Zobacz pełn± wersję : [MkII] Padła trzecia lambda z kolei
Witajcie zdarzyłem się nacieszyć niecałe 150km autem i padła sonda.
Pierwsza fabryczna padła niecałe pół roku temu. kupiłem polecan± przez Klebera drog± sondę forda NGK/NTK padła. teraz wstawiłem jaki¶ zamiennik NTK - zmarł po 150km.
:niewiem: :wall:
kamilos_sid
08-02-2011, 00:06
Może sprawdĽ styki we wtyczce, bo nic innego mi nie przychodzi do głowy?
Trochę dziwne...ja wymieniłem na jedn± bosch a drug± wła¶nie NGK NTK i ¶miga. Ja brałem z wtyczkami i nie bawiłem się w zł±czanie. Bo gdzie¶ słyszałem że można przez to uszkodzić sondę, gdyż ona ma malutkie napięcie. No wła¶nie sprawdĽ może jakie masz napięcie we wtyczkach może to je u¶mierca
Witajcie zdarzyłem się nacieszyć niecałe 150km autem i padła sonda.
Ale co z ni±? W ogóle nie reaguje czy co się stało?
Witajcie zdarzyłem się nacieszyć niecałe 150km autem i padła sonda.
Ale co z ni±? W ogóle nie reaguje czy co się stało?
Cały czas wykres leży na "0" poprzednia ta oryginalna uszkodziła się tak samo tylko w połowie skali na jakie¶ ok 0,6v i objawy te same wykres przedstawia linię poziom±. tak samo jak pierwsza fabryczna.
Można by winę zwalić na gaz ale chyba po 150km gaz by nie uszkodził sondy :zly:
ale chyba po 150km gaz by nie uszkodził sondy
Jak jest za ubogo to może.
ale chyba po 150km gaz by nie uszkodził sondy
Jak jest za ubogo to może.
ale dziwne to zeby przez taki krótki odcinek :niewiem:
wymieniłem sonde byłem na regulacji kuchenki i zobaczymy co będzie :)
A weĽ pierwsze 50 kilosów na samej benie przejeĽdzij na tej nowej lambdzie.
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.