PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Co taniej wyjdzie - stać i grzać czy jeździć?



Jankes
09-12-2010, 10:08
Tak pisaliśmy w innym poście, że ubolewa się nad tym jak nasze mondki przełączają się na lpg po 2-3km. Ale dosyć szybko (3min) przełączają się na gaz, gdy auto stoi i się grzeje na wolnych obrotach. Tak myślę co się bardziej opłaca - stać i grzać aż się kuchenka uruchomi, czy jednak jechać te 3 km na benie? Pytanie do osób, którzy robili takie doświadczenia :) Mnie spalanie sięga 12.5 l/100km z czego przy jeździe po mieście 60% to benzyna ostatnio bo jeżdże tylko po 3-4km.

Jakub
09-12-2010, 10:10
Jechać - zdecydowanie.

jamax
09-12-2010, 10:13
Jechać - zdecydowanie.
Dokładnie tak , stanie nie ruszy licznika :metal:

rustin
09-12-2010, 10:56
ale chyba przez 2-3 km więcej spali paliwa niż przez 3-4 min ?

Jankes
09-12-2010, 11:07
a no właśnie rustin o to mi chodzi :)

rustin
09-12-2010, 11:15
no tylko że to co mniej paliwa spali to potem więcej gazu :) trzeba by to sprawdzić jakoś. Wcześniej jakoś tak wychodziło że zawsze za nim ruszyłem to już się przełączył,to garaż zamykałem , to się z kimś gadało a teraz od razu jadę i mam wrażenie że szybciej wskazówka opada :)

MAG
09-12-2010, 11:20
ale chyba przez 2-3 km więcej spali paliwa niż przez 3-4 min ?
Dla silnika zdecydowanie jest zdrowsze jechanie, niz stanie i "chodzenie" na wolnych obrotach - duzo szybciej auto się rozgrzeje i przełączy na gaz w trakcie jazdy niż na postoju.

Netoper
09-12-2010, 11:53
Matematycznie
Zakładając że zimne auto w ruchu zaraz po odpaleniu spala 15/100 czyli na kilometr 0.15l (to jest minimalne założenie bo przy ruszaniu trip i 55 chwilówki pokazuje)
Zimny silnik po odpaleniu na tripie pokazuje ~ 4l na godzinę pracy, po minucie spada do 2l po nagrzaniu jest to 1.2-1.4l
więc nawet przy 4l/h, na minutę wtedy spala 0.06666.

Co do samej zasady: grzać i dopiero jechać, czy od razu jechać nie mam zdania.
Jedynie tyle, że jak odpalamy auto i zanim się oskrobie szyby, to już jest spokojnie 40 stopni na odczycie ELM-em z PCM-a (u nas jest to kwestia 2-3 minut przy minus 10-15)

MAG
09-12-2010, 13:31
...

Co do samej zasady: grzać i dopiero jechać, czy od razu jechać nie mam zdania.
Jedynie tyle, że jak odpalamy auto i zanim się oskrobie szyby, to już jest spokojnie 40 stopni na odczycie ELM-em z PCM-a (u nas jest to kwestia 2-3 minut przy minus 10-15)
Dokładnie, odpalamy i skrobiemy (w zależności od ilości sniegu i mrozu 2-5minut roboty), a potem od razu wsiadamy i jedziemy, a nie czekamy az się na gazoline przerzuci i dopiero wtedy ruszamy :nono:

Jankes
09-12-2010, 14:27
ok, tylko że ja nie skrobie bo przykrywam pokrowcem szyby :-P No będę jeździł jednak zaraz po odpalaniu... tylko czemu bena już po 4.90!!!

dominiq
09-12-2010, 14:46
Wsiadać i jechać. Ale nie tak jak to robią kobiety. Odpalić i sruuu. Niech sobie silnik popracuje z 30 sek. i dopiero wtedy w drogę, ale delikatnie..

http://www.motofakty.pl/artykul/nie_rozgrzewaj_auta_na_postoju.html

Jankes
09-12-2010, 15:08
e no jasna sprawa, mój silnik nie widzi 2 tys jak jest lodówka a potem i tak do 3 tys. Wszystko z wyczuciem rzecz jasna.

Fred.X
09-12-2010, 15:17
Za każdym razem odpalam , szybko odśnieżam i do auta , nie czekam na przełączenie...

