PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] [MKIII] Czy felgi 17" 8J z ET 38 podejdą do mojego mond



Sartan
05-05-2010, 09:14
Z góry dzięki za odpowiedź. Kapeć założony to 225/45.

MAG
05-05-2010, 10:24
Ja mam 7,5J i ET40 i na oponach 225 zapas jaki mam do rantu wskazuje, że ta twoja fela powinna wejść idealnie - powinno być jeszcze minimum około 2-3mm zapasu do nadkola.

Pilot ma w swoim ST220 dystanse 20mm na stronę i nie ma problemu :)
Czyli parametry felgi odpowiadającej tej szerokości dystansu to 7,5J ET32,5 - przekładając to na szerokośc felgi 8J, ET wychodzi wtedy w przybliżeniu 39 :hehe: - czyli moim zdaniem spokojnie możesz zakładać te fele :up:

Generalnie to ja będę u siebie jeszcze chyba dokładał dystanse po 5mm na stronę :hmm: (bo takie akurat mam, chociaż spokojnie i 10mm przy moich felach by weszło)

Piotr_24
30-05-2011, 12:52
Witam,

Czy felga 7,5x17 Et50 podejdzie do Mondeo?

Ricken
30-05-2011, 15:07
Czy felgi 17" 8J z ET 38 podejdą do mojego mond

z et 38 prawdopodobnie beda wystawac poza blotniki

insider
31-05-2011, 22:20
insider

CzarekJ
01-06-2011, 00:02
ET38 - moze troche wadzic o nadkola

Już o tym pisałem i pokazywałem w innym temacie.
7,5" ET-35......patrz foto w podpisie - nic nie wadzi nawet przy pełnym obciążeniu.

Jendrekmak
09-06-2011, 00:04
fabrycznie ford ma et48

jakiś ford pewnie ma ale nie mondeo mk3. fabrycznie 52,5 mm


Czy felga 7,5x17 Et50 podejdzie do Mondeo?

tak

Hadzi
13-06-2011, 13:04
Szybkie pytanie i prosze o szybkia odpowiedz - jaka jest średnica otworu centrujacego z mk3 w kombi tddi z 2002??

banado
13-06-2011, 13:14
Felga Szerokość Offset (ET)
Obecna felga
Nowa felga
Od strony zewnętrznej: Nowa felga będzie wystawać 33.04 mm WIĘCEJ od obecnej
Od strony zawieszenia: Nowa felga będzie wystawać 5.04 mm WIĘCEJ od obecnej

powyższe skopiowałem z kalkulatora, obecna felga czyli orginał, nowa felga czyli 8j et 38

Hadzi
13-06-2011, 13:27
Konfigurator doboru opon
Wybrana marka: Ford (zmień (http://www.felgi-opony.com/konfigurator_opon.php))
Wybrany model: Mondeo (zmień (http://www.felgi-opony.com/konfigurator_opon.php?step=2&marka=Ford))
Wybrany rocznik: 12.00-06.03 (zmień (http://www.felgi-opony.com/konfigurator_opon.php?step=3&marka=Ford&model=Mondeo))

Wersja silnikowa: 1.8i/2.0i/2.0-DI/2.0-TDCi/2.5iV6-24V/ST220-3.0iV6-24V
Typ: B4Y/B5Y/BWY
Rozmiar: 205/55R16 (http://www.felgi-opony.com/search.php?pojazd=0&producent=0&rozmiar=2038&sezon=0&rodzaj=1)

Polecane felgi: 6.5Jx16 5x108
ET: 52.5
CH: 63,3

---------- Post dodany o 13:27 ---------- Poprzedni post dodany o 13:26 ----------

czyli srednica w mondeo mk3 jest 63,3 ?? dobrze to odczytuje?

banado
13-06-2011, 13:31
tak właśnie miałem napisać, pamiętałem że 63 , ale nie wiedziałem dokładnie

Hadzi
13-06-2011, 13:43
Dzieki, bo właśnie zamówiłem i chciałem w mailu napisać o tej średnicy by mi pierścienie centrujace dali.

ghostu
06-04-2014, 16:50
Wiem,że stary temat,ale podepne się...
Mogę kupić do mojego mdo fele 18",ET40,63.3 i szer.8.5".
Czy do HB wejdą aby nie wystawać poza obrys auta ? Sprawdzałem na kalkulatorze,ale potrzebne mi doświadczenie znawców tematu,bo obrazek to jedno,a fachowe opinie to co innego.
Dzięki za odpowiedzi.

kruszyna
06-04-2014, 19:40
powinno podejść bez problemu i ładnie się prezentować :)

ghostu
06-04-2014, 19:46
Dzięki Mateusz,ale martwi mnie słowo "powinno".Muszę wiedzieć na pewno.Wiem,że 7-7.5" wchodzą no problem,ale tu mamy 8.5".To sporo kasy i nie chciał bym utopić jak się okaże,że fele są za szerokie.Coś mi się wydaje,że jeśli te fele zagoszczą u mnie,to będę musiał dystanse powyciągać.

jerry77
06-04-2014, 21:42
mam 17"szerokie7"ET40 zamontowane w habecie i jest OK wygląda fajnie z tym że koło z przodu jest na granicy błotnika,więc Twoje 8,5 cala bankowo będzie wystawać poza obrys,tył powinien być ok bo przy moim rozmiarze jest tam jeszcze lekki zapas.

