PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Szarpanie kiedy przyspieszam



bover
20-12-2005, 19:06
Mondek szarpie kiedy przyspieszam jeżeli robie to gwałtownie, ale gdy delitatnie wszystko jest ok. Po szarpnięciach zapala sie żółta kontrolka z wizerunkiem silnika. Byłem u elektryka, sprawdził jesto błąd ubogiej mieszanki. Może ktoś miał taki problem w MK III 2.5 V6?

krzys-68
20-12-2005, 20:50
generalnie 2,5l MKIII to jest niewiele w klubie,chyba nawet jestes sam,jest jeszcze V6 ale trzylitrowa :satan: .Co moge doradzic to sprawdź sondy lambda(sa dwie,przed i za katalizowtorem),bo to one generalnie odpowiadaje za częsc ustawień zasilania silnika .

altoot
20-12-2005, 20:53
generalnie 2,5l MKIII to jest niewiele w klubie,chyba nawet jestes sam,jest jeszcze V6 ale trzylitrowa :satan: .Co moge doradzic to sprawdź sondy lambda(sa dwie,przed i za katalizowtorem),bo to one generalnie odpowiadaje za częsc ustawień zasilania silnika .


:nono:


dwie, obie przed katalizatorem, po jednej na kazdy kolektor wydechowy :madrala:

krzys-68
20-12-2005, 21:03
generalnie 2,5l MKIII to jest niewiele w klubie,chyba nawet jestes sam,jest jeszcze V6 ale trzylitrowa :satan: .Co moge doradzic to sprawdź sondy lambda(sa dwie,przed i za katalizowtorem),bo to one generalnie odpowiadaje za częsc ustawień zasilania silnika .


:nono:


dwie, obie przed katalizatorem, po jednej na kazdy kolektor wydechowy :madrala:W MKI i MKII tak,MKIII ma tez za katalizatorem,dodatkowa ekologia do sterowania EGR :satan:

bover
20-12-2005, 21:06
dzieki napisze jak poszło

krzys-68
21-12-2005, 13:33
generalnie to wyglada na przewody WN :)

pdolar
21-12-2005, 14:46
Niestety mam podobny objaw i jest to nie pierwszy raz, a co prawda kiedys juz sobie z nim poradzilem:
1. uszkodzona lambda - naprawa nie wplynela na szarpanie
2. zmiana przewodow - pomogla w czesci
3. wymiana swiecy - miala pekniety (!) izolator; pomoglo

a teraz szarpie znowu (1500 obr.min i ponizej / 4 lub 5 bieg), ale jakos nie chce mi sie zagladac pod maske, a moze nie mam czasu....
napisz co ustaliles. Sprawdzalem tez moim Elm'em jakie sa kody bledow i byly wlasnie takie zwaizane z uboga miesznka.
te bledy to:
P1131 Lack of Upstream Heated Oxygen Sensor Switch - Sensor Indicates Lean - Bank No. 1

P0174 System too Lean (Bank 2)
P0171 System too Lean (Bank 1)

bover
21-12-2005, 22:03
Rozmawiałem z jednym mechanikiem powiedział że może to być walnięta pompa paliwa, złe ciśnienie paliwa. Wymieniłem na razie filtr paliwa, jest lepiej :banan: czyli może miał racje. W tym kierunku będe szedł, ale sprawdze jeszcze sondy

ugni
21-12-2005, 23:05
A sprawdzałeś czy nie masz uszkodzonej swiecy.Moze iskra przeskakuje?

bover
22-12-2005, 11:15
Swiece już wymieniłem, została cewka i przewody WN do sprawdzenia.

STraits
22-12-2005, 17:40
Więc tak. Przerabiałem taki sam problem w mk3. Mieszanka za uboga, ale tam dodatkowo wypadał cylinder 3 i 4 czasami. Pomogła wymiana cewki. Kable WN klient wymienił profilaktycznie, ale na starych też było OK.

bover
22-12-2005, 21:51
Może wiesz jak sprawdzić cewkę bo jak pracuje na wolnych wydaje mi sie
że wypada jeden cylinder

krzys-68
22-12-2005, 22:18
najlepiej byłoby manulanie podmienić druga na probe

STraits
22-12-2005, 22:34
Podłączenie pod kompa powinno wyrzucić błąd.

pdolar
23-12-2005, 10:32
Podłączenie pod kompa powinno wyrzucić błąd.
Jaki blad? poprosze o szczegoly

STraits
23-12-2005, 11:15
Mieszanka za uboga rząd (i tutaj numer rzędu) i jeszcze coś... musze tylko sobie przypomnieć co ;)

bover
23-12-2005, 23:12
Chyba będe musiał poświęcić 150 zł i pojechać do ASO na WDS bo elektryk usunoł tylko błąd ubogiej mieszanki nie mówiąc dlaczego taki błąd z szarpaniem przy przyspieszaniu, szarpanie i błąd (taka kolejność)
Wszystkiego dobrego dla wszystkich klubowiczów :beer: !!!!!

pdolar
25-12-2005, 13:59
Ale samo usuniecie bledu z komputera nie pomoze, napisz prosze jak juz dowiesz sie co bylo przyczyna, pozdrawiam

bover
25-12-2005, 20:35
Elektryk sugerował pompe paliwa(ciśnienie), ale powiedział że musi ja dokładnie sprawdzić. jak bede wiedział na100% to napisze.

ucho7
27-12-2005, 02:16
Cześć,

mam podobny problem w mk III 2.0 duratec - szarpie przy przyśpieszaniu. Pojawiło mi się to teraz w czasie świąt.

