PDA

Zobacz pełn± wersję : [MkII] rozrusznik



guma
07-12-2010, 16:46
koledzy mam pytanie co moze być przyczyn± jak zapalam to słychać rozrusznik jak by nie chciał zatrybić z kołem zamachowym po kturym¶ razie zapala.co to będzie moze wina będiksa co co¶ innego.I jeszcze jedno czy rozrusznik od cougara bedzie pasował i czy jest róznica między skrzyni± automatyczn± a manualn±

kraft
07-12-2010, 22:01
Robilem w ostatnia sobote. Ktos chyba wczesniej nasmarowal oske po ktorej przesuwa sie male kolo zebate. W polaczeniu z pylem ze sprzegla i jeszcze czyms powstala tlusta breja, ktora zgestniala w niskiej temperaturze, i nie mozna bylo tego nawet ruszyc reka. W prawie nowym rozruszniku, ktory zalozylem ta oska jest sucha, i wszystkie czesci poruszaja sie bardzo lekko. A wiec na pewno trzeba wszystko dokladnie wyczyscic, i jezeli chcesz smarowac to czyms, co nie gestnieje na mrozie

nutellson
08-12-2010, 14:11
Jeżeli przy próbie kręcenia trzeszczy/zgrzyta raz, drugi, a za którym¶ razie odpala to wina leży po stronie bendixa. Przerabiałem to w kilku autach. Je¶li masz też luzy na tulejkach - warto się i tym zaj±ć. Co prawda tulejek nigdy nie kupowałem, tylko znajomy tokarz mi dorabiał na wymiar, ale efekt zadowalaj±cy. Pali na dotyk

BS
08-12-2010, 14:45
Zgrzytanie-bendix. Jeżeli stuka a nie odpala-automat rozrusznika do wymiany.

guma
08-12-2010, 15:51
do zamknięcia

Optysio
08-12-2010, 17:09
W dziale technicznym tematów nie zamyka się.