OTTO
09-12-2010, 21:23
tylko czemu bena już po 4.90!!!
A gaz dziś tankowałem na Orlenie po 2,60 !!!!!!!!!!

Jankes
09-12-2010, 23:27
no nie pamiętałem gazu powyżej 2;50 nawet u mnie, gdzie ceny są wyżyłowane dzięki turystom niestety. ALe statoil walnął 2,72!!! Orlen 2.62. Wracam do tankowania na Bliska. 20km od miasta i cena 2.38 a gaz i tak orlen im wozi i nigdy nie miałem problemów na tej stacji. Ale bena na statoil 98 po 4.90 :-P i to mnie pociesza :-)

Fred.X
10-12-2010, 00:02
2,39 w Toruniu

byq
15-12-2010, 00:05
teoretycznie najlepiej od razu jechać, a teoretycznie dlatego, że fordzina zdecydowanie więcej pali jak po odpaleniu się od razu ruszy niż jak się postoi 3 min i dopiero pojedzie, po 3 min chodzenia na postojuna gaz przełącza się po ok500m, nie po 2-3km i wskazówka rzeczywiście wolniej opada jak te 3 min się poczeka
ekonomicznie wyjdzie teoretyczna kicha, bo tak sobie stojąc to na 10l Pb przejedzie się w sumie np 10km, ale jeśli odpalenie na Pb ma służyć rozgrzaniu silnika, to ekonomiczniejsze będzie jednak po odpaleniu zapalić fajkę, skrobanie właśnie wystarcza itd.
chodzi o to aby przeliczać Pb nie na przejechane km a na zł zatankowane w miesiącu
jak stoję 3 min przed jazdą to 50zł na miesiąc wystarczy, jak jadę od razu to trzeba 70zł na miesiąc, rachunek dla mnie prosty
pozdrawiam

norbi333
15-12-2010, 01:02
Nie wiem co taniej.Ja odpalam i jadę.Szkoda mi czasu na stanie.Na obrotach stoi tylko kiedy muszę szyby skrobać

Jakub
15-12-2010, 10:13
Nie wiem co taniej.Ja odpalam i jadę.
I tak powinno być, w sumie rozchodzi się o jakieś groszowe oszczędności, więc nie przesadzajmy. Ja odpalam, skrobie i jadę od razu.

ku8a
15-12-2010, 10:28
dziwne, ale u mnie silnik gotowy jest po paru sekundach pracy. W dużych mrozach odpalam auto, włączam grzanie foteli i wychodzę z miotełką zgarniać snieg. Jak wracam auto już jest na gazie a w środku w miare ciepło. (nie trwa to więcej niż minuta, może dwie)

rustin
15-12-2010, 10:33
wszystko zależy jaką masz temp przełączania więc nie ma w tym nic dziwnego,jak masz 20' a inni 30' to będzie to dłużej. W lecie czekałem aż się przełączy bo trwało to może pół minuty.Teraz włączam szyby przód tył i jak rozmarznie to jadę,za zimno aby czekać.I jak ktoś pisał zdrowsze jest dla silnika na mrozie gdy od razu się jedzie oczywiście spokojnie.

norbi333
15-12-2010, 11:19
wszystko zależy jaką masz temp przełączania więc nie ma w tym nic dziwnego,jak masz 20' .
A potem silnik pada.
Ja mam zasadę ,że zawsze wyjeżdżam gaz do końca ,żeby auto polatało troszkę na Pb.Czy to coś daje to nie wiem,ale odpukać jak na razie w żadnym nie miałem problemów z silnikiem

rustin
15-12-2010, 12:02
ja teraz też mam blisko do pracy to i tak większość na pb jeżdze

dominiq
15-12-2010, 12:40
Chyba nie ma sensu przeganiać auta na PB. Takie zabiegi robiło się w II gen. W sekwencji silnik zawsze odpalany jest na PB i jakiś czas na niej pracuje. Szczególnie gdy są mrozy.

norbi333
15-12-2010, 12:53
Chyba nie ma sensu przeganiać auta na PB. Takie zabiegi robiło się w II gen. W sekwencji silnik zawsze odpalany jest na PB i jakiś czas na niej pracuje. Szczególnie gdy są mrozy.
Być może,ale na pewno nie zaszkodzi. :bigok:

dominiq
15-12-2010, 13:20
Silnikowi wyjdzie na zdrowie, portfelowi już niekoniecznie :)