Moja diagnoza jest zupełnie inna. Jeżeli przyśpieszam powoli to wszystko jest ok - nawet jak wejdę na wysokie obroty = wciśnięty pedał gazu = duże zużycie paliwa. Taki objaw eliminuje uszkodzenie pompy paliwowej.

Jestem przekonany, że podobnie jest z sondami lambda. Z drugiej strony sondę łatwo sprawdzić mierząc na niej napięcie.

Moim zdaniem mamy uszkodzenie w obrębie układu sterowania przepustnicą zmiennej objętości układu dolotowego (imrc) lub zaworu strojeniowego kolektora dolotowego (imt). (Nie jstem pewien czy 2.5 posiada zmienną objętość dolotu)

Sprawdź u siebie

Tak czy inaczej muszę udać się do ASO, bo i tak nie znam żadnego mechanika by ford we wrocławiu.

O efektach będę informował... :pc:

krzys-68
27-12-2005, 08:40
Cześć,

mam podobny problem w mk III 2.0 duratec - szarpie przy przyśpieszaniu. Pojawiło mi się to teraz w czasie świąt.

Moja diagnoza jest zupełnie inna. Jeżeli przyśpieszam powoli to wszystko jest ok - nawet jak wejdę na wysokie obroty = wciśnięty pedał gazu = duże zużycie paliwa. Taki objaw eliminuje uszkodzenie pompy paliwowej.

Jestem przekonany, że podobnie jest z sondami lambda. Z drugiej strony sondę łatwo sprawdzić mierząc na niej napięcie.

Moim zdaniem mamy uszkodzenie w obrębie układu sterowania przepustnicą zmiennej objętości układu dolotowego (imrc) lub zaworu strojeniowego kolektora dolotowego (imt). (Nie jstem pewien czy 2.5 posiada zmienną objętość dolotu)

Sprawdź u siebie

Tak czy inaczej muszę udać się do ASO, bo i tak nie znam żadnego mechanika by ford we wrocławiu.

O efektach będę informował... :pc:nakońcu kolektora
ssącego są dodatkowe przepustnice,regulujace objetosc ukłądu dolotowego.Ich łozykowanie jest b.słabej jakosci i wóczas nie domykaja szczelnie kolektor powodujac fałszywe dane.Uruchamiane ssa podcisnieniowo,silownik jest pod głwną przepustnicą.Niestety Ford nie przewidział kpl częsci zaminennych dla tego uszkodzenia.pozostaje wymiana kolektora na nowy lub "polska złota rączka" która dorobi takie małe tulejki łozyskujące

bover
27-12-2005, 20:31
Będe wdzięczny za informacje, mam identyczne objawy i jade do ASO :wall: Sprawdz czy szarpanie jest na zimnym silniku aż do rozgrzania katalizatora bo wydaje mi sie iż u mnie na zimnym wszystko jest OK ale jeszsze musze dokładnie to sprawdzić

ucho7
28-12-2005, 12:38
Umówiłem się w ASO Germaz (Wrocław) na środę tj. 04.01.2006. Dopiero po tym terminie będę mógł coś napisać

bover
16-01-2006, 19:19
Ucho7 odezwij sie!!!!!!!!!!!!

kr--is
15-09-2009, 20:30
To ja odkopuje temat, też wyskakują mi błedy P0171 i P0174 czyli zbyt uboga mieszanka w rzędzie 1 i 2, do tego autkiem szarpie przy gwałtownym dodaniu gazu mniej więcej do 3 tys. obrotów.
Z czytałem dane z komputera wyglądaja następująco ale niestety nie wiem czy są poprawne więc jak ktoś się zna t proszę o opinie

http://img233.imageshack.us/img233/6021/tabelar.th.jpg (http://img233.imageshack.us/i/tabelar.jpg/)

