przewody przy pompie(trochę ryzykowne) lub specjalną pompą pod ciśnieniem(w serwisie).Odpowietrznikami przy zaciskach pompy abs-u nie odpowietrzysz.
widze ze niezle ci namieszal ten rzeznik.szukaj innego machera
galgan29
29-03-2010, 12:06
.szukaj innego machera
a ja myślę, że jeśli zbabrał to niech teraz kończy. Oczywiście w ramach gwarancji, bez dodatkowej kasy.
A zobacz czy przy pompie serwa coś jest nie tak... może się poluzował jakiś wężyk i łapie lewe powietrze!
galgan29
29-03-2010, 12:21
A czy przypadkiem wtedy pedał nie byłby twardy (nie byłoby wspomagania)
ryszinho
29-03-2010, 13:41
No wtedy pedał byłby twardy...
A czy przypadkiem wtedy pedał nie byłby twardy (nie byłoby wspomagania)
Czyli pompa ABS do odpowietrzenia, pytanie tylko czy taki kowal da radę ?
Wątpię , pogadaj z gostkiem " od serca" i niech pokrywa koszty w normalnym ( znaczy dobrym) warsztacie.Toż to podstawa układów hamulcowych.
O ile się orientuję da się ją odpowietrzyć luzując przewody przy pompie(trochę ryzykowne) lub specjalną pompą pod ciśnieniem(w serwisie).
:metal: :metal: Jedyne możliwe.
Relacji ze zmagań cd.
Po wielu perypetiach ujętych w niniejszym poście czas na finał. Zatem kontrolki abs -u i ręcznego zgasły (myślę, że ciśnienie w układzie się zwiększyło i kontrolki sie nie palą) , hamulce w normie, choć mogłyby być lepsze. Czarodziej stwierdził, że wymontował pompę hamulcową, przeczyścił ją i po odpowietrzeniu układu kontrolki zgasły. Po jeździe próbnej stwierdzam, że abs działa. Myślę, że to koniec moich problemów z hamulcami, jednak bacznie będę obserwował poziom płynu, by ostatecznie stwierdzić, że faktycznie żadnych wycieków z układu nie ma.
jeszcze jedno, czy faktycznie klocki po wymianie "układają" się do tarczy przez pewien okres (200 km - informacja producenta) i przez ten czas hamulce mogą być troszkę słabsze :niewiem:
czy faktycznie klocki po wymianie "układają" się do tarczy przez pewien okres (200 km - informacja producenta) i przez ten czas hamulce mogą być troszkę słabsze
Tak i raczej unikaj "dawania po heblach".To znaczy czy słabsze ? Jakoś nie zauważyłem, ale to może dlatego ,że starałem sie unikać tego o czym pisałem.
czy faktycznie klocki po wymianie "układają" się do tarczy przez pewien okres (200 km - informacja producenta) i przez ten czas hamulce mogą być troszkę słabsze Nie wiem
tak to prawda i tak jak Jamax napisał unikaj gwałtownego hamowania dopóki się hamulec nie ustatkuje...
Tak i raczej unikaj "dawania po heblach"
I tak też uczynię
galgan29
30-03-2010, 13:49
czy faktycznie klocki po wymianie "układają" się do tarczy przez pewien okres (200 km - informacja producenta) i przez ten czas hamulce mogą być troszkę słabsze
To prawda, klocki układają się do tarczy przez jakiś czas. Jeśli założyłeś je do starej, trochę wyrobionej tarczy to tym bardziej muszą się wytrzeć do jej kształtu.
ryszinho
30-03-2010, 18:41
Klocki się układają docierają, u mnie na początku było tak że hamulce jakos tak gumowato hamowały, tak delikatnie nawet jak mocniej nacisnęło sie hamulec.
Klocki się układają docierają, u mnie na początku było tak że hamulce jakos tak gumowato hamowały, tak delikatnie nawet jak mocniej nacisnęło sie hamulec.
To samo jest u mnie, jestem pewien, że poprzednie kończące się klocki hamowały lepiej. Ale jestem cierpliwy i poczekam aż się dotrą :) A tak poza tym Piotruś niebawem zjawię sie u Ciebie :beer:
ryszinho
30-03-2010, 20:17
8O Piotruś ??? Eeee.....nie skomentuje tego :)
Co do tematu klocków-jakiej firmy kupiłeś?
8O Piotruś ??? Eeee.....nie skomentuje tego :)
Co do tematu klocków-jakiej firmy kupiłeś?
Taa, z tymi klockami to tez jaja wyszły. Mówię jak będzie wymieniał, niech kupi motorcrafta, jeśli nie będzie zamówię przez neta - on na to ok. No więc dzwonię czy klocki kupił - on na to że mam jakie chciałem. Myślę sobie luz, klocki wymienione więc jest git. Zajeżdżam do niego i pytam ile dał za klocki, a on na to, że 87 złotych 8O Normalnie nie wierzę i pytam, gdzie dostał tak tanie klocki motorcrafta a on do mnie, że w motoryzacyjnym. Nadal nie wierzę i zerkam na pudło po klockach, a tam klocki kraft :panna: No i d..a, jak już je włożył to klops. Normalnie przygoda z nim kosztowała mnie wiele nerwów i o mało nie doprowadziła mnie do :pop:
Normalnie przygoda z nim kosztowała mnie wiele nerwów i o mało nie doprowadziła mnie do pop
Jedno pewne , coś musisz zmienić -lekarza albo mechanika.
:satan:
Jedno pewne , coś musisz zmienić -lekarza albo mechanika.
Oj jamax, a ile to człowieka jeszcze w życiu takich niespodzianek czeka, trza się hartować!!!
ryszinho
30-03-2010, 23:17
Haha :)) trzeba mu było dac na pismie co potrzebujesz :bigok:
teraz masz w połowie klocki motorcrafta za połowę ceny ;) Ja bym sie cieszył :satan:
Haha :)) trzeba mu było dac na pismie co potrzebujesz :bigok:
teraz masz w połowie klocki motorcrafta za połowę ceny ;) Ja bym sie cieszył :satan:
Teraz to mi się jedynie śmiać pozostaje :rotfl: :)) :)) Przynajmniej połowa kasy za klocki pozostała mi by po jaśka do Ciebie przyjechać :jezor:
po co ci jasiek?
Zbyszku drogi - bo ma ładny, świecący znaczek :) Wszak ze srebrnymi klameczkami przez Ciebie wkomponowanymi musi wspołgrać :metal2:
eee to juz sa szczegóły.wstawiles juz foty na nasza flote?
eee to juz sa szczegóły.wstawiles juz foty na nasza flote?
A jak wiadomo właśnie w nich tkwi :satan: diabeł :))
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.