OTTO
15-12-2010, 21:21
Najzdrowiej by było jechac 5 km ,a gazie i 50 na benie, ale czy o to chodzi ?
Mnie się wydaje że chodzi o to by było tanio, a że jest zdrowo to o to zadbał ktoś kto projektował i uznał że ma się zapalc na Pb ipotem przechodzi na LPG,jeśli bezpieczniej i zdrowiej było by inaczej to ustawiali że ma jechac 1 km na Pb i 1 km na LPG i tak na zmianę. Więc bez przesady, piszemy że na wszelki wypadek to a potem jeszcze tamto, apotem się dziwimy że użytkownicy kopciuchów się śmieją z nas że to żadna oszczędnośc jeździc na LPG, jeszcze napiszcie że dla bezpieczeństwa lepiej wymieniac filtry co 3 tys. za kilkadziesiąt złotych to nas śmiechem zabiją :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Ja starym Polonezem zrobiłem 50 tys na LPG i beny w tym czasie nie widział, i zarżnąłem go dopiero jak mu na śrubce tak mieszankę skręciłem że palił 7 l. Więc sami widzicie że aby zaszkodzic silnikowi paliwem LPG to trzeba się troszkę postarac. :madrala:

rustin
15-12-2010, 23:51
Otto w sumie dobrze gadasz trzeba dobrze się postarać a my się tak obchodzimy jak z jajkiem :)

byq
16-12-2010, 00:08
Co znaczy że jak się zaraz po odpaleniu ruszy to jest zdrowiej?
Dla kogo/czego i kto i jak to udowodnił.
Równie dobrze mogę stwierdzić, że jeżdżenie na LPG zarzyna silnik i zaraz ktoś się odezwie kto nalatał już na LPG 200kkm jednym autem.
Jak jest -15 to każdy wam zaleci aby auto tą minutę pochodziło, żeby jak już się ruszy i obroty będą nawet 2000 to olej już będzie miał wyższą temp niż -15.
Tak jak już wspomniałem, po przeliczeniu na km przejechane na pb wychodzi nędza, po kosztach miesięcznych na pb wychodzi taniej. w okresie zimowym do zaoszczędzenia ok 100zł, czy to jest mało? to może lepiej na pb tylko jeździć i 2000zł za kuchenkę w kieszeni potrzymać.
Osobiście wolę tą 100 wydać na browara, ostatecznie na wymianę filtrów
ale przecież każdy zrobi tak jak uważa i jak chce jeździć dziennie 10km na pb to przecież nikt nie może zabronić
u mnie przełącza się przy 40, przy 30 w zeszłą zimę była nędza-szarpało na początku po przełączeniu, ale też widać było różnicę w opadaniu wskazówki od pb

norbi333
16-12-2010, 09:30
Każdy ma swoje.Ja wolę zaoszczędzić 90 zł ,a nie 100 zł i niech sobie na paliwie więcej przejedzie. W obu tak robiłem i oba chodziły i chodzą bezawaryjnie.Może to bez sensu ,ale lepiej wpływa na moje samopoczucie :bigok:

Jakub
16-12-2010, 09:39
Co znaczy że jak się zaraz po odpaleniu ruszy to jest zdrowiej?
Dla kogo/czego i kto i jak to udowodnił.
Po prostu jeśli silnik wykonuje pracę, jaką jest napędzanie samochodu, nagrzewa się szybciej, niż na biegu jałowym. Zwykła fizyka.

Jankes
16-12-2010, 09:43
Nagrzewa się szybciej pod 2 warunkami - wyższe obroty, ale i cieplejsze powietrze atmosf. Ale czy na mrozie zdrowo? Nim olej się rozprowadzi dokładnie i nieco rozgrzeje...
To już nie czasy wkładania kawałka tektury przed grilla, ale zauważyłem, że jednak jak stoi i się nagrzeje a potem jadę na lpg to średnia wychodzi lepiej na krótkich odcinkach.

byq
16-12-2010, 11:39
Każdy ma swoje.Ja wolę zaoszczędzić 90 zł ,a nie 100 zł i niech sobie na paliwie więcej przejedzie. W obu tak robiłem i oba chodziły i chodzą bezawaryjnie.Może to bez sensu ,ale lepiej wpływa na moje samopoczucie Bigok
Chyba raczej stracić 90 ;)
tak mi się własnie wydaje że często gęsto chodzi o samopoczucie, faktem niezaprzeczalnym też jest że dobrze jeśli wtryski pb chodzą w różnym zakresie obrotów, dlatego ja nie stoję aż się przełączy, tylko 2-3min i po prostu przełącza się po 500m zamiast 2km, ale daje to wymierny efekt w miesięcznych kosztach tankowania pb

Po prostu jeśli silnik wykonuje pracę, jaką jest napędzanie samochodu, nagrzewa się szybciej, niż na biegu jałowym. Zwykła fizyka.
Jak najbardziej się zgadzam, że szybciej auto się rozgrzeje-po krótszym czasie, ale ciągle kwestia zdrowotności silnika pozostaje w ramach gdybania, tak jak szkodliwość jazdy na LPG ;)

a przy okazji was zapytam, ile oktanów do siebie lejecie, ostatnio się skusiłem na 98, do tego w ramach pośpiechu nie poczekałem tych 3 min, no i pb jakby parowała z baku, póki co najlepiej wychodzi na Vpower 95

norbi333
16-12-2010, 12:08
Chyba raczej stracić 90 ;)
Bez przesady .Dla oszczędności 10 złotych to nawet bym nie zawracał sobie głowy gazem.Zresztą gaz montowałem głownie pod kątem tras,a nie miasta.
Paliwa teraz idzie mi średnio pół zbiornika miesięcznie :bigok:


a przy okazji was zapytam, ile oktanów do siebie lejecie, ostatnio się skusiłem na 98, do tego w ramach pośpiechu nie poczekałem tych 3 min, no i pb jakby parowała z baku, póki co najlepiej wychodzi na Vpower 95
Tankowałem wszystkie możliwe i żadnej różnicy nie było.Teraz tylko Verva 95 :bigok:

byq
16-12-2010, 13:26
dla oszczędności 100zł w przeciągu zimy, w porywach do 150, to już jakiegoś browara za to kupisz

a jak na tej vervie 95 w lecie, dolewasz czegoś do czyszczenia wtrysków?
bo przy vpower 95 nie ma takiej konieczności, no i mniej go pali niż zwykłej 95

norbi333
16-12-2010, 14:30
dla oszczędności 100zł w przeciągu zimy, w porywach do 150, to już jakiegoś browara za to kupisz

a jak na tej vervie 95 w lecie, dolewasz czegoś do czyszczenia wtrysków?
bo przy vpower 95 nie ma takiej konieczności, no i mniej go pali niż zwykłej 95
Nigdy nic nie dolewałem.Nie widzę sensu i potrzeby :bigok:

OTTO
16-12-2010, 14:45
A dieslowcy czytają i się śmieją ;)

norbi333
16-12-2010, 15:21
A dieslowcy czytają i się śmieją ;)
Mało mnie to interesuje :bigok:

Dodano po 53 sek.:


bo przy vpower 95 nie ma takiej konieczności, no i mniej go pali niż zwykłej 95
Ja Shella omijam z daleka :)

byq
17-12-2010, 17:45
a niech się śmieją z tym swoimi traktorowatymi klekotami ;)
zapytaj ich, ilu w te mrozy auto nie odpaliło, to i my się pośmiejemy :)

OTTO
17-12-2010, 19:17
Dziś byłem o kolegi mechanika, pomagałem mu wepchnąc na warsztat Opla Astrę 2 i BMW 3 oczywiście klekoty :)) :)) :))
Choc mój klekot 1.8 TD w takie mrozy palił góra na dwa razy ale to był Ford :metal:

Ufo
17-12-2010, 23:50
Ja nie odpalam auta do odśnierzania. Po odśnierzeniu wsiadam, odpalam, uruchamiam nawiew, zapinam pasy, palę światła i jadę traktując silnik delikatnie i o wiele szybciej się nagrzewa niż stojąc. Do pracy mam 3,1km wedle licznika i przy gaszeniu wskazówka stoi na N o ile temp zewnętrzna nie spadnie poniżej -10 i nie użyję ogrzewania. Dodam tylko że pierwsze 30-40m poruszam się szutrową dziurawą ulicą na 1 biegu więc olej ma czas na zabełtanie i wstępne ogrzanie

LaBobas
18-12-2010, 17:57
No przytocze slowa z instrukcji obslugi beemki X5 w klekocie,brzmialo to mniej wiecej tak,że od razu odpalamy i jedziemy,argunentują to tym,że chronimy środowisko i podcas jazdy szybciej sie auto,silnik zagrzewa.

