PDA

Zobacz pełną wersję : Za pierwszym razem gasnie



Crusio
24-11-2005, 17:38
A wiec mam taki problem. Odpalam autko na benzynce i jest super - nie ma zadnego problemu z obrotami. Wszystko stabilne jak skala. Natomiast po nagrzaniu sie parownika i przelaczeniu na gaz kiedy np wrzuce na luz zaraz po przelaczeniu to samochod zgasnie. Po ponownym odpaleniu i przelaczeniu na gaz jest juz lepiej bo nie gasnie ale obroty sie wahaja od ok 200 do 500 obr/min za kazdym razem kiedy auto jest na luzie. Wszystko sie stabilizuje po ok 10 minutach jazdy, tzn autko juz nie gasnie na gazie a obroty sa normalne czyli ok 900 obr/min. Z poczatku myslalem ze mimo wszystko parownik nie osiaga temperatury ale zrobilem eksperyment i po 20 min jazdy zatrztmalem sie i wylaczylem silnik. Jesli opdale od razu po zgaszeniu silnika wszystko jest ok. Przelaczy sie normalnie na gaz i obroty sa w normie. Natomiast jesli po zgaszeniu autka odczekam tak gdzies z 5 min i ponownie go dopale to na benzynce jest ok ale jak sie przelaczy na gaz to za pierwszym razem znowu zgasnie, a potem, gdy odpale go drugi raz jest ok. Czy spotkaliscie sie z podobnym przypadkiem?? Przewody i swiece prawie nowe, wiec to wykluczam. Co to moze byc?? Z gory dzieki za pomoc :D

rufix1
24-11-2005, 17:50
Może sprawdź świece i zmniejsz przerwę na 0,8mm.Miałem podobne objawy i to pomogło ale u gazowników też byłem i dostroili mi instalację. :)

wiktor99
24-11-2005, 21:07
Moim zdaniem to powinieneś wyczyścić zawór odcinający gas.Najprawdopodobnie to za późno się zamyka i przez chwilkę "idą"dwa paliwa (benzyna +gas).

rydzadam
25-11-2005, 00:06
Może się zacierać silniczek krokowy. Zakładam oczywiście, że masz instalkę tradycyjną - II generacji. Zobacz mój wątek trochę niżej na liście tematów. Jak masz sekwencję - to nie mam pojęcia, bo się na tym nie znam.

Crusio
25-11-2005, 00:09
Tak mam II gen.

rydzadam
25-11-2005, 00:23
Odepnij wtyczkę od silniczka krokowego, odkręć jego obudowę (u mnie dwa małe wkręty, wyjmij wnętrze, przemyj ustrojstwo delikatnie benzyną ekstrakcyjną na przykład, zmontuj do kupy i popróbuj jakiś czas. Może pomoże, a jak nie, to trudno - roboty i tak tylko na kilka minut dosłownie, więc warto spróbować.

Dzekis
25-11-2005, 09:40
regulacja się kłania. Miałem podobny problem i długo go gaziory nie mogli rozwiązać. Na zimnym silniku w niskich temperaturach (poniżej 10 stopni) zawsze pierwsze przełączenie gasł, chyba że był przytrzymany na gazie. Pomogło odstawienie auta na trzy dni i całkowita regulacja. Dodam, że mam sekwencję.