PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] v6 lpg i kontrolka "check engine"



konrad684
14-02-2011, 15:50
Chcę kupić mk3 v6. Znalazłem dosyć ciekawy egzemplarz i ma zamontowaną instalację gazową(sekwencję). Po rozmowie z właścicielem okazało się że świeci się kontrolka "check engine", gość twierdzi że to wynik złego składu mieszanki, że jeździł już na regulację i na kasowanie tej kontrolki ale zawsze po jakimś czasie znowu się zapalała ( np po zatankowaniu gorszego gazu). Problem ten niby jest od momentu zamontowania instalacji gazowej. Auto ma w tej chwili przejechane 214 tys. km a gaz założono przy 180 tys. km. Gość jednak twierdzi że nic złego z autem się nie dzieje i że nie ma się co tym przejmować.
Czytałem sporo na forum i widzę że jest to częsty problem. Nie znalazłem jednak wprost odpowiedzi czy mogło to mieć negatywny wpływ na silnik zwłaszcza że gość tak jeździ już od ponad 30 tys. km.
Co wy na to?
Czy jest sens kupować takie auto?
Czy mogą w przyszłości pojawić się problemy z silnikiem?

Netoper
14-02-2011, 16:03
Trzeba podpiąć się pod kompa i odczytać co powoduje zapalanie się checka, i będzie wtedy jasne czy to np od składu mieszanki czy coś grubszego.

KLUSEK
14-02-2011, 16:15
Jeśli długo jeździł na "ubogo" to może to źle na uszczelkę pod głowicą wpłynąć.

rc23
14-02-2011, 16:18
u basila check zgasł na stałe po wymianie wtryskiwaczy gazu na bardziej wydajne

u mnie tez co jakiś czas sie zapala, ale dzieje sie to sporadycznie, do tej pory 2razy i po sprawdzeniu że to uboga mieszanka robie reset i kilka miesięcy jest spokój

Kleber
14-02-2011, 16:45
znam takich gazmenow co kontrolke pod abs podpinaja co by klienta nie zloscic, natomiast pewne jest ze da sie prawidlowo ustawic sklad mieszanki w calym zakresie obrotow tylko nie kazdy chce lub nie kazdy umie

Mortal_Kombat
14-02-2011, 18:15
Duże sprzedających takie ciemnoty wciska z check engine, że tak jeżdżą od początku. Jak na ubogo jeździł to może być ciekawie w przyszłości z tym silnikiem. Ogólnie dziwnie to wygląda dla mnie, koleś założył gaz, na nim zrobił 30tys. km i sprzedaje, coś szybko go się pozbywa. Ciekawe jakie są tam podzespoły instalacji i jak założona.

norbi333
14-02-2011, 18:43
natomiast pewne jest ze da sie prawidlowo ustawic sklad mieszanki w calym zakresie obrotow tylko nie kazdy chce lub nie kazdy umie
Dokladnie :bigok:

OTTO
14-02-2011, 21:55
Może słuchał takich mechaników jakim mój kuzyn jest, naprawdę dobry fachman, składał już nie jedną V do BMW itp. ale jak usłyszał że kupiłem se Forda Mondeo i założyłem gaz, to powiedział, zrób 30 tys i sprzedawaj Duratec+gaz = zło
Odpowiedziałem mu krótko i co pewnie mam se kupic VW w którym co 30 pada jeden wtryskiwacz za ponad 3 tys :terefere:

Co do tematu mi też co reset to po 100-150 km zapala się kontrolka, ale już 4 razy był pod kompem i za każdym razem wychodziła że słaba wydajności katalizatora,a nie mam go wcale :jezor: tak jak koledzy radzą dobry komputer i gazownik-na koszt właściciela i będzie dobrze.