byq
18-12-2010, 20:58
tak ostatnie dni zacząłem mniej więcej oceniać po jakim czasie, jeśli wsiądę od razu do auta i ruszę rozgrzeje się na tyle żeby przełączył się na LPG, zajmuje to ok 2-3km, 3-5min, jak chwilę stoję po odpaleniu to ok 3-4min, po ruszeniu po ok 500m przełączony-1-2min, czyli czas wychodzi podobnie
a że środowisko to oczywista sprawa, bo dodatkowo, oprócz jazdy wydalasz spaliny na postoju, no ale przecież po to założyłem gaz aby być ekologicznym, a nie jak te truciciele klekoty :D

tomik
10-01-2011, 22:43
Co do samej zasady: grzać i dopiero jechać, czy od razu jechać nie mam zdania.
Jedynie tyle, że jak odpalamy auto i zanim się oskrobie szyby, to już jest spokojnie 40 stopni na odczycie ELM-em z PCM-a (u nas jest to kwestia 2-3 minut przy minus 10-15)

Aż nie możliwe, że po ok 3 minutach masz 40 stopni (przy temp do -13) u mnie przy tej temp. na postoju spokojnie 6 minut trzeba czekać by motor osiągnął 40 stopni

Netoper
10-01-2011, 23:31
u mnie
U nas siedzi v6 które ma znacznie większy wydatek cieplny, no i przy wyłączonym ogrzewaniu kabinowym silnik pracuje

Jankes
11-01-2011, 00:05
to racja, nawet przy V4 bez włączonego ogrzewania lpg uruchamia się wcześniej. Jutro przelicze po kilku tygodniach prób, co taniej wychodzi... stać i grzać czy jechać mimo wszystko od razu na Pb.

tomik
11-01-2011, 15:03
U nas siedzi v6 które ma znacznie większy wydatek cieplny, no i przy wyłączonym ogrzewaniu kabinowym silnik pracuje

I...wszystko jasne - szkoda że nie mam V6 :palacz:

Celtic
11-01-2011, 16:31
tylko czemu bena już po 4.90!!!
A gaz dziś tankowałem na Orlenie po 2,60 !!!!!!!!!!

a będzie drożej...

Jankes
12-01-2011, 19:30
przeliczałem na kilka sposobów... Jednak nieco taniej wychodzi stać i grzać. Różnica jest jednak niewielka, więc szkoda tracisz czas, chyba że autko zasypane śniegiem i go odkopujemy międzyczasie.

rustin
12-01-2011, 23:43
ja jak stałem i grzałem to tankowałem za 100zł raz na 1,5 miesiąca a teraz nie chce mi sie czekać to muszę co 3 tyg

Jankes
13-01-2011, 23:20
dlatego jak mi wyszło z obliczeń jednak taniej stać i grzać. Wszystko zależy na jakich odcinkach się jeździ... Jeździsz na zbyt krótkich to pije Pb w 13l/100 i na lpg się nie przełącza. Mimo wszystko ja jak tylko mam czas to grzeje do przełączenia na lpg.

darkthorn
28-02-2011, 19:49
od dwoch miechow zaczelem zliczac odpalenia i ilosc zalanej benzyny
z wyliczen wychodzi ok 0,35l benzyny na kazde odpalenie na zimnym i przejechanie do 2km do przerzucenia na gaz
sprawdzaliscie moze jak wam to wychodzi?

Jankes
28-02-2011, 20:45
Kurcze, to jesteś dobry, że liczyłeś każde odpalenie :) Ja tak przeliczałem, że zalałem np 20l Pb i stałem i grzełem do przełączenia. A potem 20l Pb wsiadałem i jechałem. Zdecydowanie lepiej jest stać i zagrzać bez włączonych nawiewów, bo ciepło z nagrzewnicy też zmyka niestety.

rustin
28-02-2011, 22:52
tylko ciekawe czy gorzej dla silnika jak się stoi

Jankes
28-02-2011, 22:55
rustin... zdecydowanie lepiej jak się stoi, grzeje się na wolnych obrotach. A nie - wsiadasz, odpalasz i dajesz w t...be po garach.

norbi333
28-02-2011, 23:01
rustin... zdecydowanie lepiej jak się stoi, grzeje się na wolnych obrotach. A nie - wsiadasz, odpalasz i dajesz w t...be po garach.
Tylko kto na zimnym daje po garach.Druga rzecz to trzeba sporo wcześniej wychodzić,żeby go grzać

