PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] wycięcie katalizatora



danq
16-11-2010, 19:49
witam,

czy zna ktoś magika na terenie Krakowa, który potrafi za rozsądne pieniądze i sensownie wyciąć katalizator w mk2 1.8 98' , bo nawet niby spece od wydechu nie chcą się podjąć tematu, bo niby kat przyklejony jest do kolektora... (pionowo przy silniku)

jakiś dramat po prostu.

czy jest sens powiększać rury w wydechu i wyrzucać tłumik środkowy, w celu zwiększenia przepływu spalin...
czy nie będzie za bardzo hałasował?

pozdr,

Gebar
16-11-2010, 20:08
Ja wycinałem u siebie i w moim przypadku farmazonem było to co słyszałem gdzieś tam wcześniej, że auto będzie głośniejsze i będzie coś tam źle.

Zobacz jak ja to miałem zrobione, chciałe mto kiedyś sprzedać (gotowiec)

http://img192.imageshack.us/img192/3266/005ia.jpg (http://img192.imageshack.us/i/005ia.jpg/)

Nie był nic a nic głośniejszy i jeśli chcesz go wywalić to moi mzdaniem najlepiej jest to zrobić tak jak wyżej.
Oczywiście ktoś powie, że nie przejdzie przeglądu..
To fakt.. moe Ci nie przejść, wszystko zależy od stacji diagnostycznej, u mnie przechodził i nawet nikto o nic nie pytał..
Pozdo

Bachor
22-11-2010, 07:47
Ja powiem Ci z własnego doświadczenia i kilku godzinnego siedzenia w kanale :P JEŻELI KATALIZATOR JEST SPRAWNY TO NIE MA CO GO RUSZAĆ!, miałem tłumik przelotowy na końcu i po wycięciu kata strasznie głośno był i jakoś wcale lepiej nie jechał :) moim zdaniem szkoda czasu pieniędzy itd, lepiej już (ja tak miałem w planach) zamiast środkowego tłumik zapodać jakaś strumienice porządną a na końcu jakiś ładny zgrabny przelotowy tłumik i koniec :) z powiększaniem średnicy wydechu tez sobie odpuść bo więcej można zepsuć niż zyskać :P


Proszę uważać na słownictwo ,bo następnym razem będzie ost - Krzychu32

Jondi
23-11-2010, 02:32
dobra a po czym można łatwo rozpoznać że kat zdechł?

zajec
23-11-2010, 13:06
znaczący spadek mocy, ciężka i nierówna praca silnika i negatywny wynik na analizatorze spalin - to chyba najczęstsze objawy zapchanego katalizatora...

Schutzhund
25-11-2010, 04:58
[...] czy jest sens powiększać rury w wydechu i wyrzucać tłumik środkowy, w celu zwiększenia przepływu spalin...[...]
Miłej lektury: http://web.me.com/grzegorzgrabowski/Witryna/Wydechy.html

A po lekturze jakieś liczydło typu Excel, coś do projektowania typu AutoCad - rurki w dłoń i do dzieła :)

hashenty
25-11-2010, 07:25
Miłej lektury: http://web.me.com/grzegorzgrabowski/Witryna/Wydechy.html

A po lekturze jakieś liczydło typu Excel, coś do projektowania typu AutoCad - rurki w dłoń i do dzieła Smile

Ufffff! przeczytałem... ;]

Jeśli chodzi o silniki wolnossące - masakra. Już nie będę sie dziwił, czemu customowe wydechy tunerów tyle kosztują.
Ale z tego co zrozumiałem, w przypadku turbo sprawa jest duuuuużo prostsza.
Średnica wewnętrzna rury wydechowej musi być tak dobrana, aby była równa średnicy wewnętrznej kanału wylotowego spalin z turbiny. Jej średnica to tak jakby średnica zaworu wydechowego w 1 tłokowym silniku. Długość układu wydechowego nie ma tutaj znaczenia, trzeba by tylko obliczyć jaka musi być jego objętość, żeby wyliczyć z kolei jak dużą puchę wstawić przed wylotem do atmosfery.

Dodano po 19 min.:

http://www.youtube.com/watch?v=n9pHTtyzz_I&feature=related

danq
25-12-2010, 23:34
chciałbym wyciąć kata, bo mam mega problem ze swoim mondziakiem.

Autko ogólnie źle chodzi. Zarówno na gazie jak i benzynie.
Wymiana sondy lambda - nic nie dała.
Auto chodzi źle zarówno na gazie jak i na benzynie, zimny, ciepły silnik....