Jendrekmak
06-04-2014, 22:28
Mogę kupić do mojego mdo fele 18",ET40,63.3 i szer.8.5".225/40r18 w mondeo oryginalnie były na felach 7,5 więc na 8,5 powinieneś założyć 245/35r18. jesteś pewien, że taki rozmiar będzie ok?

ghostu
07-04-2014, 11:45
Mogę kupić do mojego mdo fele 18",ET40,63.3 i szer.8.5".225/40r18 w mondeo oryginalnie były na felach 7,5 więc na 8,5 powinieneś założyć 245/35r18. jesteś pewien, że taki rozmiar będzie ok?
Myślałem raczej o oponach 205/45R18.Chodzi mi o w miarę estetyczny naciąg.Coś na german style,ale nkeco mniejszy i nie tak bardzo drapierzny.Co do felg,to są to ich wymiary 18" i 8.5"szerokie.Zmartwiłem się tym przodem,że będzie wystawać.Trza będzie chyba rancik klepnąć jeśli się zdecyduje je kupić.

Leyas
07-04-2014, 19:03
Ja tam tymi wymiarami sie nigdy nie przejmowalem, bo zakladalem orginalne od ST, wiec Ci nie pomoge. :P
Ale pokaz o jakich myslisz (chodzi mi o wzor), bo moze jednak orginalne od ST albo RS bylyby lepsze? :)

ghostu
07-04-2014, 19:49
Ja tam tymi wymiarami sie nigdy nie przejmowalem, bo zakladalem orginalne od ST, wiec Ci nie pomoge. :P
Ale pokaz o jakich myslisz (chodzi mi o wzor), bo moze jednak orginalne od ST albo RS bylyby lepsze? :)
Karol,jedyne słuszne do Wolfa,ale odpuściłem,bo jedna prawdopodobnie spawana i było widać.Spawana fela to już złom.
http://img26.tablica.pl/images_tablicapl/136418591_1_644x461_alufelgi-wolf-ford-renault-5-108-bydgoszcz.jpg

gnieciuch
07-04-2014, 20:19
spawanej felgi nawet bym u siebie w taczce nie założył a co dopiero w aucie
ja mam u siebie felgi 18" 8" i opony 225/45 i jest spory zapas i opona na feldze ładnie wygląda,
poluje na felgi z ET ok 40 będzie ładniej :) bo teraz to takie schowane są :)

caqerr
07-04-2014, 20:25
Jak masz fajną felge to po prostu założ dystans, będzie ładnie i nie trzeba feli zmieniać jak swoje pewne masz :up:

ghostu
07-04-2014, 20:26
spawanej felgi nawet bym u siebie w taczce nie założył a co dopiero w aucie
ja mam u siebie felgi 18" 8" i opony 225/45 i jest spory zapas i opona na feldze ładnie wygląda,
poluje na felgi z ET ok 40 będzie ładniej :) bo teraz to takie schowane są :)
Jeśli rzeźba Twoich obecnych felg Ci pasi,to daj dystanse i troche je wypchnie.Ja mam z tyłu 2.5cm ale szpilki musiałem wymienić.

gnieciuch
12-04-2014, 12:38
prostu założ dystans


Ja mam z tyłu 2.5cm ale szpilki musiałem wymienić.
ile zabawa z wymianą szpilek ? bo z przodu to chyba nie da rady trzeba całą piastę wywalać żeby szpilki zmienić.
myślałem tez nad dystansami które mają własne otwory do mocowania koła, zdaje to egzamin czy nie bardzo?

lecz na razie muszę odczekać kilka wypłat bo wysypał się wydatek na motor :) i właśnie wyjeżdża z auta celem dokonania oględzin czy warto naprawiać czy wstawić coś innego :) - ale rozeznanie można poczynić :)



Jak masz fajną felge
mam swoją oryginalną od RS, ładna i mi się podoba taka ze śrubkami pomiędzy ramionami :)

CzarekJ
12-04-2014, 13:21
Spawana fela to już złom.

spawanej felgi nawet bym u siebie w taczce nie założył a co dopiero w aucie

Bo????

Sorki,ale wielu uważa że auto kilkunastoletnie to złom a Wy (i ja) takimi jeździmy.

Darujcie sobie takie opinie......

ghostu
12-04-2014, 13:35
...Darujcie sobie takie opinie......
Nie...mam prawo do takiej a nie innej opinii.
Dla mnie felga spawana to złom i kropka.Już się na takiej przejechałem i szczęście,że nikt za wyjątkiem auta i słupka nie ucierpiał.
Co innego jechać starym sprawnym autem,a co innego jechać na trzech kołach...