herflig
04-10-2009, 16:35
Miałem a własciwie mam podobny problem.Szarpanie występuje czasami gdy ruszam,dodaję gazu na niskich obrotach np. 1000 do 2000obr. ale nie zawsze.Jest to bardzo mocne szarpnięcie,jakby całkowite odcięcie zapłonu i paliwa!!! Występuje na zimnym i ciepłym na Pb i LPG !! Na początku było czyszczenie przepływki,bocznika,przepustnicy.Potem wymiana: kabelki wn. Motorcrafty, świece też Motorc.,zawór bocznikowy,przepływomiez,czujnik poł. przepustnicy,zaslepienie EGRa,podmiana sond z "dobrego" auta. Powinno jeszcze być naj.......e mechanikowi :boks: Wkońcu (po ok. 7 mieś.) odłonczyłem czujnik prędkosci!!!!! i stał sie cud!!! Nie szarpie,można dosłownie z 4 ruszać ale... licznik nie działa i szybko spadają obroty. Więc do sklepu po nowy czujnik i .....!!!!!!!!! znowu szarpie!!!!!!!!!!!!! więc jeszcze jeden do sprawdzenia i to samo!!!!!! KOLEDZY błagam pomocy bo dostaję szału :placz: :placz: :placz: :wall:

Badziu
04-10-2009, 19:54
Ja mam to samo :los: Dałem dzisiaj samochód do znajomego mechanika i w środe bede wiedział co siedzi.
Po mojemu to wychodzi na sprzęgło ze sie kończy albo napnacz łańcucha :wall:

harnas1515
04-10-2009, 20:25
Wkońcu (po ok. 7 mieś.) odłonczyłem czujnik prędkosci!!!!! i stał sie cud!!! Nie szarpie,można dosłownie z 4 ruszać ale... licznik nie działa i szybko spadają obroty.

Pierwsze słyszę(czytam) o takim połączeniu i rozwiązaniu problemu.
Odłącz ten czujnik po raz drugi i pojeździj pare dni dla sprawdzenia.
Opisz nam swoje doznania i dokładnie to co odpiąłeś(bo zdarzają się pomyłki w nazwach).
A jeśli chodzi o prędkość to nawigacja na szybę i prędkość ci pokarze.



Bardzo ciekawe................

herflig
04-10-2009, 20:42
:( hm odpinałem i podpinałem z dziesięć razy i zawsze to samo (czujnik predkosci ,tak ten mocowany od góry na skrzynce biegów) inny mechanik twierdzi że coś gdzieś kiedyś o tym czujniku już słyszał ale nie pamieta co i gdzie. Aha na tym starym czujniku licznik pokazywał bez zadnych szarpnięć itp.

herflig
05-10-2009, 17:45
Tak się jeszcze zastanawiam,no bo skoro mozna jeżdzic bez tego czujnika prędkosci (licznik nie chodzi :( i szybko spadajace obroty kiedy auto sie jeszcze toczy ) to czy nie dało by sie połączyć bezpośrednio licznika (wpiąc się we wtyczkę lub przewód który napedza licznik) z tym czujnikiem? Tylko który to przewód ,bo są 3 w czujniku, a który lub które to te co napedzaja licznik. Poprostu żeby obejsć to COŚ co psuje "krew". Gdzie by jakieś takie schematy znalezć? bo jeszcze troszku błądze na tym forum :niewiem:

bover
05-10-2009, 19:46
Witam !
Temat świec , przewodów WN , przerywania przerabiam od 2006 roku kiedy napisalem pierwszy post. jakie wnioski po 4 latach jazdy v6:
- wymiana świec i przewodów jednocześnie, ale usuniecie również maty wygłuszajacej maskę przednią. Ona leży na silniku, na przewodach WN brak kąpletnie prześwitu co sie wiąże z brakiem chołodzenia 3 cylindrów przy ścianie grodziowej. Po usunięciu maty, która musiała mieć tendencje przewodzenia pradu, koniec z awariami świec i przebiciem przewodów( 3lata bez maty zima, lato).
- została pojawiająca sie uboga mieszanka na jednej ze stron silnika (podział na w grupy po 3 cylindry). Odwiedzałem ASO i elektryków ich wniosek wymiana sond i katalizatorów a może to nasze cudne paliwo.
-jeżdze z tym problemem, pokochałem go, a samochód jeździ bez problemu.

Bover

herflig
05-10-2009, 20:04
Bez czujnika pr. moje mondeo chodzi jak zegarek, nic nie szwankuje ,poprostu igła :skromny:

Badziu
05-10-2009, 21:37
Witam !
Temat świec , przewodów WN , przerywania przerabiam od 2006 roku kiedy napisalem pierwszy post. jakie wnioski po 4 latach jazdy v6:
- wymiana świec i przewodów jednocześnie, ale usuniecie również maty wygłuszajacej maskę przednią. Ona leży na silniku, na przewodach WN brak kąpletnie prześwitu co sie wiąże z brakiem chołodzenia 3 cylindrów przy ścianie grodziowej. Po usunięciu maty, która musiała mieć tendencje przewodzenia pradu, koniec z awariami świec i przebiciem przewodów( 3lata bez maty zima, lato).
- została pojawiająca sie uboga mieszanka na jednej ze stron silnika (podział na w grupy po 3 cylindry). Odwiedzałem ASO i elektryków ich wniosek wymiana sond i katalizatorów a może to nasze cudne paliwo.
-jeżdze z tym problemem, pokochałem go, a samochód jeździ bez problemu.