Tomulac
15-02-2011, 20:40
konrad ja kupilem v6 mk3 jak miala 210k km
teraz przy 217 zalozylem instalke i jestem bardzo zadowolony
tydzien przed zalozeniem instalki zapalil mi sie check(na kompie wyszlo ze cos z sonda lambda)
jakby silnik czul ze dostanie turbo naped
jak silnik zdrowy to kupuj, jakbym mial okazje to wolalbym od razu kupic z instalka
jaki rok mk3? ile koles chce?

norbi333
15-02-2011, 20:59
Chcę kupić mk3 v6. Znalazłem dosyć ciekawy egzemplarz i ma zamontowaną instalację gazową(sekwencję). Po rozmowie z właścicielem okazało się że świeci się kontrolka "check engine", gość twierdzi że to wynik złego składu mieszanki, że jeździł już na regulację i na kasowanie tej kontrolki ale zawsze po jakimś czasie znowu się zapalała ( np po zatankowaniu gorszego gazu). Problem ten niby jest od momentu zamontowania instalacji gazowej. Auto ma w tej chwili przejechane 214 tys. km a gaz założono przy 180 tys. km. Gość jednak twierdzi że nic złego z autem się nie dzieje i że nie ma się co tym przejmować.
Czytałem sporo na forum i widzę że jest to częsty problem. Nie znalazłem jednak wprost odpowiedzi czy mogło to mieć negatywny wpływ na silnik zwłaszcza że gość tak jeździ już od ponad 30 tys. km.
Co wy na to?
Czy jest sens kupować takie auto?
Czy mogą w przyszłości pojawić się problemy z silnikiem?
Ja bym na pewno nie kupił takiego auta.
Ja preferuję kupowanie auta bez instalacji i samemu jej założenie :bigok:

konrad684
15-02-2011, 21:00
Rok 2003, gość chce 20900zł.

rc23
15-02-2011, 22:12
Chcę kupić mk3 v6. Znalazłem dosyć ciekawy egzemplarz i ma zamontowaną instalację gazową(sekwencję). Po rozmowie z właścicielem okazało się że świeci się kontrolka "check engine", gość twierdzi że to wynik złego składu mieszanki, że jeździł już na regulację i na kasowanie tej kontrolki ale zawsze po jakimś czasie znowu się zapalała ( np po zatankowaniu gorszego gazu). Problem ten niby jest od momentu zamontowania instalacji gazowej. Auto ma w tej chwili przejechane 214 tys. km a gaz założono przy 180 tys. km. Gość jednak twierdzi że nic złego z autem się nie dzieje i że nie ma się co tym przejmować.
Czytałem sporo na forum i widzę że jest to częsty problem. Nie znalazłem jednak wprost odpowiedzi czy mogło to mieć negatywny wpływ na silnik zwłaszcza że gość tak jeździ już od ponad 30 tys. km.
Co wy na to?
Czy jest sens kupować takie auto?
Czy mogą w przyszłości pojawić się problemy z silnikiem?
Ja bym na pewno nie kupił takiego auta.
Ja preferuję kupowanie auta bez instalacji i samemu jej założenie :bigok:

ja kupiłem z miesieczną instalka :bigok:

norbi333
16-02-2011, 05:12
Chcę kupić mk3 v6. Znalazłem dosyć ciekawy egzemplarz i ma zamontowaną instalację gazową(sekwencję). Po rozmowie z właścicielem okazało się że świeci się kontrolka "check engine", gość twierdzi że to wynik złego składu mieszanki, że jeździł już na regulację i na kasowanie tej kontrolki ale zawsze po jakimś czasie znowu się zapalała ( np po zatankowaniu gorszego gazu). Problem ten niby jest od momentu zamontowania instalacji gazowej. Auto ma w tej chwili przejechane 214 tys. km a gaz założono przy 180 tys. km. Gość jednak twierdzi że nic złego z autem się nie dzieje i że nie ma się co tym przejmować.
Czytałem sporo na forum i widzę że jest to częsty problem. Nie znalazłem jednak wprost odpowiedzi czy mogło to mieć negatywny wpływ na silnik zwłaszcza że gość tak jeździ już od ponad 30 tys. km.
Co wy na to?
Czy jest sens kupować takie auto?
Czy mogą w przyszłości pojawić się problemy z silnikiem?
Ja bym na pewno nie kupił takiego auta.
Ja preferuję kupowanie auta bez instalacji i samemu jej założenie :bigok:

ja kupiłem z miesieczną instalka :bigok:
Tez,dobrze :bigok:

mabed
21-02-2011, 12:17
Możecie laikowi powiedzieć co to znaczy "na ubogo" ? :)

Netoper
21-02-2011, 14:09
To znaczy, że jest za mało jest paliwa w mieszance paliwowej, a nadmiar powietrza powoduje przegrzewanie silnika/głowicy/uszczelki/zaworów.