PDA

Zobacz pełn± wersję : [MkI] Czerwone sprężyny



Kurskey
11-12-2005, 14:53
Witam!
Niadawno kupiłem MKI 1.8 93 r autko stoi na czerwonych sprężynach, widać ze jest niższe czy auto traci przez to komforcie jazdy??ile mog± kosztować normalne sprężyny??
z góry dzieki za info :)
Pozdrawiam

waldemarz
11-12-2005, 14:57
Z tego co pamietam to czerwony kolor oznaczal sprezyny twarde ( sztywniejsze), zakladaja je niektorzy przy obnizonym zawieszeniu i bardziej dla sportowego zawieszenia.

Kurskey
11-12-2005, 15:02
Auto było sprowadzone z Niemczech więc pewnie tam były zakładane.Czy jest duzo pracy przy przekładaniu sprężyn?? bo jednak bede zmieniał na normalne spręzny

mikidr
11-12-2005, 15:41
To zalezy jak na to patrzec czy to duzo pracy. Trzeba wymontowac kolumne cala czyli odkrecic zacisk hamulcowy odkrecic koncowke drazka kierowniczego wymontowac polos z piasty, od gory odkrecic talezyk mocujacy, wyjac ze sworznia wahacza i wyjac ja na zewnatrz nastepnie scisnac sprezyne i odkrecic z gory nakretke i wymienic. Ogolnie troche roboty przy tym jest z samym wymontowaniem kolumny i przydalby sie do tego porzadny sciskacz do sprezyn bo jak nie jest odpowiedni to czase bywa bardzo niebezpiecznie 8O Pamietam kiedys mialem niezbyc dobry i jak mi sprezyna nagle sie rozciagnela to prawie palce stracilem :wall: wiec jak mowie podstawa przy tej robocie to dobry sciskacz do sprezyn.

Kurskey
11-12-2005, 17:04
Dzięki za info :)

STraits
11-12-2005, 17:26
Ja bym sie zastanowił czy wymienili tylko spreżyny, czy też amortyzatory. Bo nie wydaje mi sie rozs±dne wymienianie sprężyn na niższe bez wymiany standardowych amotyzatorów.

Kizior
13-12-2005, 20:29
:) i tu mamy problem.niemcy dziela sie na 2 dwa typy tuningowcow: z kasa i bez kasy :) (tak jak u nas :) )
- jezeli ma kase to zaklada profesionalnego "gwinta" lub dedykowany zestaw amor + sprezyna ale te jest latwo poznac gdyz sa odpowiednio oznaczone np. tabliczka na amorku
- jezeli nie ma kasy to zklada sprezyny ktore jak na niemieckie warunki to taniocha
i tu mamy sedno sprawy
:satan:
polskie drogi to "poligon doswiadczalny na kamczatce" a niemiecki to "tafla wody na spokojnym jeziorku" i dlatego u nas zakladanie samych sprezyn to "karkolomne" rozwiazanie ale na zachodzie to poprostu tansza opcja :wall:
moja rada jest taka - jedz do specjalisty o zawiszen ale takiego prawdziwego a nie "samozwanca" jezeli sa to same sprezynki to to mozliwe ze seryjne amorki juz dostalu w :ass: wiec przy okazji robotki w zawieszeniu mozna by wymienic amorki + sprezyny i bylo by super za jednym razem :banan:
wybor nalezy do ciebie :)
pozdrawiam powodzenia :beer:

kubiniak
13-12-2005, 22:44
Witam ja już kiedy¶ wymieniałem co prawda z tyłu ale wymieniałem w MKI i poradziłem sobie bez ¶ciskacza do sprężyn i bez żadnego zbędnego odkręcania zacisków. Ja miałem niebieskie i mój mundek haczył o każdy występek na drodze. Bez problemu sobie poradzisz tylko musisz mieć porz±dne klucze bo ja miałem straszne problemy z odkręceniem ¶ruby na dole co trzyma amorka. Poprostu starsze auto i subka się zastała. No i jeszcze był problem ze znalezieniem klucza do odkręcenia amorka na górze.

mikidr
13-12-2005, 23:41
Ale koledze chodzi o sprezyny z przodu a tam trzeba zrobic to co opisalem inaczej sie tego nie zrobi. I sciskacz do sprezyn jest niezbedny zeby to bezpiecznie zrobic .

Tyl to zupelnie inna kwestja i tak jak piszesz sciskacz do tej roboty nie jest potrzebny.

kubiniak
13-12-2005, 23:50
A gdzie jest napisane że chodzi o sprężyny na przod??

Kurskey
14-12-2005, 00:12
A czy kto¶ orientuje się jaka jest cena sprężyn normalnych?? :)

STraits
14-12-2005, 00:24
"cywilne" spreżyny od 90 do 250 pLN (oryginał) za sztuke.