---------- Post added at 13:35 ---------- Previous post was at 13:30 ----------


...ile zabawa z wymianą szpilek ?...
To szybka robota.Wymiana zajęła mi godzinkę z przerwą na piwko.Szpilki kupiłem oryginalne Ford-owskie z przeznaczeniem do Mondeo MK3 (10szt) po 12zeta/szt.Trzeba wszystko pod kołem zdjąć włącznie z tarczami,zaciskami i samą piastą.

gnieciuch
12-04-2014, 16:00
Sorki,ale wielu uważa że auto kilkunastoletnie to złom a Wy (i ja) takimi jeździmy.
kilkunastoletnie auto to nie złom ale spawana felga to już tak, niestety ale dla mnie to jest złom.
akurat mojemu kilkunastoletniemu autu niejedno 2-3 letnie pozazdrościło by stanu :)

idąc takim tokiem myślenia to można zajechać na szrot kupić felgi na wagę pospawać do kupy i śmigać ......


Bo????
jakoś nigdy nie widziałem spawanej felgi nowej w sklepie, a w ogóle to na studiach poznałem strukturę różnych materiałów i spawanie żadnemu nie wychodzi na dobre zwłaszcza tym które poddawane są dużym obciążeniom jak np felgi.


Trzeba wszystko pod kołem zdjąć włącznie z tarczami,zaciskami i samą piastą.
o to jak już będę miał zrobione auto to nad tym pomyślimy, na pewno będzie lepiej wyglądało, a z przodem jest tak samo łatwo czy już inna bajka

ghostu
12-04-2014, 21:58
...a z przodem jest tak samo łatwo czy już inna bajka
To już inna bajka.Trzeba wybić piastę z łożyska,wymienić szpilki i najpierw nabić nowe łożysko,a potem zmontować piastę itd.Do przodu,bez niepotrzebnych zakupów łożysk itp. polecam dystanse ze szpilkami.
Takie coś http://allegro.pl/przykrecane-dystanse-ford-jaguar-22mm-5x108-4x108-i4131829392.html.Są różne grubości i można je stosować na tył jak i na przód.

CzarekJ
13-04-2014, 00:15
Dla mnie felga spawana to złom i kropka.Już się na takiej przejechałem
Pewnie robił to jakiś papudrak - cóż.....miałeś pecha.



kilkunastoletnie auto to nie złom ale spawana felga to już tak(...)idąc takim tokiem myślenia to można zajechać na szrot kupić felgi na wagę pospawać do kupy i śmigać

Tiaaa - kupiłeś aluski za........600-2000zł,miałeś pecha wpadając w dziurę i jedna uszkodziłeś i wywalasz je na złom lub próbujesz sprzedać pozostałe trzy sztuki,albo też dokupujesz taka samą......

OKi - kto bogatemu zabroni?

Ja wolę naprawić - i tak zrobiłem i "śmigam"......30 tys km (?) - nie prowadzę statystyk przebiegu lato-zima.

I nie widzę powodu aby twierdzić że spawana felga aluminiowa to złom.

a w ogóle to na studiach poznałem strukturę różnych materiałów i spawanie żadnemu nie wychodzi na dobre

Bez komentarza :boshe::panna:

Jendrekmak
13-04-2014, 22:58
I nie widzę powodu aby twierdzić że spawana felga aluminiowa to złom.i słusznie bo dobrze naprawiona felga nie pęknie w miejscu spawania ale taka naprawa kosztuje średnio 200-250 zł no i niewiele jest miejsc gdzie to zrobią dobrze

linkgrabber
13-04-2014, 23:11
zależy w jakim stopniu była spawana

O wady spawania to chodzi o wystąpienie strefy wpływu ciepła przez co zmienia się struktura materiału. Może to doprowadzić zarówno do osłabienia(najczesciej) jak i wzmocnienia. Najlepsze metody spawania to takie w których nie wymaga sie podgrzewania dużej części materiału

Podsumowujac jakbym musiał to bym jeździł na spawanej feldze ale na pewno nie gdzieś przy mocowaniu i żeby spawanie było z max z 2-3 cm. Sąsiad jeździ na spwanej (brakowało rantu:hehe:) i nadlali mu z 10 cm... No jak dla mnie bylo to bez sensu bo za 50 zl wiecej miałby ładną używke

CzarekJ
14-04-2014, 01:13
Już gdzieś,kiedyś napisałem i zapodałem foty (nie chce mi się szukać):
Przed:
http://images61.fotosik.pl/876/c5b482648777ffddm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c5b482648777ffdd)
Ta część przy demontażu opony całkiem ospadła.
I po naprawie:
http://images62.fotosik.pl/878/401b525b4cb1a03fm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=401b525b4cb1a03f)
I tak jest bez zmian w ciągłej eksploatacji przez te ok 30k km...

linkgrabber
14-04-2014, 10:16
gratuluje odwagi :up: