PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] problem z zaciskiem + coś jeszcze



Glare_Type
19-10-2010, 12:25
Witam!
Chciałbym poradzić się Was w dwóch kwestiach dotyczących hamulców i drugiej kwestii na razie niezdiagnozowanej.

1) Od jakiegoś czasu zmagam się z problemem tylnego prawego zacisku. Objawem było uciekanie płynu hamulcowego. Znajomy mechanik przeczyścił zacisk i wymienił gumki (ponoć nieoryginalne posiadał, ale pasujące) ale problem cały czas istnieje - wyciek płynu hamulcowego przez ten zacisk - zwłaszcza gdy mam zaciągnięty ręczny. Mechanior stwierdził, że zacisk skorodował i najlepiej byłoby go wymienić na inny/sprawny. Co myślicie na ten temat? Czy warto kupić nowy zestaw naprawczy z gumkami oryginalny, czy rzeczywiście owa korozja może się pojawiać (auto z 2005r). Jeżeli zakup, to gdzie najlepiej? Nowy czy regenerowany? Z nowych widzę kompatybilność do MK3 do 08/2004. Innych nie ma. Czy wychodziły nowsze modele zacisków w 2005?

2) I druga... mniej przyjemna sprawa. Wczoraj byłem zmuszony awaryjnie wracać do domu, max 50km/h prędkość. Problem pojawił się na drodze szybkiego ruchu, kiedy przy 100km/h jedno z kół wpadło w ostry rezonans. Miałem wrażenie jakby któreś z kół miało mi odpaść. Po zatrzymaniu się sprawdziłem ciśnienie w oponach, czy śruby są po dokręcane.. ale problem był cały czas. Nawet przy 40-60km/h auto wpadało w takie wibracje, rzucało kierownicą na dwie strony, że ciężko było sterować. Po kilku kilometrach zjechałem z trójmiejskiej obwodnicy i zacząłem w miejscu ruszać kierownicą, pompować pedał hamulca, zaciągać ręczny - o dziwo pomogło. Wracając do domu, zrobiłem 20km, kiedy sytuacja znowu się powtórzyła. :( Na szczęście 3km do domu jakoś dojechałem. Byłem dzisiaj rano na stacji diagnostycznej i nic nie stwierdzili odnośnie zawieszenia. Jedynie zauważyli (wcześniej opisany) "cieknący" zacisk oraz delikatnie krzywą przednią felgę (co wcześniej odczuwałem ale na pewno nie miało to wpływu na te zdarzenie). Podejrzewam, że jutro mój mechanik zechce mi pomóc i zerknąć w każde koło z osobna. Może ktoś miał podobny przypadek i wie co to może być?

Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam,
Michał

Netoper
19-10-2010, 12:42
Mechanior stwierdził, że zacisk skorodował i najlepiej byłoby go wymienić na inny/sprawny. Co myślicie na ten temat?
Jak faktycznie skorodował to będzie ciekł nawet na oryginalnych gumkach.

Jak masz krzywą felgę to przy większych prędkościach jest to odczuwalne, mógł też wyważnik odpaść, sprawdź czy nie masz balona na oponie.
Może pod felgę coś podlazło przy zakładaniu koła.
Zdejmij koło z tą krzywą felgą oczyść powierzchnie styku tarczy z felgą i załóż dla testu zapas.

Glare_Type
19-10-2010, 13:17
Ok. Czyli wszystko się sprowadza do zakupu zacisku. Może poleciłbyś czy używka, regenerowany, nowy i jaka kompatybilność do mojego 10/2005 HB?

Co do krzywej felgi. Mam wrażenie, że od samego początku jak kupiłem auto (od półtora roku) odczuwam lekki dyskomfort, chociaż za to się nie zabierałem. Mimo wszystko te drgania są mało odczuwalne.. na pewno nie te same co wczoraj.

Co najdziwniejsze, tak jak napisałem, wczoraj po tym zdarzeniu i 20-minutowej przerwie na parkingu, problem zniknął na kolejne 25km.. czyli mogłem z predkością nawet 100km/h jechać i nie czułem. Wydaje mi się, że używając hamulców przy nagłym hamowaniu, ten problem znowu wrócił 5km od domu... i wtedy już cały czas był. Dzisiaj rano jak jechałem na stacje diagnostyczną - również nic się nie działo, mimo, iż rozpędziłem znacznie auto.