1) Po uruchomieniu zimnego silnika, nie da się za bardzo jechać na benzynie , bo przerywa , gaśnie... dramat. Najlepiej poczekać, aż się zagrzeje i przełączy na lpg.
2) Na gazie nie można jechać ze stałą prędkością powyżej kilku minut.
Tzn. jadąc kilka minut z prędkością ( nie ma znaczenia 80km/h czy 130...) auto nagle przerwie i nagle spada prędkość. Da się jechać ale tylko z pedałem gazu w podłodze.
3) Prędkość max na gazie 170km/h , z przepaści 180max, na benzynie jeszcze mniej.
4) Ogólnie powyżej 4 tys obrotów to jest juz tylko wycie silnika
5) wskazówka obrotomierza schodzi w dól jak ślimak- wolno spadają obroty.
6) Jadąc przy włączonej klimie - wskaźnik temp. nigdy nie osiąga optimum, ciągle temp minimalne (wtedy autko fajnie chodzi). Wniosek: przy włączonej klimie auto chodzi lepiej, szybciej... dziwna sprawa
7) na benzynie, na ciepłym nie da się za bardzo jeździć - totalny dramat.

Auto przejechało na gazie ok 60tys.
Przebieg całkowity ok 175tys.
Gaz założony w teoretycznie najlepszym miejscu w Krk.
Wcześniej było nie najgorzej.
Magicy z lpg stwierdzili że albo zapłon się przestawił, albo kat. padł.
(nie wina filtrów lpg)
Dlatego w pierwszej kolejności chce wyciac i też pobawić się z większą spustnicą, wkładką filtra...

Gebar
26-12-2010, 02:10
danq,
to śmiało wycinaj kata i wstaw po prostu rure..
Ja tak zrobiłem, wklejałem przecież fote w tym poście

MiKi
27-12-2010, 14:56
ja wyciąłem swój kat bo sie posypał (było słychać tak jakby w środku coś latało i obijało się o siebie)
czy poprawiło to coś w osiągach to trudno mi określić ale z tego co wiem to spaliny mają mniej oporu no i głos się trochę zmienił.

Danq ja coś podobnego miałem w firmowym samochodzie (ale nie aż tak) też na początku myślałem ze to lambda poszła, ale jednak były to wtryski.

Gebar
28-12-2010, 00:03
no i głos się trochę zmienił.
Domniewam, że w 2,5 v6?
w 1,6 i 1,8 zero zmian w dzwięku u mnie po wspawaniu rury zamast kata

danq
28-12-2010, 09:58
a czy to podejdzie?
http://moto.allegro.pl/mondeo-mk2-1-8-16v-rura-wydechowa-i1347220600.html
bo mam problem ze znalezieniem kogoś w Krakowie, kto potrafiłby to zrobić.
dzieki

MiKi
28-12-2010, 17:44
Domniewam, że w 2,5 v6?
w 1,6 i 1,8 zero zmian w dzwięku u mnie po wspawaniu rury zamast kata

tak w 2.5 l jest tak jakby bardziej pierdzący, a strumienica coś daje w tym miejscu ?

Colorado30
28-12-2010, 18:57
no i głos się trochę zmienił.
Domniewam, że w 2,5 v6?
w 1,6 i 1,8 zero zmian w dzwięku u mnie po wspawaniu rury zamast kata


a powiedz kolego czy po wycieciu kata trza cos regulowac z obrotami czy samoadaptacja wystarczy :)

Ufo
29-12-2010, 00:45
nawet adaptacji robić nie trzeba. Zresztą cały ten ceremoniał z nią związany to dla mnie farsa. Zwykle 10km na benzynie przejechane załatwia sprawę. Tyle, że nie stała jazda tylko różne biegi i obroty. Przynosi to w moim przypadku o wiele lepsze wyniki niż ta durna samoadaptacja ze staniem w miejscu

Colorado30
29-12-2010, 06:30
:) no to trza ten korek odetkac bede sprzeglo robil to i przy okazji usune kata :)

MiKi
29-12-2010, 16:51
a powiedz kolego czy po wycieciu kata trza cos regulowac z obrotami czy samoadaptacja wystarczy :)

ja nic nie robiłem auto nie zmieniło się w zachowaniu :) robiłem tak jak kolega wyżej napisał.