Jankes
28-02-2011, 23:04
Popatrz rano po prakingu... co drugi? E tam sporo :P Kup sobie wypasione V4 i 5 minutek masz na lpg :)

darkthorn
28-02-2011, 23:38
mialem notesik w schowku wiec nie bylo ciezko :)
ale przeliczajac przejechana odleglosc do spalonego paliwa wyszlo ok 25l na 100km - troche sporo...

norbi333
01-03-2011, 06:23
Popatrz rano po prakingu... co drugi? E tam sporo :P Kup sobie wypasione V4 i 5 minutek masz na lpg :)
Akurat przy -18 mi się przełączy po 5 minutach jak stoi na podwórku.Druga rzecz wolę pospać 5 minut dłużej.

Jankes
01-03-2011, 08:22
No jak się mieszka na biegunie zimna :-)
Ale i tak Norbi popatrz jak koledze wyszło, 25l/100km. To ja stoisz, zagrzejesz... musi wyjść taniej - mnie wyszło.
Ale wiece, wiosna już za oknem prawie :)

norbi333
01-03-2011, 10:07
Może i trochę taniej.JA tam wolę pospać dłużej:-)

luki3410
03-03-2011, 07:33
to głównie kwestia ustawienia komputera gazowego przy jakiej temp. ma się przełączyć z Pb na LPG.

Jankes
03-03-2011, 09:17
To ustaw sobie na 0'C i zobaczymy czy uda Ci się jechać na lpg :) Bierzemy sytuacje ustawień zalecanych, więc 40'C dla BRC na przykład.

rustin
03-03-2011, 09:23
to głównie kwestia ustawienia komputera gazowego przy jakiej temp. ma się przełączyć z Pb na LP
Logiczne że tak ale chyba nie masz ustawione 0' ? : ) podczas postoju szybiej się przełącza bo nie wieję na niego mroźne powietrze.

Ufo
04-03-2011, 00:20
To ustaw sobie na 0'C i zobaczymy czy uda Ci się jechać na lpg
Nie wiem ile do gadania ma tu generacja instalki ale jeździłem escortem na 2 gen który od kilku lat benzyny nie widział ani kropli. -25 palił na gazie i jechał. Nie znam jakiej firmy instalka

darkthorn
06-03-2011, 22:20
przerazilo mnie to moje 25l/100km przy grzaniu i sprawdzilem ile pali w trasie (rozgrzany, trasa ok 50km + troche miasta) - wyszlo niecale 9,5l/100km wiec standard

Kurde wiec o co chodzi z tym spalaniem przy rozruchu? Ssanie za mocne czy co?
Poradzcie....

guliwers
31-07-2013, 19:08
Jeżdząć skodą i fordem, brakuje mi w fordzie spalania chwilowego, ale nie o to mi chodzi, a mianowicie skoda gdy zatrzymamy się na światłach to pokazuje zamiast L/100km od razu zamienia się na L/h i stąd moje pytanie ile silnik 3.0 ktory jest w st220 pali na motogodzine ?

Grzesio
31-07-2013, 19:15
2.5 V6 od 0,9 do 1,2 l/h

WySłNe z PoMoCą ImRc

guliwers
31-07-2013, 19:23
Bo do czego zmierzam, co bardziej się opłaca, od razu ruszać i w czasie jazdy przełączy się na LPG, czy odpalić odczekać parę minut aż się rozgrzeje i sam przełączy, co będzie bardziej opłacalne

zetes
31-07-2013, 19:37
W tripie mk1 tak jest :skromny: chyba lepiej postać i poczekać :hmm:

Wytaptane z fona

Linarr
31-07-2013, 20:27
w czasie jazdy silnik szybciej się nagrzewa :hmm:

guliwers
31-07-2013, 20:34
w czasie jazdy silnik szybciej się nagrzewa :hmm:

tak, ale jak jest zimny to wchłania duże ilości paliwa

Mav
31-07-2013, 21:00
Silnik w autach osobowych jest stworzony do jazdy, a nie jak w niektorych ciezarowych ze spacjalna zabudowa do stania i liczenia zuzycia w motogodzinach. W zwiazku z tym jak odpalisz to normalnie jedziesz- bedzie to najzdrowsze dla silnika, silnik rozgrzeje sie szybciej.
Pomijam aspekt prawny, wg ktorego nie mozesz stac ponad minute z odpalonym silnikiem.

maciek666157
01-08-2013, 10:01
Silnik w autach osobowych jest stworzony do jazdy, a nie jak w niektorych ciezarowych ze spacjalna zabudowa do stania i liczenia zuzycia w motogodzinach. W zwiazku z tym jak odpalisz to normalnie jedziesz- bedzie to najzdrowsze dla silnika, silnik rozgrzeje sie szybciej.
Pomijam aspekt prawny, wg ktorego nie mozesz stac ponad minute z odpalonym silnikiem.

A nawet jesli....
To w skali roku ile zaoszczedzi stosujac 1 czy 2 sposob? Na frytki?

Wytaptane fałką ;-)

Netoper
01-08-2013, 10:18
co bardziej się opłaca, od razu ruszać i w czasie jazdy przełączy się na LPG, czy odpalić odczekać parę minut aż się rozgrzeje i sam przełączy
Zerknij w ten temat
http://mondeoklubpolska.pl/showthread.php/57925-Co-taniej-wyjdzie-sta%C4%87-i-grza%C4%87-czy-je%C5%BAdzi%C4%87?highlight=jecha%E6

Później połączę tematy.

bartekk
01-08-2013, 10:25
Guliwers, a w obecnych temperaturach po jakim czasie Ci się przełącza? Bo chyba też masz ustawione na 30 stopni - tyle co ja. I czasami nie zdążę bramy zamknąć a już się przełączy na LPG. A podobno to Vałki się tak szybko nagrzewają :niewiem:

guliwers
01-08-2013, 11:21
Guliwers, a w obecnych temperaturach po jakim czasie Ci się przełącza?
jak odpalę po nocy to dopiero po 1,5km mi się przełączy i wtedy mam temperature ok 70 stopni


Bo chyba też masz ustawione na 30 stopni
No właśnie chyba nie mam tak, muszę pojechac do gazownika, żeby podpiął pod komputer i sprawdził jaką mam ustawioną temperaturę.



A podobno to Vałki się tak szybko nagrzewają
No, moment się rozgrzewa, to fakt, jak jest upał to od razu mam 90 stopni :D hehe

Druga sprawa, to że na przełączniku gazu BRC czasami mrugają kontrolki i zastanawiam się czy jakiś z czujników nie padł.

---------- Post added at 10:21 ---------- Previous post was at 09:48 ----------


Zerknij w ten temat
Dziękować :)

zetes
01-08-2013, 21:37
Cytat Zamieszczone przez bartekk Zobacz posta
Guliwers, a w obecnych temperaturach po jakim czasie Ci się przełącza?
jak odpalę po nocy to dopiero po 1,5km mi się przełączy i wtedy mam temperature ok 70 stopni

To masz wysoką temp. przełączenia ustawioną, mi po 1.5km to mi się zimą przełącza :hehe:

bartekk
01-08-2013, 22:52
1,5 km? Jedź do gazownika czym prędzej, bo szkoda benzyny.

Klikam z naleśnika.

dominiq
01-08-2013, 22:55
To masz wysoką temp. przełączenia ustawioną
Albo źle wpięty reduktor.

RaFi_mk2V6
01-08-2013, 23:28
ja mam tak w zime jezdze na pb dotad dopoki nie podniesie sie wskazowka na litere n ,latem potrafie odpalic silnik opuscic szyby i juz jest na gazie,na pb jezdze jak mi braknie gazu do najblizszego cpn:)
ale zdarza sie tak ze np baluje kilka dni lub wiecej,majac np caly zbiornik beny a nie za duzo kasy,kumpel jezdzi nim tylko na pb,bo szkoda kasy na gaz lepiej sie napic:D

guliwers
02-08-2013, 00:40
Jedź do gazownika czym prędzej, bo szkoda benzyny.
Jutro mam zamiar tam zawitać,

Albo źle wpięty reduktor.
oby nie

ARTi
04-08-2013, 20:17
Druga sprawa, to że na przełączniku gazu BRC czasami mrugają kontrolki i zastanawiam się czy jakiś z czujników nie padł.
Jeśli migają wszystkie 4 zielone to oznacza że zbiornik gazu jest zatankowany więcej niż 80% lub max poziom LPG w programie jest ustawiony za nisko i centralka tylko myśli że zbiornik jest przepełniony.