Zobacz pełną wersję : [TD MkII] dziwny zapach
witam mam problem z dziwnym zapachem dostającym się czasem do środka auta mi to pachnie "trawką" a dzisiaj jak nasłuchiwałem swojego mondka to normalnie czuć to pod maską coś jakby parowało i tak "pachniało" co to może być a czuć to wyraźnie w okolicach intercolera cięzko dokładniej zlokalizować
albo zapach płynu chłodzącego albo spalonej ropy
no bardziej płynu chłodzącego bo to właśnie było moje podejrzenie można coś z tym zrobić i czy to coś się psuje że płyn chłodniczy wydaje zapach
Słodki zapach "trawki" to odparowujący płyn chłodniczy. Jeżeli nie widzisz nigdzie widocznego wycieku to zaczynaj zbierać na pasek rozrządu, pompę wody i robociznę- o ile nie masz całego rozrządu do robienia. Jest jeszcze taka możliwość, że cieknie CI nagrzewnica -to tańsza sprawa i da się wymienić bez rozbierania połowy auta (kolega na forum podrzucił jak to zrobić więc znajdziesz z pewnością). Na 100% musisz tą sprawę zdiagnozować bo nie ma z tym żartów.
no rozrząd wymieniany całkiem nie dawno i tu mnie trochę nastraszyłes w innym wątku poszukuje mechanika w okolicach koszalina a możesz mi powiedziać jak rozpoznać czy to ta nagrzewnica i jeżeli to ona to czy muszę się obawiać poważnej awarii
no rozrząd wymieniany całkiem nie dawno i tu mnie trochę nastraszyłes w innym wątku poszukuje mechanika w okolicach koszalina a możesz mi powiedziać jak rozpoznać czy to ta nagrzewnica i jeżeli to ona to czy muszę się obawiać poważnej awarii
Nagrzewnica to koszt ok 250 złotych +cała masa roboty. Wg książki ( tak w zasadzie robią mechanicy) trzeba rozebrać pół auta, żeby się do niej dostać. Jeden z kolegów opisał jak się do niej dobrać i tej metody na Twoim miejscu był użył żeby ocenić jej szczelność - trzeba się napracować ale nic w sumie nie zapłacisz mechanikowi. Druga możliwość to pompa wody- jeżeli jej nie robiłeś to mogła zacząć puszczać chłodziwo. Teraz musisz po prostu obwąchać skąd ten zapach dochodzi. Jeżeli dochodzi z wlotów powietrza to skłaniałbym się ku nagrzewnicy. Jeżeli zobaczysz wilgoć na prawym wahaczu albo w jego okolicach to podcieka pompa wody a chłodziwo paruje spływając po ciepłym bloku. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że na postoju możesz nie zauważać wycieków bo nieszczelności są jeszcze małe a chłodziwo zaczyna uciekać jak się ogrzeje i stworzy się ciśnienie w układzie chłodzenia :metal:
możesz podeslać link do tego co kolega pokazywał jak to rozebrać bo jakoś ciężko znaleść
Nie dłużej niż 2 minuty szukania klik (http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=235)
ok a jezeli to ta nagrzewnica to jakaś poważna usterka
ryszinho
27-04-2010, 21:08
No słodki zapach to płyn chłodzący bo ropa po prostu śmierdzi lub charakterystycznie pachnie :bigok:
Jeżeli to byłaby nagrzewnica (po prostu rozszczelniona) to miałbys objawy non stopo w kabinie, czyli ten zapach i bardzo czesto duża wilgoć w aucie.
U mnie przy nieszczelnym wydechu zapach dostawał sie jakimś cudem do środka auta pomimo ze niby przedział silnika jest uszczelnony dość więc w przedziale silniak szukłabym usterki.
Jeżeli uważasz że to z okolic intercoolera to zwalaj go i obczaj wszystkie węże czy peknięte nie sa albo coś, masz łącznie od tyłu głowicy wychodzace 2, dwa wychodza od nagrzewnicy, jeden z nich idzie po kolektorze wydechowym chyba do pompy oleju. Bedziesz wiedziec z reszta które to.
Jeżeli zaś pompa wody - to tak jak kolega BS wyzej opisał, nie jest łatwo poznać, no chyba że zwalisz obudowę rozrzadu co łatwe nie jest, i bedziesz obserwować ;)
Dużo w ogóle ubywa Ci tego płynu??? Co jak co ale u jednego koelgi w mondku widziałem cała przestrzeń koło zbiorniczka wyrównawczego zalaną płynem i nie wydawało to jakiegos zapachu żeby od razu można było to wyczuć.
cała przestrzeń koło zbiorniczka wyrównawczego zalaną płynem i nie wydawało to jakiegos zapachu żeby od razu można było to wyczuć.
Wszystko zależy od rodzaju płynu i stopnia rozcieńczenia. U mnie też nie było za bardzo czuć dopóki się głowy do wnęki koła nie wsadziło. W zimie na postoju piękne chmurki pary było widać przy dużym mrozie... Ale tak jak pisałem mogą być na razie tylko mikrowycieki-czuć je ale nie widać bo odparowuje na bieżąco...
płyn mi nie ubywa bynajmniej w jakiś znacznych ilościach a zapach czuje czasami nawet nie przy każdej jeździe
To obwąchaj skąd go czujesz. Jak nie zlokalizujesz to odpuść -może z korka Ci po prostu para uchodzi a Ty masz wrażliwy węch. A płynu chłodniczego nie powinno ubywać WCALE. To nie olej...
ryszinho
28-04-2010, 11:51
A ja tak odbigne od tematu-wspomnaiłes o korku :wall: u mnie oryginał ciekł, to wymieniłem na jakis tam zamiennik. Pół roku spokoju i znów jest mokro wokół nakretki :(
chyab wezme mój od vectry (nie cieknie) i sprawdze czy podpasi w mondeo, bo zamiennik do opla kosztuje 7zł. Z drugiej strony od razu mogłem kupić oryginalny do forda a nie bawić sie w zamienniki :wall:
Kup oryginalny do forda- nie wiemy czy w oplu nie jest inaczej realizowane upuszczanie ciśnienia. W fordzie robi to korek i oryginalny robi to dobrze...
To obwąchaj skąd go czujesz. Jak nie zlokalizujesz to odpuść -może z korka Ci po prostu para uchodzi a Ty masz wrażliwy węch. A płynu chłodniczego nie powinno ubywać WCALE. To nie olej... a no tu masz rację z moim wechem bo jak narazie nikt nie czuł tego zapachu oprócz mnie ani żona ani koledzy
szkoda że nikt z was nie mieszka blisko zawsze było by łatwiej jak by ktoś kumaty pomógł za jakiś duży browar :beer: bo ja to raczej :los:
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.