Gebar
29-12-2010, 22:03
a powiedz kolego czy po wycieciu kata trza cos regulowac z obrotami czy samoadaptacja wystarczy
Ja też nic nie kombinowałem.
Jedyne co pamiętam.. to, to że świeżo po wycięciu kata byłem bardzo zadowolonym posiadaczem mondeo :)

Rafal_K
02-01-2011, 18:13
Ja w poprzednim Golfiemiałem strumienica zamiast kata (była już jak kupiłem auto)...
I dźwięk z tłumika był troche inny (auto zrobiło sie delikatnie głośniejsze)...

Też myśle nad wycięciem taka i wstawieniu zwykłej rury...

Tak przy okazji, co by nie zakładać innego tematu...

Mam w planach wywalenie końcowego tłumika i w jego miejsce zrobienie wydechu jak w St200 (na 2 strony zderzaka), tylko beż puszki (same rury z końcówkami)

Pytanie...
Czy zastosować średnice rury taką jak w reszcie wydechu, czy dać troche większe??

Gebar
02-01-2011, 20:28
Słyszałem, że dobrej strumiennicy nie słychać.
Niestety często słyszę auta z kiepską stumiennicą.
W 1,6 i 1,8 wywalenie kata i wspawanie rury, nie zmieniło dzwięku wydechu

danq
09-02-2011, 22:45
Po wycięciu kata , auto jest głośniejsze ("pierdzi") z przodu, niby zrobione idealnie, wstawiona rurka w puszce po kacie, ale dźwięk niezbyt.
Dodatkowo wstawiłem sobie przepustnice od 2.0 plus wymiana padniętego przepływomierza - efekt niesamowity.
Autko zbiera się teraz super(przynajmniej w porównaniu do tego co było wcześniej).
Teraz chodzi lepiej,niż w momencie jak go kupiłem (ok 3 lat temu).



Czy głowica od 2.0 podejdzie do silnika 1.8? (srebrna pokrywa) - od razu bym w niej "porzeźbił"

Pamiętam jak kolega z 8 lat temu miał mondka mk1, 1.6 16V - to auto chodziło lepiej niż moje obecne mk2 1.8
Miał grubo ponad 350k przebiegu, więc zmuszony był zrobić remont silnika(wycieki itp.).
Po obróbce głowicy..., dodatkowo tylko wydech sobie odetkał. Wyrzucił tłumik środkowy a końcowy Remusa.
W 5 osób na autostradzie jak przycisnął to czuć było jak ciągnie.
I nie jakieś: eee tam, niemożliwe, zdawało się... naprawdę autko pozytywnie zaskakiwało.

Moim zdaniem obróbka głowicy bardzo dużo daje (wraz z kanałami dol. & wylot.). Albo to mondeo było jakies wyjatkowe.
To było jedno z pierwszych mk1 w PL, jego Ojciec kupił w salonie, a kolega później przejął autko po Ojcu.

Czy ktoś może staczał koło zamachowe, podobno też efekt dość ciekawy. Pewien magik z Wrocławia doradził -który na co dzień grzebie w Hondach montując m.in kompresory...

maalibu696
16-02-2011, 01:04
Ja mam 2.0 aktualnie jestem po wymianie filtrów oleju i świec a do tego ładna prosta rura zamiast kata... dzwięk jedynie na niskich obrotach bardziej basowy ...ale jak ładnie ciśnie od dołu :satan:

Rafal_K
17-02-2011, 15:03
Jak sie cieplej zrobi, to też wywale kata, tylko powiedzcie mi gdzie on dokładnie jest??
Gdzieś pod silnikiem czy z przodu zaraz przy kolektorze wydechowym...

Chwilowo nie mam jak sprawdzić bo kanału nie mam...

Marcin-Klb
17-02-2011, 15:17
Pod silnikiem idealnie. Pozycja na kanale taka jak przy wymianie oleju

Rafal_K
17-02-2011, 15:46
Aha...

A co to jest w takim razie??
Kolega twierdzi, że to właśnie kat:

http://img6.imagebanana.com/img/q5nge0q2/P1060441.JPG (http://www.imagebanana.com/)
http://img6.imagebanana.com/img/1z952ii7/P1060440.JPG (http://www.imagebanana.com/)

Grzesio
17-02-2011, 17:40
To jest kat. W mkII jes koło kolekrora a w mkI pod silnikiem

Colorado30
17-02-2011, 18:18
:) No wlasnie mi sie rozbiera kat na drobne i bedzie mega wypas
Trza lekko glowa ruszyc i autko bedzie ok :metal:

maalibu696
17-02-2011, 22:38
Samochód od rau staje się o wiele bardziej dynamiczny,.... nic nie dławi nic nie dusi ;)
alternatywnie za strumienice plus końcówy łądnie zabulisz...

