PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Wspomaganie kierownicy mały problem



marcinos85
18-03-2011, 11:45
Witam Postanowiłem wymienić płyn w układzie wspomagania bo mial taką nieciekawą konystencję oraz kolor tym bardziej niewiem co wczesniej było lane bo niedawno go sprowadziłem. Przechodze do rzeczy pare dni temu zauważyłem ze mam płynu na minimum i niewiedziałem co dolać to kupiłem dextrona czerwonego dolałem do maximum. Dzisiaj pojechałem aby wymienić cały płyn an nowy. Przy spuszczaniu u mechanika płyn bardzo powoli ściekał a na początku sam z siebie niechciał lecieć. To zaczeliśmy ruszać układem kierowniczym i zaczeło lecieć ale słabo i nie wszstko chciało wycieknąć. Gosciu zaczął spreżonym powietrzenm dmuchac w zbiornik od płynu i wszstko prawdopodobnie wyciekło. Zalaliśmy ukałd orginalnym fodrowskim płynem do wspomagania i co jakiś czas uzupełnialiśmy. Wlaliśmy około 850 ml i wszło maximum. Ale jak zrobiłem 10 km i przyjechałem do domu płyn opadł mi na minimum. A wczesniej przed wymianą zrobiłem dolewkę i stan był cały czas taki sam. Ale wtedy już zauważylem ze ukałd niechodzi tak lekko jak wczesniej myślałem ze po wymianie ałego płynu wróci wszystko do normy. Jeżeli ktoś wie czym może być spowodowane troche słabsze wspomaganie oraz ubytek do minimum prosze o odpowiedź. Z góry wielkie dzieki

Netoper
18-03-2011, 11:54
oraz ubytek do minimum
Jak nie masz wycieku to znaczy że układ był jeszcze zapowietrzony.
Pojeździj z 1000 kilometrów i wymień jeszcze raz płyn, tylko spuszczać jak będzie układ rozgrzany, żeby w razie co jakieś pozostałe fluki były płynne.

marcinos85
18-03-2011, 13:04
Dzięki
Ale mam jeszcze jedno pytanie bo jestem laikiem i niewiem zabardzo gdzie wrazie czego mam dokładnie szukać tego wycieku i przy skrecaniu kierownicy w miejscu słuchać takie szumy z góry dzięki za odpowiedź

Dodano po 1 min.:



oraz ubytek do minimum
Jak nie masz wycieku to znaczy że układ był jeszcze zapowietrzony.
Pojeździj z 1000 kilometrów i wymień jeszcze raz płyn, tylko spuszczać jak będzie układ rozgrzany, żeby w razie co jakieś pozostałe fluki były płynne.


Dzięki
Ale mam jeszcze jedno pytanie bo jestem laikiem i niewiem zabardzo gdzie wrazie czego mam dokładnie szukać tego wycieku i przy skrecaniu kierownicy w miejscu słuchać takie szumy z góry dzięki za odpowiedź

Netoper
18-03-2011, 13:06
niewiem zabardzo gdzie wrazie czego mam dokładnie szukać tego wycieku
Przy pompie, przy przekładni, na połączeniach przewodów.


przy skrecaniu kierownicy w miejscu słuchać takie szumy
Poziom płynu uzupełniłeś? może stary koklusz gdzieś jeszcze krąży w układzie.
No i kwestia jaki to szum, tam w końcu pod wysokim ciśnieniem płyn się przemieszcza

marcinos85
18-03-2011, 13:17
niewiem zabardzo gdzie wrazie czego mam dokładnie szukać tego wycieku
Przy pompie, przy przekładni, na połączeniach przewodów.


przy skrecaniu kierownicy w miejscu słuchać takie szumy
Poziom płynu uzupełniłeś? może stary koklusz gdzieś jeszcze krąży w układzie.
No i kwestia jaki to szum, tam w końcu pod wysokim ciśnieniem płyn się przemieszcza

Jak zauważyłem ze spadło do minimum to zalałem do maximum ale od tego momentu po uzupłenieniu jescze nie jeździłem więc niewiem . Jak pojeżdżę troche to sie odezwe i powiem co i jak. Dzięki

Dodano po 1 min.:




niewiem zabardzo gdzie wrazie czego mam dokładnie szukać tego wycieku
Przy pompie, przy przekładni, na połączeniach przewodów.


przy skrecaniu kierownicy w miejscu słuchać takie szumy
Poziom płynu uzupełniłeś? może stary koklusz gdzieś jeszcze krąży w układzie.
No i kwestia jaki to szum, tam w końcu pod wysokim ciśnieniem płyn się przemieszcza

Jak zauważyłem ze spadło do minimum to zalałem do maximum ale od tego momentu po uzupłenieniu jescze nie jeździłem więc niewiem . Jak pojeżdżę troche to sie odezwe i powiem co i jak. Dzięki
A czy jazda na minimum jest szkodliwa dla pompy?