PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] nowe ako



krzysiekbyd
02-02-2011, 19:33
czy nowe ako sie doladowuje ?? zakupilem 5 sycznia jakos tak akusa i wczoraj potrzebowal reanimiacji do odpalenia poprzez drugie ako
podjechalem tam gdzie kupilem i gosc powiedzil mi ze jest rozladowane . Odpowiedzialem mu no jest bo wczoraj mi padlo kret.. :ass: dal mi ako zastepcze ze on musi moje naladowac .... powiedzialem czlowieku trzeba bylo powiedziec ze trzeba doladowac sam bym to zrobil . a nie wyciagasz bez slowa ... :guns:

zibi_j1
02-02-2011, 20:19
akumulator powinien być gotowy do uzytku. Ja kupiłem miesiąc temu - włożyłem i nie dotykam go. Mrozy nie mrozy nic nie robię i kręci jak szalony

swojtas
02-02-2011, 20:21
od razu oddaj ten akumulator, bo Ci niezly bubel sprzedali.
jak masz mozliwosc to sprawdz date produkcji
zdarza sie ze sprzedaja aku ktore stoja nawet po dwa lata wiec nie ma co sie dziwic ze sa rozladowane.
Powinienes dostac aku ktory ma max 2 - 3 miesiace od daty produkcji, najlepiej jak by byl jak najswiezszy :metal:

jamax
02-02-2011, 20:21
zy nowe ako sie doladowuje
:wow2:
Wkładasz do auta i wyjmujesz dopiero kiedy będziesz wymieniał na kolejny :los2:

Krzychu32
02-02-2011, 20:25
Krzysiek sprawdzałeś czy masz dobre ładowanie ? bo coś mi tu nie pasuje ;)

krzysiekbyd
02-02-2011, 20:44
zy nowe ako sie doladowuje
:wow2:
Wkładasz do auta i wyjmujesz dopiero kiedy będziesz wymieniał na kolejny :los2: tez mi sie tak zdaje . .ale wiesz kazdy bedzie sie bronil ... zobaczymy co bedzie jutro zreszta jak zakladal akusa to powiedzial ze nie trzeba doladowywac bo to swiezynka a dzisiaj baba powiedziala mi w sklepie ze trzeba i jest to napisane w karcie gwarancyjnej i badz tu madry :wall:

jamax
02-02-2011, 21:07
dzisiaj baba powiedziala mi w sklepie ze trzeba i jest to napisane w karcie gwarancyjnej

Jak możesz to ten aku oddaj i uciekaj stamtąd

krzysiekbyd
03-02-2011, 19:12
dzisiaj baba powiedziala mi w sklepie ze trzeba i jest to napisane w karcie gwarancyjnej

Jak możesz to ten aku oddaj i uciekaj stamtąd
a szkoda gadac .. oddali mi dzisiaj moje ako naladowane i adnotacja w karcie gwarancyjnej

jamax
03-02-2011, 19:14
adnotacja w karcie gwarancyjnej
No to już coś , weź go tak rozładuj i oddaj im ze trzy razy a potem bierz kasę i w nogi .

krzysiekbyd
03-02-2011, 19:19
adnotacja w karcie gwarancyjnej
No to już coś , weź go tak rozładuj i oddaj im ze trzy razy a potem bierz kasę i w nogi .
ale mysle ze to nic nie zmieni oni zajmuja sie tylko akumulatorami a pozatym gwarancje mam 24miechy oni twierdzili ze cos w aucie mi rozladowauje ako a przeciez ja nie mam zadnego wzmachola ani zadnych pozeraczy pradu

jamax
03-02-2011, 19:25
Skoro sa specami od aku to niech sprawdzą .
Ja jak kupowałem swój to sprawdzili i prąd ładowania i właśnie czy nie mam jakiegoś pożeracza .
Jednym słowem przegląd elektryczny auta od strony akumulatora :metal: + coroczne ( darmowe ) przeglądy