Bover
Powiem ci ze ciekawe jest temat z tą matą. Bede musiał sprawdzić to u siebie. I dam znać czy to działa ;)

Netoper
07-10-2009, 09:45
Mata nie powinna leżeć na silniku widocznie zaczep jakiś puścił albo trzeba dołożyć jak się wygięła.
Po drugie mata też spełnia ochronę maski/lakieru przed przegrzewaniem.
U nas środkiem się wygięła i ocierała o kolektor, ale wywierciłem otwór w takim niby wzmocnieniu i przyłapałem na dodatkowy zaczep/kołek

gorilla666
13-10-2009, 12:02
fakt jest ze mata bardzo "uszczelnia" komore silnika i nie pozwala odprowadzac goracego powietrza.....

druga sprawa jesli chodzi o szarpanie proponuje jeszcze sprawdzic napiecie jakie daje alternator,ja walczylem z diagnoza jednego V6 4 miesiace podmieniajac wszystko co szlo i weryfikujac jedno po drugim a okazalo sie to "tylko" alternator :los:

Kleber
13-10-2009, 19:19
no a jakie masz Adas napiecie w falce na wolnych obrotach :niewiem:

gorilla666
13-10-2009, 21:11
na zdychajacym altku ja mam 12.85v

Netoper
14-10-2009, 16:44
na zdychajacym altku ja mam 12.85v
Na światłach czy przy wyłączonych wszystkich odbiornikach?

gorilla666
14-10-2009, 17:29
wsjo wylaczone-jeno motor pracuje

Netoper
14-10-2009, 18:06
No to faktycznie nieciekawie, a zobacz jeszcze przewód na automacie rozrusznika, czasami nakrętka potrafi się poluzować albo zaśniedzieć, sam wiesz że dojście nieciekawe ale warto tam zajrzeć i ewentualnie dokręcić, a jak jest jednak dokręcone to poluzować ze dwa obroty i z powrotem dokręcić żeby usunąć ewentualny niekontakt/zaśniedzenie.
NO i jeszcze wywaliłbym ten akumulator i inny na 100% sprawny zapodał i wtedy jeszcze raz sprawdził ładowanie.

U nas było tak, że poluzowała się nakrętka na automacie rozrusznika i było słabe ładowanie, po dokręceniu przez 2 dni było OK i znowu kicha, cuda na kiju odprawiałem (nawet Ciebie o nowego altka pytałem) ale u Michała akumulator pod obciążeniem sprawdziłem no i wyszło że ducha wyzionął. Po zmianie akumulatora bez mała rok i wszystko bangla jak trzeba

dembu19
14-10-2009, 19:22
Miałem ten sam problem z szarpaniem na niskich obrotach, a także przy wciśnięciu pedału gazu na maksa. Przy przyspieszaniu ok. 4000-6000 obr występowało dławienie się silnika. Podczas jazdy, przy wrzuceniu na luz obroty spadały do 500 obr i falowały do 1000 potem 600 ... 900 i tak aż się ustabilizowały.

Czyszczenie silniczka krokowego, dolotu, przepływki nic nie dało.

... ale co się okazało !!! ...

w jednej ze sprężyn zainstalowanych na przepustnicy pękło jej mocowanie i sprężyna nie dociskała przepustnicy do pozycji zamkniętej. tym samym silnik na wolnych obrotach pracował przy delikatnie uchylonej przepustnicy.

Naprawiłem sprężynę, zresetowałem komputer poprzez odłączenie aku na 30 min i usterka ustąpiła !!

Sprawdźcie dokładnie sprężyny na przepustnicy !!!

Badziu
15-10-2009, 14:19
Wkoncu sie udało !!!
Dzisiaj odebrałem samochód od mechanika który trzymał go prawie pótora tygodnia. Sprawdzał wszystko kable,świece, przepływomierz, krokowy, EGR , podpinany był pod kompa i co sie okazala ze wszystko jest ok. Ale cos go natkneło zeby zajrzeć do katalizatora ( a miałem wymieniany wydech na nowy - zakatalizatorem ) i sprawa była prosta. Katalizator był cały rozwalony. Ułożył sie tak że nie chciał przepuszczać spalin. Zatkał mi częściowo wydech i nieprzepuszczal spalin. Dziwne ze nie brzęczał katalizator ( nie latał w srodku ) i dlatego cieżko było dojść ze to katalizator. Po wywaleniu kata auto zaczeło jeździc jak ta lala :P
Diagnoza: uszkodzony katalizator, zapchał wydech
Usuniencie usterki: wywaliłem katalizator i wstawiłem rurke :)

gorilla666
16-10-2009, 20:59
u mnie
-rozruch noffka
-aku ma hmmm z miesiac :)