Netoper
19-10-2010, 13:36
Może poleciłbyś czy używka, regenerowany, nowy
Kwestia kasy i źródła zakupu, mamy na forum paru sprawdzonych dostarczycieli , ja sam kilka razy brałem używane graty i odpukać wszystko było sprawne szybko przesłane i się nie wysypało.




Wydaje mi się, że używając hamulców przy nagłym hamowaniu, ten problem znowu wrócił
Może któraś tarcza krzywa, jak dostanie temperatury tto bardziej traci kształt i czu wtedy jej bicie.
Zacznij od tego tachlowania z kołem zapasowym to nic nie kosztuje (jedynie czas) a może wyjdzie że jednak któreś kółko jest nie za bardzo sprawne. Przy okazji posprawdzaj czy nie ma luzu na łożyskach.

Glare_Type
19-10-2010, 16:15
ehh... mechanior jak nie zobaczy to nie uwierzy... przejechałem z nim 30km... i nic. dopiero pozniej po odwiezieniu go do warsztatu, jadąc w trase 50km... zaczęło stukać i rwać kierownicą na dwie strony. Teraz juz go nie zabiore na przejażdżkę bo gdzie nie pojadę tam korki, a auto musi byc w ruchu bo układ jezdny dopiero po rozgrzaniu tak dziwnie reaguje :/ cholera

tompiorko
21-10-2010, 00:04
Czy wychodziły nowsze modele zacisków w 2005?
Nie, do hb/sedan od początkowych miesięcy 2004 roku do końca produkcji mkczy był jeden model zacisku.

Mechanior stwierdził, że zacisk skorodował i najlepiej byłoby go wymienić na inny/sprawny
Jeśli nie ma żadnych wrzerów to może nie ma co go jeszcze tak szybko skreślać. Widziałeś tłoczek na własne oczy? Ja bym jeszcze raz solidnie sprawdził stan tłoczka i jego uszczelnienie.

Kotot
21-10-2010, 11:07
Jest nieduża szansa na to, że kupisz fabrycznie nowy zacisk. Najpewniej trafisz na fabrycznie regenerowany, który idzie do sprzedaży jako nowy. Tako rzecze UE i producenci, którzy dzięki temu są bardziej eko i korzystają z tego w kampaniach reklamowych. Jeśli chcesz zatem kupić sam zacisk (mówię o fordowskim) to przygotuj się też na kaucję (pewnie 200-coś zł) lub zwrot starego na miejscu, aby i Twój zacisk ktoś mógł kupić ponownie za jakiś czas :)
Reperaturka starczy na chwilę. U mnie w prawym tylnym już druga siedzi od początku października (co roku przy przeglądzie wskakuje tam nowa) i wiem, że i tak zima ją załatwi, więc na wiosnę zmieniam zacisk. Używkę bym odradzał bo nie wiadomo co trafisz. Jak nie wyciek to ręczny się będzie dźgał, czyli zamienił stryjek...

Netoper dobrze radzi, podmień koło i sprawdź, podnieś na lewarku, zobaczy czy kręci się ładnie. Finalnie można będzie się tarcz czepiać, że mogą być pokrzywione i po rozgrzaniu rzuca kierownicą.

Glare_Type
22-10-2010, 11:51
Dzieki za pomoc!
Będę wdzięczny za jakieś namiary na regenerowane zaciski do mojego rocznika, bądź firmy do której owy zacisk będę mógł wysłać i mi go zregenerują. Ciężko wygooglac takie rzeczy na necie...

Co do korozji zacisku, podobno stracił uszczelnienie. Przeczyszczenie i nałożenie nowych gumek nic nie dało. Płyn spiernicza szczególnie przy zaciągniętym ręcznym.

Dostałem odpowiedź ze sklepu (z baneru po lewej) i wycenili owy zacisk do mojego rocznika za 100zł :/ (oczywiscie po rozliczeniu sie ze starego).

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź!