PDA

Zobacz pełną wersję : [TDDi MKIII] Baaaardzo szybko się grzeje



ponuryy
30-06-2010, 22:40
Witam,

Mój mondek (2.0 TDDI) ostatnio przeszedł kilka drobnych wymian i napraw (czyt. wymiana filtrów, sprawdzenie swieczek + nabicie klimy). Po takich wymianach zabrałem go w trasę i o zgrozo nie zrobiłem nawet 20 km a tu nagle moc w samochodzie spadła jak by ktoś naczepę od tira przyczepił do bagażnika i wskazówka temperatury poszybowała daleko za czerwone pole. No więc awaryjki,pobocze i wyłączyłem silnik. Ku mojemu zdziwieniu po 40 sekundach wskaźnik temp. w pionie jak należy. Więc jedziem dalej, a temp. znowu na maksa. Po takich kilku razach doszedłem do wniosku że przy obrotach do 2000rpm wszystko jest OK, powyżej grzeje jak skurczybyk. Wiecie może co to może być???

P.S. Pan napełniający klimę powiedział że coś tam jest spsute i trzeba elektryka bo wiatrak od klimy źle się załącza ( czy to może mieć coś wspólnego z moim problemem??)

Proszę pomóżcie albo nakierujcie czego szukać.

eMJot
30-06-2010, 22:50
po pierwsze primo: czujnik temperatury
po drugie primo: rezystor chłodnicy

Paolo
30-06-2010, 22:58
Pan napełniający klimę powiedział że coś tam jest spsute i trzeba elektryka bo wiatrak od klimy źle się załącza

Odp.

po drugie primo: rezystor chłodnicy

Jeżeli będziesz jeździł na klimie gdy wiatrak się nie załącza, to temperatura skraplacza klimatyzacji rośnie momentalnie do 130 stopni przez to chłodnica wody szybko się grzeje i auto zaczyna się przegrzewać.

arturex4
30-06-2010, 23:05
Bardzo dobrze wypowiedział się przedmówca.

ponuryy
30-06-2010, 23:10
Dzięki serdecznie za pomoc. Swoją drogą zapomniałem dodać, że nawet przy wyłączonej klimie, i podczas jazdy tej poniżej 2000rpm żeby silnik się nie grzał, cały czas chodzi wiatrak od chłodnicy. Jutro albo w piątek jestem umówiony do mechanika-elektryka więc powinien coś zaradzić. Po powrocie od speca dam znać czy pomogło. Jak nie to będziemy szukać dalej.
Pozdrawiam

Oktan
01-07-2010, 00:19
będąc na urlopie miałem dokładnie takie same objawy jak ty - skończyło się na wymianie obu pomp: wspomagania i wody (sa ze sobą połączone) a przemieliło zęby na połączeniu wieloklinowym pomiędzy tymi pompami !!

daniellomasa
01-07-2010, 00:53
będąc na urlopie miałem dokładnie takie same objawy jak ty - skończyło się na wymianie obu pomp: wspomagania i wody (sa ze sobą połączone) a przemieliło zęby na połączeniu wieloklinowym pomiędzy tymi pompami !!
jak wiesz też przerabiałem ten temat wymiana obu pomp
ciekawi mnie tylko to dlaczego u mnie nie było takich wahań i skoków temperatury

nie zmienia to faktu że twoja propozycja jest wysoce prawdopodobna

ponuryy
10-07-2010, 16:42
Panowie pomocy, czujnik temperatury wymieniony, termostaty wymienione, samochód podpięty pod komputer kilka razy i żadnych błędów a problem jak był tak jest nadal, i nie wiem co robić nie wiem gdzie szukać przyczyny. Wszystkie wasze pomysły sprawdzone i wykluczone. Jak by ktoś miał jakiś pomysł będę wdzięczny za odpowiedź.

butek1977
10-07-2010, 19:01
może chłodnica jest zawalona i trzeba umyć .

Swistak
11-07-2010, 14:31
Eeee no spokojnie. Skoro wymieniłeś te rzeczy to jak wywali Ci na czerwone pole to po prostu się zatrzymaj, otwórz pokrywę silnika i sprawdź ręką temperaturę przewodu po prawej stronie oraz dotknij ręką chłodnicę. Jeśli jest dość mocno nagrzany (i chłodnica również) to jest ok. Ale jeśli jest tak piekielnie gorący, że go nie można nawet na chwilę dotknąć to czujnik pokazuje poprawnie, że się przegrzewa. Jeśli jest taki sobie gorący przewód i chłodnica to wskaźnik w tablicy wskaźników coś świruje. Poza tym zrób jeszcze tak: odpal test zegarów (przytrzymaj na wyłączonym zapłonie resetowanie licznika dziennego i trzymając go przekręć kluczyk w pozycję zapłon, poczekaj dalej z wciśniętym aż pokaże się napis TEST, po czym przyciskając po kolei zatrzymaj się na pozycji temperatury), uruchom silnik i się przejedź, będziesz miał na bieżąco odczyt temperatury z czujnika i wyjdzie czy jest zafałszowany odczyt. Generalnie, jeśli temperatura przekroczy pion to pierwsze co ECU robi to włącza jako bezpiecznik obydwa wiatraki na drugi bieg na ok. 30sek. Sprawdź czy jak masz wskazówkę na czerwonym polu to czy słyszysz działające wiatraki, a powinieneś, bo wyją jak dobra dmuchawa do siana :)

ponuryy
13-07-2010, 18:14
Dziękuję za wszystkie propozycje. Mondeusz właśnie wrócił od Pana Magika zdiagnozowany i naprawiony. W pompie wody coś się zapiekło i na małych obrotach działała ale przy dużych nic nie pompowała stąd te wachnięcia temperatury.

daniellomasa
13-07-2010, 19:21
ciężko mi to zrozumieć
jeżeli na wysokich obrotach nie dawała to i z pompą wspomagania powinien być problem
chodzą w tandemie jedna jest zależna od drugiej
za wiele w pompie wody nie ma
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=75051

ale jeżeli wszystko jest dobrze to super

ponuryy
13-07-2010, 22:41
Mechanik pokazywał mi na jakiej zasadzie to się zepsuło ale mogę coś przekręcić. Za linkiem który podesłał kolega. Część metalowa na zewnątrz pompy wody z ząbkami kręciła się normalnie i przy niskich obrotach obracała plastykowym elementem w środku pompy. Przy wyższych prędkościach plastykowa część wewnątrz się blokowała co powodowało brak przepływu wody. Tak mniej więcej wytłumaczył to Mechanik.

daniellomasa
14-07-2010, 18:19
Przy wyższych prędkościach plastykowa część wewnątrz się blokowała co powodowało brak przepływu wody. Tak mniej więcej wytłumaczył to Mechanik.
nie chciałem się czepiać faktycznie mogło tak być że wałek z frezami mógł się kręcić
a plastikowy wirnik zamontowany na wspólnej ośce wraz ze wzrostem obrotów
mógł zastrajkować i nie chcieć się obracać