kata nie mam juz od 5 lat :)

lobuz884
21-10-2009, 18:36
mialem ten sam problem w escorcie 1.8. po wymianie swiec i kabli (dwa kable byly przeciete i iskra przechodzila) przestal szarpac i strzelac na gazie. to moj pierwszy post pozdrawiam:D

pici01
05-11-2009, 18:57
Witam!
od nie dawna jestem posiadaczem Mondeo Mk3 2,5 V6 w automacie + tip-tronic + LPG rok prod. 2004
i mam podobny objaw, a mianowicie strasznie szarpie silnikiem podczas przyspieszania przy
obrotach od 1300-2000, na zimnym silniku jest ok.
Byłem juz u kilku mechaników, ale nikt nie umie sobie z tym poradzic.
Czy ktoś może pomóc??

Badziu
05-11-2009, 21:21
Powiem ci ze to jest ciezko co kolwiek zdiagnozowac. Nie chce cie niepocieszac ale to bedzie ciezka sprawa ...

boropi
06-11-2009, 07:51
To ja odkopuje temat, też wyskakują mi błedy P0171 i P0174 czyli zbyt uboga mieszanka w rzędzie 1 i 2, do tego autkiem szarpie przy gwałtownym dodaniu gazu mniej więcej do 3 tys. obrotów.
Z czytałem dane z komputera wyglądaja następująco ale niestety nie wiem czy są poprawne więc jak ktoś się zna t proszę o opinie

Trochę czasu minęło od pytania, ale jak byś sobie jeszcze nie poradził to nie pracuje Ci sonda lambda na 1 banku.
Albo sonda pracuje tylko jest bardzo bogata mieszanka.

pici01
06-11-2009, 21:01
Dzięki Kolego!
Jutro jade z samego rana do kolejnego mechanika i powiem mu żeby sprawdził tą sonde.
Pozdrawiam!

Netoper
06-11-2009, 21:19
utro jade z samego rana do kolejnego mechanika i powiem mu żeby sprawdził tą sonde.
Ale to sam możesz wykonać bez kosztów. w 5 minut.

boropi
06-11-2009, 21:37
Dzięki Kolego!
Jutro jade z samego rana do kolejnego mechanika i powiem mu żeby sprawdził tą sonde.
Pozdrawiam!
Tamta odpowiedź dotyczyła wyników z tabeli sczytanych przez kr--is, nie czytałem wszystkich postów w temacie, tylko przyjrzałem się tabeli.
Ale u Ciebie może być podobna usterka, na zimnym silniku sterownik nie bierze odczytów z sondy lambda pod uwagę, tak samo jak przy szybszej jeździe, dlatego gdy padnie sonda możesz to odczuwać tylko w zakresie dolnych obrotów na gorącym silniku.
Ale Ty masz też gaz a to może dużo zmienić. Do zdiagnozowania najlepiej zresetować komputer, wyjeździć tylko na benzynie z pół zbiornika i wtedy się okaże czy problemów nie powoduje przypadkiem instalacja gazowa.

Netoper
06-11-2009, 21:43
Do zdiagnozowania najlepiej zresetować komputer,
Najpierw diagnoza/odczyt błędów na takiej pamięci PCM-a jaka jest obecnie, żeby później porównać po resecie i jeździe tylko na PB

pierris
21-11-2009, 20:58
miałem podobny problem, po wymianie kabli WN, oraz świec jest ok.

Grzybek
30-11-2009, 17:00
tak samo jak wyzej. wymienione swiece i kable rozwiazaly problem

Badziu
01-12-2009, 15:21
Wymieniłem tylko kable WN na NGK i problem z głowy ;) Czas wymiany 15 min a jaka radocha :beer:
pozdro for all

pierris
05-01-2010, 16:20
mam taki sam problem, wymieniłem kable świece przez jakis czas było lepiej, dzis spryskałem kable i cewkę , okazuje się że z cewki lecą iskierki spore przebicie , a auto chodzi jakby na 2 cylindrach mniej, jutro jade do mechaników, mam nadzieje ze bedzie to cewka i bedzie po sprawie , poradzcie na co jeszcze zwrócić uwagę mechanikowi?

Badziu
06-01-2010, 14:14
mam taki sam problem, wymieniłem kable świece przez jakis czas było lepiej, dzis spryskałem kable i cewkę , okazuje się że z cewki lecą iskierki spore przebicie , a auto chodzi jakby na 2 cylindrach mniej, jutro jade do mechaników, mam nadzieje ze bedzie to cewka i bedzie po sprawie , poradzcie na co jeszcze zwrócić uwagę mechanikowi?
Przyczyna szarpania moga byc przeody podcisnieniowe. Sprawdz je dobrze czy gdzies nie sa popekane i nie lapia lewego powietrza. Znajda sie one blizej podszybia ( koło zaworu EGR )

gorilla666
07-01-2010, 19:45
ja powiem tak

wiem ze moj altek to juz zlom ale cos mnie tknelo i wymienilem VSSa no i rewelka !!!!
szarpanie w 98% zlikwidowane !!! te dwa procent juz mi nie przeszkadza zupelnie :palacz:


nie chcialem podmieniac VSSa bo nie widzialem zwiazku jego z szarpaniem no ale jak podmianialem wsjo to wsjo,szkoda tylko ze VSS byl ostatnim pomyslem :los:

