PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Amortyzator - nivo - inaczej.



chasm
15-02-2011, 23:37
Mam w kombi nivo. Ich sprawność jest ok, natomiast jest problem z jednym z nich - zaczyna padać gumowa tulejka w dolnym mocowaniu. Najprawdopodobniej przy większych przechyłach dobija do dolnego mocowania (nie mogę właśnie znaleźć przyczyny stuków i to może to). Może wstawić jakąś jakby gumową podkładkę na śrubę
między mocowanie a tulejkę amorka? :wall:

Szkoda mi tego amora, musiałbym wymienić na standard. Przy okazji przeszukałem forum i teoretycznie trzeba wymienić też sprężyny, ale znajduję opisy przy standardowym amorku, że:

UWAGA: Można stosować je do Mondeo po 11.2000 z NIVO.
Indeks produktu: 1130118
ZASTOSOWANIE: KOMBI bez samopoziomowania NIVO
Ford Mondeo od 10.2000r.-
http://www.abcford.pl/Pages/ProductView.aspx?p=736&c=215&s=218

Jeździ ktoś z wymienionymi novo na standard - tył w końcu przysiadł czy nie? :pad:

Bierut
17-02-2011, 13:32
Po wymianie na nivo trzeba koniecznie wymienić także sprężyny. Ja na początku o tym nie wiedziałem (warsztat niestety też) i przysiadł niemiłosiernie. Te od zwykłych amorków mają inną strukturę (grubość/liczba zwojów) przez co są twardsze. Dzieje się tak ponieważ nivo same w sobie zawierają element sprężynujący.

chasm
17-02-2011, 20:21
Bierut: jakie/jakiej firmy sprężyny wstawiłeś ? (nie wiem jeszcze co zrobię z tym mocowaniem/uchem amora i ewentualnie szukam informacji na przyszłość).

Bierut
18-02-2011, 07:47
Teraz mam amorki monroe i spężyny lesjofors. Przy zamianie z nivo na zwykłe nic innego nie trzeba robić. Po prostu zamieniasz amorki i sprężyny na inny zestaw i już.