Zobacz pełną wersję : [MK3] Co to za silnik
sokoleokoo2
28-10-2010, 17:25
Witam koledzy zakupiłem "Mondziaka" z 2001 i niestety nie ma oznaczeń na klapie tylnej ani w dowodzie - tylko na plastykowej pokrywie ( a że wiecie jak bywa).
Czy udało mi się trafić w TDDI czy niestety TDCI (właściciel zarzeka się że TDDI 115 KM)
http://img169.imageshack.us/img169/3166/snc00060r.th.jpg (http://img169.imageshack.us/i/snc00060r.jpg/)
http://img840.imageshack.us/img840/8767/snc00052.th.jpg (http://img840.imageshack.us/i/snc00052.jpg/)
PiotrLublin
28-10-2010, 17:37
a VIN masz?
a po co vin? przeca widać że TDDI
PiotrLublin
28-10-2010, 17:40
teraz widze, jak drugi obrazek mi sie załadował 8O
tak, TDDI chyba ze zmienną geo...ale dokładniej określi kolega były mjakubczyk (eMJot)
barbarian15
28-10-2010, 18:00
Witam koledzy zakupiłem "Mondziaka" z 2001 i niestety nie ma oznaczeń na klapie tylnej
DI nie mają oznaczeń na tylnej klapie.
Dodano po 4 sek.:
Witam koledzy zakupiłem "Mondziaka" z 2001 i niestety nie ma oznaczeń na klapie tylnej
DI nie mają oznaczeń na tylnej klapie.
sokoleokoo2
28-10-2010, 18:20
Czyli co Panowie - pojeżdżę i nie będę dokładał co ?
Bałem się trochę tych Mondziaków bo opinie różne a TDDI pieruńsko ciężko znaleźć ale się udało.
No to gratulacje, w mk3 to najlepszy silniczek:)
Czy udało mi się trafić w TDDI czy niestety TDCI :wall: :niewiem:
daniellomasa
28-10-2010, 21:49
Czyli co Panowie - pojeżdżę i nie będę dokładał co ?
jak każdym pytanie jak długo
oby jak najdłużej
każdy nowy zakup wiąże się z jakimiś kosztami (wcześniej czy później)
ale fakt
TDDI jak nic powodzonka i bez awaryjnej eksploatacji
barbarian15
28-10-2010, 23:13
Bałem się trochę tych Mondziaków bo opinie różne a TDDI pieruńsko ciężko znaleźć ale się udało.
Jak z każdym.Wszystkie mają swoje plusy,ale też i minusy.Niestety,nie ma ideału.
lukaswer1983
28-10-2010, 23:37
wiesz...jedni chwalą TDDI a drudzy TDCI.TDCI jeżeli chodzi o kulturę pracy silnika ,jest cichszy i podobno mniej pali ,a TDDI(klekot) jak to klekot.Ja co prawda mam TDDI właśnie ,miałem z nim troooche przygód ale na razie powiem że prawie spisuje się bez zarzutu. A pali tyle ile mu wleje.Nie przywiązuje do tego uwagi . :) pozdro i niech służy .
barbarian15
29-10-2010, 00:06
A pali tyle ile mu wleje
To znaczy,ile,jeżeli mogę zapytać?
lukaswer1983
29-10-2010, 00:25
To znaczy,ile,jeżeli mogę zapytać?
zawsze do pełna kolego :)
Dodano po 3 min.:
aczkolwiek przyznam że zalałem jakiś czas temu jakieś nowe paliwo na Shellu...(Shell V power fuel saver ...czy jakoś tam) i... przyznam że zrobiłem przeszło 340 mil i jeszcze zostało pół zbiornika...a w Londynie i poza nim to czasami trzeba postać...aż mnie to dziwi....ale zobaczę ile nahulam na tym zbiorniku i potem przeliczę na KM/H i to będzie tryb mieszany . pozdro
sokoleokoo2
29-10-2010, 09:45
No panowie widzę że w forum dobrze trafiłem.
Wiadomo nowy zakup coś będzie trza dołożyć, autko przywiozłem sam na kołach z Holandii, byłem po golfa a wyjechałem z Mondziakiem.
Chciałem ropniaka nie ze względu na spalanie (bo litr lub 2 w tą czy w tą to nie problem) ale chciałem zobaczyć jak długowieczny jest klekot w porównaniu do PB, będę jeździł do póki się nie rozleci zwłaszcza że trafiłem na 100% nie klepanego wszędzie 81 grubość lakieru a auto idzie jak po sznurku. Przynajmniej na razie.
Polata trochę jak się o niego zadba, jakoś strasznie na swojego nie narzekam mimo kilku przygód jedno z lepszych aut jakie miałem.
Można gagatka zachipować i będziesz miał "TDCI" nie będąc jednocześnie zakładnikiem sprężynki :))
nie będąc jednocześnie zakładnikiem sprężynk
potwierdzam. a szwnakuje ci cos w nim??
byłem po golfa a wyjechałem z Mondziakiem
Nie pożałujesz :)
daniellomasa
29-10-2010, 22:01
nie będąc jednocześnie zakładnikiem sprężynk
potwierdzam. a szwnakuje ci cos w nim??
no bez przesadyzmu bo się okaże że TDCI to totalny niewypał
u was też pojawia się sprężynka choć rzadziej i tyle
trafi kolega na dobry zadbany egzemplarz sam zadba to i radość większa będzie
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.