Badziu
08-01-2010, 16:04
ja powiem tak

wiem ze moj altek to juz zlom ale cos mnie tknelo i wymienilem VSSa no i rewelka !!!!
szarpanie w 98% zlikwidowane !!! te dwa procent juz mi nie przeszkadza zupelnie :palacz:


nie chcialem podmieniac VSSa bo nie widzialem zwiazku jego z szarpaniem no ale jak podmianialem wsjo to wsjo,szkoda tylko ze VSS byl ostatnim pomyslem :los:
Ze tak głupio spytam co to jest VSS ???

Krzychu32
08-01-2010, 16:10
Ze tak głupio spytam co to jest VSS ???
Czujnik prędkości pojazdu ;)

Badziu
08-01-2010, 16:18
Ze tak głupio spytam co to jest VSS ???
Czujnik prędkości pojazdu ;)
A znaduje sie on pewnie na skrzyni biegów?? Jak jest z dostepem do niego ??

Krzychu32
08-01-2010, 16:20
A znaduje sie on pewnie na skrzyni biegów??
tak ;)

Jak jest z dostepem do niego ??
nie wiem ,nie grzebałem jeszcze tam :) ale zapewne jak to w V6 niezbyt dobry :))

suarez
05-04-2011, 21:16
Widać problem szarpania Mondeo MK III to dość powszechna bolączka, szczególnie jak w aucie pojawi się LPG. Jestem już po wymianie świec i kabli VN (obydwie cześci Motorcrafta) do tego już 2 razy wymieniałem cewke zapłonową (obecnie jest to cewka Valeo). Wszystko to pomagało na jakiś czas, ale problem powraca. Generalnie w trakcie pojawiania się problemu z szarpaniem pojawia się wcześniej błąd zaworu EGR. Tylko teraz czy jego uszkodzenie może wpłynąć na szarpanie podczas przyspieszania autem? Za pierwszym razem gdy wystąpił ten błąd mechanik stwierdził, iż to problem z cewką zapłonową a nie EGR, no i OK wymienilismy cewkę i wszystko było OK. PO jakimś czasie wystąpił ten sam problem, wymieniłem ponownie cewkę i znowu na jakiś czas spokuj. Jednak teraz poziom tego szarpania jest znacznie wiekszy, wręcz auto momentami się dusi do tego stopnia iż by zgasło podczas przyspieszania. Więc może jednak to EGR?
Rozwodzę się tu tak nad tym problemem, bo jeśli to nie EGR to tak lekko będę 400pln w plecy. Więc jeśli ktoś jest w stanie mi jakość pomoc i nakierować to będę wdzięczny.

dembu19
07-04-2011, 07:57
EGR można przeczyścić i powinno pomóc. Spróbuj, bo wygląda to właśnie na ten zawór.

drakulla22
06-07-2011, 19:00
witam.mam pytanko.mam monddeo mk3 1.8 duratec benzyna 2001 r.co moze byc powodem gdy na każdym biegu nie ma sił jechac szczególnie gdy jest ponad 2000 obrotów .muli sie i prawie staje.dodam ze jeszcze poszarpywal na kazdym biegu gdy pszyspieszalem gwaltownie...........z gory dziekuje.....

suarez
06-07-2011, 23:04
EGR można przeczyścić i powinno pomóc. Spróbuj, bo wygląda to właśnie na ten zawór.

Tak problemem okazał się EGR. Niestety czyszczenie dało efekt krótkotrwały. Tak więc pozostaje zaślepienie zaworu :) co zapewne niedługo uczynię (blaszkę mama już przygotowaną) :)

suarez
18-07-2011, 23:22
Zawór EGR zaślepiony. Pozostaje pytanie czy po zaślepieniu wyskoczy ponownie kontrolka z błędem EGR?

