Zobacz pełną wersję : [MkII] Głośny stuk w tylnym zawieszeniu
Witam koledzy, mam taki problem, mianowicie jak wjadę w jakąś większą nierówność to słyszę jakiś mocny stuk dobiegający z tylnego zaieszenia, amorki wymienione rok temu i łączniki takżę, zaznacze jeszcze że jak mam bagaznik wyładowany po przegi to nic nie słychać, koło wożę w gagazniku bo w miejsce koła jest butla z gazem.
pzdr for all
Może pukać każdy element zawiechy, trza na kanał czy podnośnik i szukać luzu.
A to że rok temu jakaś część wymieniana, to nie znaczy że na dzień dzisiejszy jest sprawna, bo mógł się łącznik mimo wszystko wyłożyć, albo np poducha pod amorkiem się ugniotła i jest luz.
Dzisiaj obserwowałem i ja tam nic nie widzę:/ Dam do mechanika niech sprawdzi, ten stuk jest przy większych nierównościach z tyłu z lewej strony jak mocno zostanie auto dobite, na małych nierównościach nic nie słychać.
Marcinmk1
05-06-2010, 20:58
gumy stabilizatora
iron1988
07-06-2010, 14:27
u mnie tlumik stukal
marek8201
08-06-2010, 09:19
tez tak mialem jakby ktos mlotkiem po wahaczu walil:)
Mi uciekla gumka na laczniku stabilizatora jak przykreca sie do wahacza
Kamil_ck
08-06-2010, 09:43
sprawdz tez łapy stabilizatorów które są przyspawane do nadwozia. Czesto w nich puszczają spawy i to tak puka. u mnie tak było bynajmniej, a na pierwszy rzut oka tego nie widać bo jak stoi w miejscu to mocowanie idealnie przylega, wiec ruszaj wszystkim czym sie tylko da i szukaj :)
Dodano po 49 sek.:
ps zapomniałbym
nie lata Ci w kole zapasowym klucz bądz lewarek ? może głupie pytanie ale :)
moze od wymiany amorow poluzowala sie sruba i wali. albo juz sprezyna sie wyrobila za krotka jest i wali. jest o tym troche . nie trzeba duzo wpisywac na forum :P
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.