MiKi
18-02-2011, 01:50
a daje coś wybebeszenie lewego końcowego tłumika w V-ce ?
lub wyprowadzenie z niego drugiego wydechu.
No plus do tego małe przerobienie rozdzielenie rur lub nawet tego nie trzeba robić?

maalibu696
18-02-2011, 11:09
a daje coś wybebeszenie lewego końcowego tłumika w V-ce ?
lub wyprowadzenie z niego drugiego wydechu.
No plus do tego małe przerobienie rozdzielenie rur lub nawet tego nie trzeba robić?

Mam taki w moim Mondeo, mechnik powiedział że problemu nie ma tyle tylko że z lewego ci ciut prędzej spaliny polecą ;)

Jondi
18-02-2011, 12:15
To jest kat. W mkII jes koło kolekrora a w mkI pod silnikiem

u mnie jest pod autem :) rocznik modelowy 98 pierwsze rejestracja grudzień 97

Rafal_K
18-02-2011, 23:01
Na to wychodzi, że ja mam z przodu...
Czekam tylko aż sie cieplej zrobi i zaczynamy zabawe...

Jaka jest średnica zewnętrzna rury na której jest katalizator??

MiKi
24-02-2011, 22:33
Mam taki w moim Mondeo, mechnik powiedział że problemu nie ma tyle tylko że z lewego ci ciut prędzej spaliny polecą

no wiadomo łatwiejsza droga :) zauważyłeś jakieś zmiany?
i 2.0 ma chyba inny układ wylotowy. Czy też dwa tłumiki po dwóch stronach jak w V-kach?

Colorado30
24-02-2011, 22:38
:metal: jestem po wycieciu kata i powiem tak ......o matko teraz jestem z auta ZADOWOLONY!!!!! :))

razor666
25-02-2011, 13:37
a probowal ktos takiej zabawy w MKIII?

Rafal_K
25-02-2011, 14:22
Ja bede wywalał kata, jak teraz bede rozbierał silnik...
Zobaczymy co to da u mnie... :jezor:

Colorado30
25-02-2011, 21:18
Ja bede wywalał kata, jak teraz bede rozbierał silnik...
Zobaczymy co to da u mnie... :jezor:


Masz taki sam motor jak ja wiec bedziesz zadowolony :metal:

neus
25-02-2011, 21:51
w dieslu tez sa katalizatory ??

Colorado30
25-02-2011, 21:56
w dieslu tez sa katalizatory ??


Nie wiem ale chyba tez ale zaloz wira do diesla daje maksa ze hej kolega ma i zadowolony mocy przybylo i spalanie spadlo :metal:

lolek123
26-02-2011, 01:18
do mk2 wira nie zarzuci ;)

Rafal_K
27-04-2011, 18:39
Odkopie troche temat...

W maju bede wywalał kata u siebie i co lepiej wstawić strumienice czy poprostu kawałek zwykłej rury...??

Gebar
27-04-2011, 21:23
Moim zdaniem:
Dobrą (drogą) strumienice, lub zwykłą rurę.
Absolutnie nie polecam allegrowych "strumienic" które słychać jak ja cie pierdziu, a ich niby podnoszące moc właściwości to mit.

Ja wstawiałem rurę bo na pro strumienicę mnie nie było stać :)
Ogólnie polecam rozwiązanie

---------- Post dodany o 20:23 ---------- Poprzedni post dodany o 20:01 ----------

Zapomniałem dopisać, że możesz mieć z rurą problemy na technicznym.
Ja nie miałem nigdy, ale różnie bywa i musisz to brać pod uwagę.
Wiem, że dobre tłumikarze potrafią w puszkę po kacie wspawać rure :) i wygląda jak kat

Jondi
27-04-2011, 22:47
a jak by tak tłumik przelotowy w obudowie kata?

iceman150
27-04-2011, 23:26
a jak by tak tłumik przelotowy w obudowie kata?
Też skłaiałbym się ku temu rozwiązaniu.