nokitel
07-08-2011, 12:33
mam mk3 czyli nie mam zaworu EGR w mojej v-ki ... wymieniłem świece bo poszarpywało najczęściej jak przejeżdżałem przez próg na 2 biegu i zaraz za nim dodawałem gwałtownie gaz. Kupiłem NGK (żeby sprawdzić czy tańsze wytrzymają tyle co oryginalne tzn 22-24tyś) trochę pomogło ... w serwisie wymienili mi na gwarancji przewody i dalej poszarpuje rzadziej ale jest. Zanim wymieniło ASO przewody sprawdzili na kompie wszystko co możliwe i żadnych błędów cewki sąd itd. itp. nie było co następne można sprawdzić, posądzić ? Na lpg czuć często na benzynie bardzo bardzo rzadko

mondeo.s
24-04-2014, 11:49
Witam, to mój pierwszy post. Dopadł mnie tytułowy problem. 10 tyś km temu wymieniłem kable na NGK i świece (bosch platynowe), po pojawieniu się problemu od razu pomyślałem o świecach i znów je wymieniłem (spodziewałem się popękanych izolatorów, ale świece były ok) lecz po wymianie problem nie ustąpił. Kable są świeże wiec nie chce niepotrzebnie kupować kolejnych. Po lekturze podobnych wątków podejrzewam cewkę ale z uwagi na jej cenę chciałbym to najpierw sprawdzić. Czy jest ktoś z okolic Warszawa/Bemowo lub Kobyłka z MK3 2.5 V6 kto mógłby mi pomóc i do sprawdzenia pożyczyć swojej cewki? W weekend planuje jeszcze przeczyścić przepustnice, silnik krokowy i przepływomierz... Szkoda że ta usterka może mieć tak wiele przyczyn...

RaFi_mk2V6
24-04-2014, 16:30
kolega łyssy ma takie auto i bedzie dzisiaj na spocie o 18 w galerii mokotow zapraszam wymienicie poglady

mondeo.s
25-04-2014, 14:30
Niestety do 22 siedzę dziś w pracy więc nie dam rady...

bumbum
08-08-2017, 15:44
Mondek szarpie kiedy przyspieszam jeżeli robie to gwałtownie, ale gdy delitatnie wszystko jest ok. Po szarpnięciach zapala sie żółta kontrolka z wizerunkiem silnika mam dokładnie to samo tylko w 2.0 benzyna. Śiwece nowe motocraft, kable NGK nowe. Mechanik od wczoraj szuka. jutyro będzie rozbierał kolektor dolotowy, czy w dobrym kierunku idzie?
Widzę ze duzo osób z tego tematu miało problem ale nie chwalą sie jak rozwiązali go. Proszę więc Was, pochwalcie się jak osunęliście problem

Tymek_88
08-08-2017, 16:20
kulas miał identycznie, rozwiązanie?
Wywalił kable ngk które były nowe i założył ori stare.

kulas
08-08-2017, 16:21
Dokładnie...

Tymek_88
08-08-2017, 16:23
Kupujecie syf to daje problemy później i tak trzeba w ori zainwestować

bumbum
08-08-2017, 17:55
Ale na starych kablach było to samo.

Tymek_88
08-08-2017, 17:56
Popsikaj płynem stare kable wieczorem i zobacz czy się nie iskrza może tez juz są trafione.

bumbum
09-08-2017, 15:24
Mechanik od rana walczy. Teraz rozbiera kolektor ssący ale tez czujnik temperatury mu się nie podoba. Zresztą ja tez zauwazyłem coś dziwnego, nie wiem jak jest u Was w autach, ale w poprzednich mondeo mk1 i peugeot 406, wskaźnik temperatury narastał wraz ze wzrostem temperatury płynnie. Jak na długiej trasie dałem na luz i z górki długo się toczył to widac było że wskazówka opada. Tutaj jest tak że jak odpalam w garazu jest na zero, po2 mimnutach idzie prawie natychmiast do połowy i tak stoi cały czas. Nie rośnie juz więcej gdy go mocno rozgrzeje ani nie spada jak jadę na luzie z górki.

kulas
09-08-2017, 17:51
Mechanik od rana walczy. Teraz rozbiera kolektor ssący ale tez czujnik temperatury mu się nie podoba. Zresztą ja tez zauwazyłem coś dziwnego, nie wiem jak jest u Was w autach, ale w poprzednich mondeo mk1 i peugeot 406, wskaźnik temperatury narastał wraz ze wzrostem temperatury płynnie. Jak na długiej trasie dałem na luz i z górki długo się toczył to widac było że wskazówka opada. Tutaj jest tak że jak odpalam w garazu jest na zero, po2 mimnutach idzie prawie natychmiast do połowy i tak stoi cały czas. Nie rośnie juz więcej gdy go mocno rozgrzeje ani nie spada jak jadę na luzie z górki.Normalne... Boże...

bumbum
09-08-2017, 19:15
Normalne... Boże...
Ale normalne że ie spada jak jadę na luzie z górki. czy powinno płynnie podnosic się i spadac jak w innych autach?

