PDA

Zobacz pełn± wersję : naprawa schowka mondeo mk2



rajman
16-02-2011, 21:35
Wielu z Was to pewnie spotkało, spotkało i mnie. polamany zatrzask ( zwany dalej 'otwieraczem' ) schowka.

Otworzylem go sposobem ktory juz opanowalem, otwierajac przy okazji schowek u innego kolegi. sposob ten znajdziecie pod aresem yt. -> http://www.youtube.com/watch?v=lvnGOSuEE-Q. Filmik mojego autorstwa wiec mam w tym juz troche wprawy : )

a teraz do rzeczy, oto spustoszenia jakie dokonaly sie w schowku uniemozliwiajac jego otwarcie.

http://rajman.strony.nplay.pl/schowek/uszk.jpg

dwa elementy sie uszkodzily. jeden sie lekko nadlamal (ten zmontowany na szybkozlaczki) drugi calkowicie zdezintegrowal sie z 'otwieraczem' poprzez odlamanie.

na powyzszym zdjeciu widac jak zabezpieczylem go przed ponownym odlamaniem. dwie male szybkozlaczki ( 100mm ) i sie trzyma - element ten odpowiedzialny jest za trzymanie sprezynki ktora z kolei jest potrzebnna do powrotu klamki na miejsce, po otworzeniu schowka.

http://rajman.strony.nplay.pl/schowek/dscf2550.jpg

na powyzszym zdjeciu macie przykladowe miejsce wywiercenia dziury w ktora pozniej wloze element zastepczy plastiku ktor calkowicie zdezintegrowal sie z otwieraczem. UWAGA ! - trzeba przy tym uwazac by dziura byla maksymalnie wysunieta na skraj plastiku, tj mozliwie najblizej krawedzi zewnetrznych. ale tez bez przesady, zeby element zastepujacy plastik mial sie czego trzymac. U mnie wyszlo to tak jak na zdjeciu.

http://rajman.strony.nplay.pl/schowek/dscf2551.jpg

tutaj macie wlozony juz w otwor element , dodatkowo zakleilem go klejem epoksydowym (twardnieje jak kamien, co pozniej bedzie przydatne do doksztalcenia gwozdzika.

pragne tutaj przyblizyc element zastepujacy owy plastik czyli w/w gwozdzik.

nie zwymiarowalem go ale kazdy lopatologicznie dojdzie. ze musi on byc podobnej dlugosci co plastik ktory wczesniej byl na jego miejscu. a to dlatego ze nawet cofniety nieco wzgledem plastiku ktory go trzyma, nie bedzie zahaczal o scianke ktora jest za 'jezyczkiem' 'otwieracza'

klej epoksydowy zastygl i po 12h. moglem przymierzyc konstrukcje.

http://rajman.strony.nplay.pl/schowek/dscf2559.jpg

tak to wygladalo po zastydnieciu. dodam ze warto podeprzec gwozdzik tak by byl w plaszczynie rownoleglej z plastikowym bolcem osiujacym 'otwieracz' i trzymajacym go w schowku.

warto to zrobic mozliwie dokladnie, ale jesli zastosujecie metode z klejem tak jak ja. drobne poprawki w ulozeniu gwozdzika nie powinny byc problemem.

po zlozeniu wszystkiego szybki montaz w aucie, i schowek znow dziala jak dawniej.

:tanczy:

neus
25-02-2011, 21:55
dzieki :bear:

RadziolMen
11-03-2012, 20:51
dzięki za HOWTO :)
zrobiłem zgodnie z wskazówkami tylko zamiast klejenia zastosowałem ¶rubę z nakrętk± m3 lub m4 ok 25-30mm
dodam że w momencie wiercenia otworu należy zrobić to możliwie najniżej, żeby nie wadziła o konstrukcje.
a spręzyna nie jest wcale potrzebna.
język zamka ma swoj± i to wystarczy.
powodzenia. ;)