Jondi
27-04-2011, 23:27
po 1 będzie się wydawało że kat jest na swoim miejscu po 2 nie będzie nic hałasowało :)

tasiek
27-04-2011, 23:57
ja w swoim mondku mam wywalony środkowy tłumik i wstawioną dość tanią strumienicę około 250zł, tłumik końcowy zmieniony na przelotowy niemieckiej firmy która już niestety nie produkuje tłumików a chciałem zrobić na drugą stronę i nie mogę już takiego samego dokupić przymierzam się też do wycięcia kata i zastanawiam się co będzie lepsze rura czy strumień tez tak za 200zł bo te z alledrogo za 45zł to tandety przy okazji muszę wymienić sprzęgło bo już ślizga i auto zbiera się po zagrzaniu jak koń pod górkę kolektor wydechowy też mam do wymiany bo lekko jest pęknięty i tu pytanie czy płaca się kupić nowy czy lepiej używkę

qran
28-04-2011, 03:02
Też mam pęknięty kolektor wydechowy. Używki chodzą od 50..100zl w górę. Nówki o wiele wiele więcej.
Podobnie mam z katalizatorem (przebieg 330tyś km) :)

Napaliłem się na kolektor z MK3 - kolektor wydaje się być bardziej dopracowany/przepływowy niestety nie pasują otwory :( - planuję przerobić, co z tego wyjdzie to się okaże.
Katalizator wytnę i wstawię rurę.
Jutro lub po jutrze zakupię TIGa i będę rzeźbił, o efektach powiem wkrótce.

Rafal_K
28-04-2011, 16:26
Chyba jednak na początek dla testów wstawie kawałek zwykłej rury...
Z czasem i tak bede spawał od nowa caly wydech, więc wtedy sie pomyśli co więcej...
Ciekawe jak to bedzie, skoro cały układ bedzie tylko na jednym środkowym tłumikiem :hehe: :hehe: :hehe:

Jak bedzie troche głośniej to nawet lepiej...
Fajnie jak bedzie tak delikatnie "buczał" :los:

A co do przeglądów to nie problem... :fan:

Gebar
28-04-2011, 18:58
Rafał,

a Ty widziałeś moją rure? :)

Kiedyś na forum wstawiałem foty, gdzieś

Rafal_K
28-04-2011, 22:19
Widziałem, wiedziałem Twoją rure :jezor:
Mam gdzieś fote na dysku zapisaną...

Ja chce zrobić troche inaczej, a mianowicie zrobić wszystko od nowa...

Chciałbym wyciąć nową flansze, żeby skręcić z kolektorem wydechowym i pociągnąć rure dalej...
Po niekąd musze i tak to zrobić bo rozleciał mi sie ten elestyczny łącznik co jest pod silnikiem...
Dlatego chce spawać wszystko od początku...
Potem polecimy dalej i zamiast środkowego tłumika dojdzie jakiś przelotowy i końcowy, a raczej jego brak jak jest teraz :)
Ciekawe co z tego wyjdzie...
Tylko niestety przed zlotem nie dam rady tego zrobić po za wycięciem kata...

Gebar
28-04-2011, 22:31
Moje odczucia po wycięciu kata pozytywne

---------- Post dodany o 21:31 ---------- Poprzedni post dodany o 21:30 ----------


Widziałem, wiedziałem Twoją rure
Mam gdzieś fote na dysku zapisaną...
Tylko wiesz.. nie pokazuj nikomu :hmm:

Rafal_K
28-04-2011, 22:51
Tylko wiesz.. nie pokazuj nikomu

OK zachowam dla siebie :)

Ja chce zrobić częściowy przelot...
Zobaczymy jak to wyjdzie...
Ale tak jak mówie dopiero po zlocie, bo z kasą nie dam rady...
Za dużo poszło na zawieche i sprzęgło... :(

A chce wywalić kata jeszcze przed zlotem, żeby na hamowni sprawdzić ile tak zostało tych klaczy jeszcze... :jezor:

rustin
29-04-2011, 15:21
żadnych strumienic z allegro jak już to tłumik przelotowy

Gebar
29-04-2011, 18:47
żadnych strumienic z allegro jak już to tłumik przelotowy

Zgadzam się w 100%

Rafal_K
29-04-2011, 22:30
Strumienicy nie bedzie...
Od kolektora bedzie szła zwykła rura, potem środkowy przelotowy tłumik i dalej znowu same rury...
Zobaczymy jak to bedzie chodzić :hehe:
Może w niedziele kuzyniak zrobi mi projekt flansz do rur i bedziemy powoli sie bawić... :)