Tymek_88
09-08-2017, 19:21
Powinno być cały czas na połowie skali za to odpowiedzialny jest termostat i wentylator

kulas
09-08-2017, 19:25
Normalne ze temperatura szybko rosnie, tak mi się wydaje bo mam mk3 2.0 pb i jak schodzi z ssania to wskazówka stoi prosto i ani drgnie. Miałem v6, 206, mamjeszcze i20 i w żadnym aucie nie zaobserwowałem, żeby temperatura mi spadała jadąc z górki, może dla tego, że nie wrzucam na luz... No chyba że będę jechać z Giewontu :)

bumbum
10-08-2017, 16:49
Mechanik znalazł przyczynę, tak bynajmniej myśli. Brakowało jednej śruby w kolektorze ssącym i być może łapał lewe powietrze . Do tego uszkodzony czujnik temperatury gdzieś przy kolektorze. Jutro l go wymieni złoży i powinno być dobrze. Śruby brakowało bo ktoś coś tam już grzebał i śruby nie dał. Na dodatek dali nie taki silikon co trzeba i się rozszczelniło. Przy okazji sprawdził stan tych nieszczęsnych klapek. Na szczęście były w idealnym stanie.

Wysłane z mojego C106-9 przy użyciu Tapatalka

dembu19
11-08-2017, 00:01
Normalne... Boże...
Ale normalne że ie spada jak jadę na luzie z górki. czy powinno płynnie podnosic się i spadac jak w innych autach?

Ma stać na połowie... Za to odpowiedzialny jest zestaw wskaźników, który nie reaguje na wahania temperatury z czujnika temperatury w silniku.
Zdaję się że zakres temperatury to ok. 80-102 stopnie.
Jak podłączysz komputer to widzisz, że temperatura się zmienia, ale wskaźnik stoi w miejscu, żeby nie drażnić kierowcy.
Wszystkie nowsze auta tak mają.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Post added 11-08-2017 at 00:01 ---------- Previous post was 10-08-2017 at 23:58 ----------


Mechanik znalazł przyczynę, tak bynajmniej myśli. Brakowało jednej śruby w kolektorze ssącym i być może łapał lewe powietrze . Do tego uszkodzony czujnik temperatury gdzieś przy kolektorze. Jutro l go wymieni złoży i powinno być dobrze. Śruby brakowało bo ktoś coś tam już grzebał i śruby nie dał. Na dodatek dali nie taki silikon co trzeba i się rozszczelniło. Przy okazji sprawdził stan tych nieszczęsnych klapek. Na szczęście były w idealnym stanie.

Wysłane z mojego C106-9 przy użyciu Tapatalka

Jak po złożeniu będziesz miał to samo, to bez wnikania wymień przewody zapłonowe na nowe oryginalne. Ngk do tego silnika to pomyłka!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

bumbum
12-08-2017, 13:14
Kable wymieniane tydzien temu, rozumiem ze może szlag je trafic ale nie po tygodniu. Niestety mechanik twierdzi że problem jeszcze występuje. Rozebrany cały kolektor, wymieniony czujnik temp., filtr paliwa, wszystko uszczelnione. jest lepiej i to dużo, ale minimalna czkawka jeszcze występuje. kazał mi pojezdzić i zaobserwować i przyjechac za kilka dni.

Pojezdziłem trochę i wyskoczył check engine na stałe. Szarpał bardzo mocno więc to co wymienił mechanik nie było przyczyną. Kurde 400pln w błoto. W menu serwisowym odczytałem taki błąd E199 Błąd komunikacji CAN o temperaturze preparatu chłodzącego silnik.
Dzisiaj rano odpalam auto i jest ok, nic nie szarpie. Przejechałem 15km i nic, ale błąd się pali.
Zauwazyłem tez poprzednio ze po pierwszym uruchomieniu silnika i przejechaniu kilku kilometrów jest ok, ale jak go zgaszę na pół godziny czy godzinę i wtedy odpalę to zaczyna szarpać. Wtedy im mocniej się rozgrzewa tym mocniej szarpie.

16 sierpnia 2017. Kolejna wizyta u mechanika. Podłączył komputer i pomimo ze świeci się kontrolka check engine. Mówię mu, no jak skoro jest bąd, może ma Pan coś źle w programie diagnostycznym ustawione. No i tak jak myślałem, źle wpisał dane auta. Po poprawnym wpisaniu wyskoczył błąd zapłonu 4 cylindra. Kable nowe, świece nowe czyli obstawiam cewkę bo co innego? Jak myslicie kupowac od razu nową cewkę czy szukać od kogos na podmianę, co będzie cięzko?

23 sierpnia. Kupiłem na allegro za 19pln używaną cewkę, bo nikt nie miał pozyczyć. 15 minut wymiana, odpalam i kurcze chodzi. Wsiadłem do auta i rundka po mieście, zero szarpnięć. Myslę sobie ze jeszcze zimny może, chociaz na zimnym też potrafił lekko czkawki dostawać. Wyjechałem na trasę 6tys obrotów (zawsze check engine wyskakiwał przy 4 - 5 tyś), a tutaj idzie jak brzytwa. Znów miasto aby sprawdzić czy na wolnych po rozgrzaniu coś szarpie. Na myjkę podjechałem by moze wilgoci dostał. NIC, wszystko OK. Zobacze za kilka dni, ale myslę ze to cewka była przyczyną.